3 odpowiedzi na ten temat

[GąskaAlfa]

Rok:1998
Silnik:3.0 V6
Oglądałem właśnie egzemplarz z zamiarem kupna. Wszystko fajnie tylko zaniepokoił mnie fakt, że spod korka oleju i z bagnetu na zimnym silniku leciała leciutko para/biały dymek, jak samochód się rozgrzał, to się to troszkę nasiliło ale bez tragedii, a jak się dodało gazu to było jeszcze więcej dymku. Warto dodać że na zewnątrz było -7°c. To będzie kwestia pierścieni czy może to wynikać z czego innego? Dodam, że nie brakowało mu mocy podczas jazdy próbnej.

[WOYSA]

A właściciel nie robi przypadkiem jakichś krótkich dystansów ?

Temperatura też może mieć znaczenie.

[GąskaAlfa]

Nie wiem nic na temat dystansów robionych przez właściciela

[WOYSA]

Warto było się zapytać bo jak te silniki sie nie dogrzewają to lubi sie robic masło pod korkiem które właściciel mógł wyczyścić ale w innych miejscach mogło troche zostać i po prostu odparowuje.

Wbrew pozorom nie odparowuje to tak szybko i trzeba robic troche km na co dzien albo dluzsza trase.

Dla przykladu jak jezdziłem codziennie ~ 5-6km (2.5v6) w zimie to co jakiś czas wycieram masło spod korka ale jak juz miałem np zrobic trase do 3city i z powrotem to masła nie bylo.

To samo w lecie jak silnik sie szybciej nagrzewa.

Jesli plyn w zbiorniczku jest czysty i nie ubywa go w jakims zastraszajacym tempie to nie powinno byc problenow.

Zawsze mozesz tez kupic sobie test co2 i zrobic szybkie badanko

Z pomiarem kmpresji moze nie byc juz tak łatwo ze wzgledu na dostep.

Oczywiscie moze to byc tez kwestia "padajacego" silnika ale takie rzeczy ciezko ocenic poprzez forum.

W 20letnim aucie nie ma sie co spodziewac rewelacji wiec jesli cena jest przystepna i buda w miare sie trzyma to nawet jak silnik padnie za jakis czas to lepiej go wymienic na inny i juz