Jako, że corsa mojej żony blacharsko umiera, tzn podłoga staje się sitem, a podłużnice zaczynają przypominać papier choć z zewnątrz nie ma grama rdzy, padła decyzja o zmianie auta.
Stwierdziliśmy, że najlepiej jakby to była corsa C. Problem leży gdzie indziej. Auto to musi, podkreślam musi być z automatem.
W 95% cors C występuje ta kiepska skrzynia zwana easytronic. A w 5% pełny automat - znalezienie takiego graniczy z cudem - jest to biały kruk - w ciągu 2 lat w PL widziałem 1 sztukę taką.
Gdzieś na niemieckich stronach kiedyś widziałem, że to niby ta sama skrzynia co w corsach B. I tak się zastanawiam czy byłby duży problem zrobić taki przeszczep?
Domyślam się, że nikt jeszcze nie szedł w tą stronę dlatego na razie interesują mnie kwestie czysto teoretyczne.
Dawca w postaci corsy B z automatem jest. Biorca - corsa C z manualem może być w każdej chwili.
Zdaję sobie sprawę, że nie podejdzie to p'n'p. Sterowanie skrzynią można wziąć z B, natomiast jak to by się miało do CANu w C? Napewno konieczna będzie zmiana wsadu w sterownikach - czy serwis (ASO) jest w stanie i podejmuje się to zrobić?
Czy po prostu lepiej dać sobie z tym spokój i poszukać czegoś innego z normalnym automatem (pozostaje tylko chyba coś z grupy VAG i to bez dsg bo wszędzie indziej albo cvt, albo podobne wynalazki zautomatyzowane)?


Trochę inny mod
Rozpoczęte przez
kaskader83
, 27 gru 2016, 08:52
1 odpowiedzi na ten temat