Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Prośba o interpretację wyników testu na CO2 w układzie chłodzenia

CO2 układ chłodzenia UPG

  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
1 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   GrzegorzWo

GrzegorzWo
  • 35 postów
  • Dołączył: 15-02-2011
  • Skąd: Kraków
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.0 DTI 16v X20DTH

Napisany 17 grudnia 2016 - 18:16

Rok: 2000
Silnik: X20DTH

 

Po blisko 4 tygodniach z nową nagrzewnicą, w moim układzie chłodzenia wciąż pluska (jest jakby non stop zapowietrzony), a grzanie działa wyłącznie na wysokich obrotach. Różne próby odpowietrzania nie przyniosły efektu.

 

Postanowiłem ponownie zrobić test na CO2 w układzie chłodzenia i prosiłbym o jego interpretację - dla mnie wynik nie jest oczywisty.

 

Test zrobiłem na biegu jałowym, ponieważ kiedy dodawałem gazu powietrze ze zbiorniczka miało takie ciśnienie, że wyrzucało mi cały preparat z probówki. Test był na rozgrzanym silniku (ok 95 stopni). Poniżej zdjęcia:

 

1. Tuż po rozpoczęciu pomiaru (kolor wyjściowy):

post-23412-0-24349600-1481993261.jpg

 

2. Po 6 minutach (na biegu jałowym)

post-23412-0-29322800-1481993265.jpg

 

3. Po 16 minutach (wciąż na biegu jałowym)

post-23412-0-14896400-1481993273.jpg

 

Wg. instrukcji, jeśli preparat zmieni kolor na żółty (w przypadku silników benzynowych) lub zielony (w przypadku diesla) oznacza to zawartość spalin. W moim przypadku nie był zielony (ani też żółty). Za to był wyraźnie jaśniejszy niż wyjściowy niebieski.

 

4. Przepuściłem przez preparat powietrze z rury wydechowej i przystawiłem w to samo miejsce w celu porównania. Teraz widać różnicę - preparat stał się widocznie zielonkawy, ale podkreślam - dopiero przy kontakcie ze spalinami z rury wydechowej:

post-23412-0-28886900-1481993278.jpg

 

Nie potrafię ocenić wyników pomiaru - w końcu preparat zmienia kolor w jakiś sposób (z pewnością nie jest taki jak ten wyjściowy). Ale z drugiej strony - zielony to on nie jest, w każdym razie nie ma barwy jak po przepuszczeniu spalin z rury wydechowej...

 

Poza tym co może być istotne - w czasie całego pomiaru, ze zbiorniczka wydobywa się powietrze. Silnik od samego początku jest na parametrach (powyżej 90 stopni), pytanie - skąd się bierze to powietrze, jeśli nie są to spaliny? Na poniższym filmiku widać ile tego powietrza się wydobywa:

Takie bąbelki lecą cały czas - od początku do samego końca testu. Zwracałem uwagę, czy czasem nie jest zaciągane powietrze z zewnątrz, ale nie było - cały czas bąbelki leciały w jedną stronę. Czy tak ma być? Wydawać by się mogło, że kiedy silnik osiągnie parametry 90~95 stopni płyn chłodniczy jest już rozszerzony w odpowiednim stopniu i "dodatkowego" powietrza/ciśnienia w układzie już nie powinno być.

 

No i to ciągłe pluskanie które słyszę w nagrzewnicy... Te objawy wskazywałyby na uszczelkę pod głowicą, a jedynym kontrargumentem jest fakt, że uszczelka była robiona 3 lata temu (jakieś 30-40 tyś km temu).

 

No chyba, że jest jeszcze jakaś inna przyczyna, z powodu której układ może zaciągać powietrza?

 

Pozdrawiam,

Załączone pliki


Edytowany przez GrzegorzWo, 17 grudnia 2016 - 18:17.




#2 OFFLINE   barteklodz

barteklodz

    y32se y22dth

  • 1 333 postów
  • Dołączył: 15-02-2010
  • Skąd: Łódź-Górna
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 17 grudnia 2016 - 23:38

być może coś się kończy, albo głowica trachnięta albo uszczelka puszcza np przez oszczędności i założenie starych śrub

a brak ogrzewania z powodu źle pracującego termostat,u w tym silniku jest niezbędny do prawidłowego obiegu cieczy