2 odpowiedzi na ten temat

[Lucas25]

Rok:1999
Silnik:X30XE

 

Witam

Wiem, że istnieje pełno tematów tego, ale w wielu są pewne szczątkowe bądź nieprecyzyjne info, chciałbym zapytać:

 

Potrzebuję wymienić ECU. Obecnie mam Car Pass do swojego ECU i immo. Nie ma pin'u do drugiego ECU.

Z tego co już zdążyłem wyczytać, w przypadku gdy nie ma pin'u ani od ECU ani od immo, można odczytać pin z pętli (poprzez wylutowanie i odczyt programatorem)

 

Pytanie:

 

1. Czy potrzebny jest pin od drugiego ECU?

 

2. Jeśli tak, to skoro pin odczytywany jest z układu pętli, to jak odczytuje się pin z ECU (ta sama zasada z wylutowaniem i programatorem)?

Pomijam możliwość przelutowania samej kości z jednego ECU do drugiego.

 

3. Zakładając że mam wszelkie potrzebne Car Pass'y, czy można zaprogramować jednocześnie 2 ECU pod jedną pętlę. Żeby można było przykładowo później spowrotem zmienić ECU, bez kolejnego podpinania pod kompa.

 

4. Troszkę z innej beczki - OP-COM chinczykiem ver. 08.2010 udało mi się połączyć z immo, ale można kodować tylko VIN i kluczyki - brak opcji resetu immo i/lub ECU.

Czy jest to kwestia tylko nowszej wersji programu OP-COM i firmwar'u fejsu, czy też może tylko oryginalny OP-COM zrobi reset ECU, a żaden chińczyk tego ugryzie.

 

5. Ponieważ na rynku pełno jest używek ECU, to musi być w miarę popyt. Z kolei można się domyślać., że mało który ECU sprzedawany jest z pin'em bądź był wcześniej zresetowany. W takim razie ludzie jakoś sobie radzą z programowaniem immo. Pytanie jak i orientacyjnie ile taka usługa programowania ECU z immo kosztuje (oczywiście nie pytam o serwis Opla).

[smokebite]

1. tak

2. nie wiem tego na 100%

3. da się

4. z chińczykami jest różnie, ale czasem i ori nie daje rady

5. koszt u dobrego fachowca w granicy 200zł w Krakowie. Ale to zależy od regionu PL

 

6. proponuję najprostsze rozwiązanie, czyli przelutować pamięć immo ze starego ECU do nowego

[Lucas25]

Dzięki wielkie za odpowiedź.

 

1. Skoro muszę mieć oba piny do obu ECU to i tak mi OP-COM nie pomoże (a już miałem nadzieję, że dam radę sam zresetować/wylogować ECU).

2. Nadal jestem ciekaw, więc jeśli ktoś zna odpowiedź, to chętnie bym się dowiedział. Na dzień dzisiejszy jestem umówiony ze specem, który mi skopiuje ECU, niestety muszę zostawić auto, więc nie będę wiedział, czy wylutował czy tylko się podpiął. Z drugiej strony ciekawy jestem czy Tech2 jest w stanie zresetować bez pin'u. Zdążyłem też wygooglować, że jest coś takiego jak np. CarProg do programowania EEPROM'ów przez OBD, więc w teorii można nim przerzucać zawartości pamięci.

4. Czyli rozumiem, że istnieją również i chińczyki, które mają opcje resetu. U mnie po prostu w ogóle nie było przycisków do resetów ECU ani pętli w programie. Swoją drogą ciekaw jestem, czy to tylko kwestia wersji softu, czy również wersji kabla. Chociaż z tego co już wygooglowałem: żeby upgrade'ować program, trzeba też wgrać firmware do kabla, bo podobno można uwalić kabel (czyli samo zainstalowanie na laptopie najnowszej wersji OP-COM może spowodować uwalenie kabla).

5. U mnie w Kaliszu powyżej wspomniany spec woła 100 zł za skopiowanie ECU.

6. Gdyby moim celem była tylko wymiana ECU, to przyznaję rację, najprostsze rozwiązanie.

 

Walczę od kilku lat z padającą cewką - objaw zazwyczaj latem, auto gaśnie, przy próbie odpalenia odpala bez problemu, obroty zdążą wskoczyć na jakieś 400 i gaśnie. Przy odpalaniu z wahlowaniem pedału gazu udaje się wkręcić na obroty, ale muszę trzymać powyżej 1500 obr - poniżej się dusi. Podczas jazdy trzeba wyczuć gaz, jak za dużo to szarpie, jak delikatnie odpuszczę da się jechać bez szarpnięć. Często bywa że objaw sam znika i mogę jeździć, dusić i jest OK. Przykład: rok temu trasa do Chorwacji, nic się nie dzieje, postój w Czechach na drzemkę, po drzemce szarpie, dojechałem do końca Czech, tankowanie LPG. Po zatankowaniu pierwsze kilka km poszarpywało, a potem do samego Trogiru spokój (autostrada 140, niekiedy 180, upał 35 st C). Spowrotem cała trasa spokój. Przy pierwszym objawie kilka lat temu wymieniłem cewkę na Beru. Po 3 miesiącach powtórka - ok, mój błąd, tym razem druga nowa cewka Beru, nowe świece (Bosch irydowe), nowe kable Bosch. Przyszła zima, żadnych objawów, przyszło lato i zabawa od nowa. Dlatego zaczynam kombinować - skoro to nie wina kabli ani świec (no chyba że to właśnie świece Bosch irydowe upalają cewkę, chociaż teoretycznie powinny mniej obciążać cewkę). Kompresja sprawdzona - szału nie ma, ok 12 bar, ale rozrzut w granicach 0,5 bar. Tu na forum wyczytałem, że być może ECU upala cewkę, stąd próbuję podmienić (niestety kupiłem komplet, specjalnie wydałem 300 zł za komplet, a nie 50-100 za samo ECU ale wywaliłem nieopatrznie paragon, więc reklamacja odpadła). Wyżej wspomniany spec stwierdził, że pierwsze słyszy o ECU jako winowajcy i należałoby sprawdzić instalację i ładowanie - tu mam kolejny trop, spróbuję dorzuć masę buda-silnik. Przyznam że dość uparcie wzbraniam się przed oddaniem auta do specjalisty (prawie wszystko robię sobie sam), ale pomału mam dość i jeśli wymiana ECU nie pomoże to chyba się poddam.