jak w temacie, zapala sie check, po podpięciu do komputera pokazuje, że czujnik wałka rozrządu
najzabawniejsze a może najtragiczniejsze jest to, że to już któryś czujnik który u mnie padł
co roku jesień/zima kiedy robi się wilgotno i chłodno (jeśli nic się nie dzieje jak jest wilgotno i chłodno to wystarczy, że przyjdzie większy mróz) czujnik pada
przeważnie kiedy czujnik pada objawy są takie same na benzynie i na gazie, czyli check i szarpie autem
teraz check i w/w objawy pokazują się dopiero po przełączeniu na LPG, po powrocie na PB objawy ustępują
czasami pomaga zgaszenie i zapalenia auta
i tutaj moje pytanie-dlaczego tak się dzieje?
czasami w lecie kiedy długo pada i utrzymuje się wysoka wilgotność powietrza także zdarzy się, że wywali check czujnika
biorę już pod uwagę to, że może to być wina jakichś przetartych kabelków, które mają przebicie, co nasila utrzymująca się wysoka wilgotność powietrza, objawy te jednakże z czasem przeważnie się nasilają i pomaga dopiero wymiana czujnika na nowy, co powoduje, że objawy na dłuższy czas całkowicie ustępują niezależnie od pogody
dodam, że montuję tylko oryginalne czujniki siemensa