

Problem z odpaleniem na benzynie po wyłączeniu auta na gazie
#1
OFFLINE
Napisany 29 grudnia 2007 - 17:39
Czekałem już aż pompa napompuje benzynę i jest to samo. Włączałem zapłon kilkakrotnie, żeby może więcej nabił ciśnienia, ale też bez skutku. Czekałem aż zgaśnie czerwona kontrolka, ale to samo.
Wcześniej miałem usterkę, bo instalacja nie czytała z czujnika wału i nie było tego problemu, ale teraz po naprawie się nasilił.
Jeśli krótko przed zgaszeniem silnika przełączę go na benzynę to bez problemu to robi (nie przerywa, nie zadusza się) i można go również potem ponownie bez problemów odpalić, ale jest to dość problemowe i chciałbym mieć automatykę a nie kombinować.
Dla mnie to wygląda tak, jakby przy przejściu z benzyny na gaz, sterownik najpierw wyłącza zasilanie benzyny, a wtryski jeszcze moment pracują i nie ma w nich potem paliwa. Mimo napicia ciśnienia na szynę, nie ma jeszcze go we wtryskach i tak się dzieje.
#2
OFFLINE
Napisany 29 grudnia 2007 - 17:48
Powiedz mi dzieje się tak zarówno jak jest ciepło i zimno na dworze czy nie ma to znaczenia?
Istnieje możliwość odpalania awaryjnego tylko na lpg??
2 sekundy to jest długo??trzeba pokręcić ok 2 sekund rozrusznikiem
Podjedź do kogoś kto robi z BRC i niech Ci wyregluje.. może coś po naprawie się rozregulowało.
#3
OFFLINE
Napisany 29 grudnia 2007 - 17:58
Auto po zgaszeniu na gazie może stać nawet kilka godzin i problem występuje. Rano też tak często jest.
Druga kluska stoi w garażu (ogrzewanym) i problem jest ten sam.
Nie wiem czy jest możliwość odpalenia na LPG, bo nie mam instrukcji a nawet na stronach BRC nic nie ma (jak są to stare instrukcje do instalacji ze zwykłym przełącznikiem, a ja mam przycisk).
W stosunku do normalnego kręcenia które trwa ok pół sekundy to dużo. Problem jest taki, że wstyd mi kręcić tak rozrusznikiem jakbym miał zaniedbanego grata.
Auto właśnie wróciło ze strojenia, ale jak napisałem wcześniej się tak nie działo. Prosiłem mechaników o sprawdzenie, ale widać nie dużo pomogło...
#4
OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2008 - 00:02
Wydaję mi się, że jest to problem z ustawieniem instalacji ale nie miałem kiedy podjechać do gazowników, żeby sprawdzili.
Na zimnym silniku, np. po nocy jest ok. :neutral:
#5
OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2008 - 00:30
Ja pojadę do nich jeszcze raz, ale mam wrażenie, że oni wiedzą od czego to jest i nie mogą nic z tym zrobić.
#6
OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2008 - 09:05
[B]
#7
OFFLINE
Napisany 11 stycznia 2008 - 11:52
Moglbys podac jakis link do tych informacji o ktorych piszesz o BRC?
Dzis na przyklad przy przejsciu na gaz silnik zgasl a po odpaleniu jechalem jeszcze ok 300 metrow zanim przelaczym sie znow na gaz. nie wiem czy nie czas na nowe przewody (swiece mam nowe GM)
#8
OFFLINE
Napisany 11 stycznia 2008 - 22:06
#9
OFFLINE
Napisany 17 stycznia 2008 - 15:41
Moja Omega rano (zimny silnik) pali praktycznie na dotyk, przelacza sie na gaz i jest ok. Natomiast jak zgasi sie silnik,to potem jest problem z odpaleniem (na benzynie), trzeba krecic jakies 5-8 sekund, potem powoli zaczyna zalapywac.
Mam Instalacje zwykla BRC, wiecej na jej temat nic nie napisze, bo kuilem auto, to juz byla. Teraz instalacja ma jakies 2 lata
JARO_FX
_______________________________________
#10
OFFLINE
Napisany 17 stycznia 2008 - 16:13
Natomiast jak zgasi sie silnik,to potem jest problem z odpaleniem (na benzynie), trzeba krecic jakies 5-8 sekund, potem powoli zaczyna zal
Jaro ,pedał gazu w podłogę wtedy szybciej zaskoczy.
Albo nie gasic ,pozwolic silnikowi się rozgrzac.
#11
OFFLINE
Napisany 17 stycznia 2008 - 16:58
Jaro ,pedał gazu w podłogę wtedy szybciej zaskoczy.
Albo nie gasic ,pozwolic silnikowi się rozgrzac.
Tak też robię

JARO_FX
_______________________________________
#12
OFFLINE
Napisany 23 stycznia 2008 - 14:34
kolego masz nie podłączony czujnik temp.parownika (albo za nisko ustawiony moment przejścia na gaz) i dlatego jak odpalisz zimny silnik i od razu przełączy się na LPG (albo za wcześnie) i zgasisz zanim osiągnie wyższą temp. to źle odparowany gaz rozpręża sie dopiero w kolektorze ssącym i zalewa silnik.Częsty błąd gaziarzy :bad:Tak też robię
)Jednak chodzi mi o to, czy da sie cos z tym zrobic?Czy to normakne zachowanie, czy raczej swiadczy ono o jakiejs usterce??
Ps.jak ci tak zgaśnie otwórz maskę i dotknij parownika czy jest ciepły z tego co pamiętam to mni.temp.parownika to 25*C dopytaj kolegi kczecha on będzie bardziej siedzi w temacie.Pozdrawiam
#13
OFFLINE
Napisany 23 stycznia 2008 - 14:51
kolego masz nie podłączony czujnik temp.parownika (albo za nisko ustawiony moment przejścia na gaz).......
Dzieki Panie Kristofer...POPYTAM
JARO_FX
_______________________________________
#14
OFFLINE
Napisany 23 stycznia 2008 - 23:50
Jaro ,pedał gazu w podłogę wtedy szybciej zaskoczy.
to nie jest dobry pomysl. potrafi strzelic. U mnie mam to samo, ulamalem czujnik temp. nowy juz kupiel tylko nie mam czasu przelozyc (i tu wstyd
