Witam ponownie. Sprawa jest taka: pod domem dziś rano wilgotna plama, w pracy parkowanie na innym miejscu parkingowym (jazda na klimatyzacji tylko zeby sprawdzic czy działa...działa) Kapie w tym samym miejscu ale teraz czysta woda, zobacze wieczorem przy wyjeździe jak odparuje czy tłuste i ile tego będzie. Zawsze wydawało mi sie ze skondensowana woda z klimatyzacji wycieka za przednią osią na srodku podwozia (nie wiem jak to napisac) a teraz zaraz za zderzakiem od strony kierowcy (gdzie jest ta rurka odprowadzająca tą wode?) Co jakiś czas zejde i sprawdze czy kapie cały czas.
Zbiorniczki srawdzone nic nie ubywa. Mam nadzieje że to ja ześwirowałem przez ten upał i mam schizy. Pzdr.
Kapie cały czas lekko tłustawa woda bez zapachu o lekko słodkim smaku (niepiłem

...) płyn chłodzący? trudno mi to okreslić bo gdzieś mam wyciek ze zbiorniczka wyrównawczego ale od góry w komorze nigdy tego nie było widac,a zbiorniczek jest poprzeciwległej stronie od wycieku (od poczatku tak miałem), temperatura wody w normie i nie waha sie podczas jazdy (jak nazłość jestem uziemiony do końca przyszłego tygodnia i nie mam jak do mecha zajechac...)
Edytowany przez bastus, 11 sierpnia 2015 - 06:05.