11 odpowiedzi na ten temat

[putek12]

mam omege od neidawna i mao ja przejechalem niedawno zminilem plyn chlodniczy bo po pierwszej mroznje nocy okazal sie ze byla woda od wymiany plynu sie zaczelo puki nie osiagnie sinik 90 stopni wszytko niby jest ok a jak sie zagrzeje do tej temperatury to miedzy termostem a chlodnica jest praktycznie para i gruby waz jest pusty wyrzucilem termostat i jest tak samo jak sie zagrzej waz jest pusty jest para a w ziorniczku sie gotuje i wyrzuca plyn czy to uszczelka nie widac by w oleju byl plyn ani po plyne nic nie widac choc nie ma swojego jasnego koloru ale chyba jest ok co to moze byc pomuzcie bo oszaleje tym nardziej ze za 2 dni mam wracac autem z hold do polski czy moge tak jechac??

[tomspeed]

moze masz po prostu zapowietrzony uklad?

[putek12]

jak silnik jest zimny niby wszytko wporzadku odpowietrzalem wezykiem na obudowie termostatu lecila czas woda wiec juz powinno nie byc powietrza a jak sie zagrzeje to z tego sameho wezyka leci para i waz pomiedzy termostatem a chlodnicom pusty i tez bucha para a w zbiorniczku wurzuca plyn dla mojego kolegi to juz czarna magia mowi ze jezcze zrzucimy wezyk z nagrzewnicy moze tam cos jeszcze jest a jak nie to sie juz poddaje

[tomspeed]

zalej do fulam. odkrec korek i zapal auto. powinno sie ruszyc. mozliwe ze masz powietrze gdzies w ukladzie i nie moze wyjsc. sprobuj na pacujacym silniku energicznie sciskac ten waz w ktorym jest para. w renault 19 tez i tak kiedys robilo. z tym ze na tym wezu jest odpowietrznik. sam nie wiem czemu ale czasem trwalo to dosyc dlugo zanim wyszlo powietrze. wyrzuca plyn bo sie tworzy cisnienie. to jest akurat normalne jak masz duzo powietrza. innych pomyslow nie mam. jezeli wszystko bylo ok a stalo sie to po wymianie plynu to watpie by sie od tego cos uszkodzilo.

[putek12]

najgorsze z etyma autem mam jechac do poslki w piatek z holandi po wymiane plynu bo byla woda i rano odpalilem temp wzrosla do 95 nagle po przejchaniu moze z 3km wlacyzlem ogrzwanie lipa wiec zgasilem odrazu auto po chili odpalilem znow podjechalem 400 m do zkaldu auto postalo 4h poczym odpalilem zagrzaem je i wydawalo mi sie ze jest juz ok wieczorem spusilem wode zalalem plyn i wtedy sie zaczelo zta parom a naprawde juz duzo jej wylecialo i juz sam nie wiem co z tm robic najdziwniejsz ze robi sie to przy ok 90 stopni a tak to jest wszytko dobrze a jak osiagnie ta tmperature to sie zacyzna teraz sie bokje nim do poslki jechac

[tomspeed]

jak wlaczysz nawiem na cieplym silniku to leci cieple powietrze? jak masz na maks cieplo a leci zimne to powietrze w nagrzewnicy

[putek12]

leci cieple powietrze wiec chyba powietrze odpada mysle ze moze uszczlka przepuszcza kompresje lub co2 ale czemu akurat przy 90stopniach wywala

[tomspeed]

szzczerze to innych pomyslow na ta chwile nie mam. troche to dziwne. moze ktos inny cos lepszego wymysli. ja tak mialem kiedys i bylo to powietrze.

[putek12]

ok jutro sprubuje oby tylko to bylo powietrze ale juz nie wiem gdzie ialo by sie ono schowac w takich ilosciach narazie obym dohechal do polski tam to juz sie ktos tym zajmnie

[MariuszD.]

A moze masz po prostu zbyt malo plynu w ukladzie chlodzenia ?
Z tego powodu bedzie wiecej "wolnego miejsca", ktore moze zajac wytwarzajaca sie para.

[ciechann]

a duzo bylo syfu jak zmieniales plyn ?? moze cos zablokowalo kanaly i przy wiekszej temperaturze jak zaczyna pompowac to sie blokuje.

[putek12]

sprawa sie wyjasnila w samochodzie zle wskazuje temperature to po 1 po 2 wiatrak sie za pozno wlanczal woda juz z zbiorniczku wyrownawczym wrzala a wiatrak sie nie zalanczal wina czujnika tego na chlodnicy wiec jak narazie nie bende kupowal nowego za 50 euro tylko pociane sobie kabeli do srodk i bende go sam zalanczal jak temperatura bedzie za duza a w polsce zajme sie juz naprawa