czesc. posiadam omegę 2.0. Nigdy nie jeździłem innymi omegami więc z tą te pytanie. Otóż w tym aucie kierownica biegi pedał gazu ogólnie chodzi tak oporowo, ciężko, auto troche szarpie podczas zmiany biegów ale nie tylko np. dodam ipuszczę gaz na 2 to auto robi tak jakby takiego kangura (wiem wielu zarzuci że może nie umiem jezdzić tym autem).
Jak dla mnie brak takiej płynnosci podczas jazdy. Ostatnio przejechałem sie passatem b5 z tego samego rocznika czyli 98 w 1.9 tdi i tam wogle inna bajka wszystko chodzi leciutko płynnie. Jakie jest wasze zdanie na ten temat bo nie wiem czy ja mam taki troche dojechany egzemplarz czy poprostu te ople już tak mają. omegę cenie za wygodę, przestrzeń, za to ze swietnie trzyma się drogi nawet przy dużych prędkosciach, ale tak to mnie ostanio troche zastanawia
0
omega czy passat?
Rozpoczęte przez
chrostek
, 12 paź 2014, 22:30
5 odpowiedzi na ten temat
Wróć do góry
#2
OFFLINE
Napisany 12 października 2014 - 22:40
Raczej egzemplarz
Ja pierwszą Omie miałam b z 95r benz w kombi i jeździło mi się super,żadnych takich akcji jak opisałeś.
Pozdrawiam
Ja pierwszą Omie miałam b z 95r benz w kombi i jeździło mi się super,żadnych takich akcji jak opisałeś.
Pozdrawiam
#3
OFFLINE
Vengazo
-
- 168 postów Dołączył: 12-01-2014
- Skąd: Warszawa
- Województwo: mazowieckie
- Auto: Nie mam Omegi
- Silnik: nie mam Omegi
Napisany 12 października 2014 - 23:44
Raczej masz zmęczoną życiem omegę bo moje 2.0 16V chodzi płynnie ( oczywiście sporo kasy weszło w to żeby nie było strachu przed każdą trasą haha ) stara 2.5 V6 tak samo idealnie chodziło. Pierwszy raz spotykam sie z takim opisem jak w twoim przypadku 
#4
OFFLINE
Alley
-
- 3 241 postów Dołączył: 20-09-2009
wolny folwark
- Województwo: nie mieszkam w Polsce
- Auto: Nie mam Omegi
- Silnik: silnik od innego auta
Napisany 12 października 2014 - 23:50
Masz najzwyczajniej sztrucla. Kangurzy bo albo dwumas mowi papa albo wszystkie pokolei poduchy silnika i skrzyni. Passat to diesel. Diesle zawsze płynniej chodziły i czuc było mniejszy przeskok po puszczeniu pedału gazu. Jest płynniejszy.
Zdecydowanie omega.
Zdecydowanie omega.
#5
OFFLINE
Napisany 13 października 2014 - 05:40
Nigdy nikt mnie nie przekona, ze taki drewniak jak passat b5 jest lepszy od omegi.
#6
OFFLINE
ZAHIR666
-
- 1 550 postów Dołączył: 29-01-2008
3.0 w Złomedze i Calibrze
- Skąd: Sto(L)yca
- Województwo: mazowieckie
- Auto: Omega B FL
- Silnik: 3.0 V6 X30XE
Napisany 13 października 2014 - 07:39
chrostek masz po prostu zniszczone niedoinwestowane auto ( w skrócie "trupek" 
)
W omedze ogólnie jest wyższy komfort koszta eksploatacyjne też przemawiają na korzyść Omegi, do tego poj..... zawieszenie w Passacie. Przygnębiające i często ubogie wnętrze w Passacie.
Ale Passat B5 tez nie jest najgorszym autem też jest wygodny (nie aż tak jak Omega).
Omega w benzynie i manualu jak najmłodsza i w jak najlepszym stanie
)W omedze ogólnie jest wyższy komfort koszta eksploatacyjne też przemawiają na korzyść Omegi, do tego poj..... zawieszenie w Passacie. Przygnębiające i często ubogie wnętrze w Passacie.
Ale Passat B5 tez nie jest najgorszym autem też jest wygodny (nie aż tak jak Omega).
Omega w benzynie i manualu jak najmłodsza i w jak najlepszym stanie
