Ja zaopatrywałem się w Castoramie.
Co potrzeba do moda:
redukcja 50/25, kolanko PCV (chyba 3/4 lub 1/2 nyplowe - takie jest u mnie, najlepiej sprawdzić w sklepie wkładając do otworu redukcji)- można nabyć w slepie hydraulicznym.
Do tego ja zastosowałem wąż plastikowy przezroczysty fi 15 1 metr (aby zobaczyć co takiego płynie przez tą odmę).
Opaski zaciskowe - do przymocowania węża aby nie latał bezwładnie.
Opcja dodatkowa - cybant na redukcję fi 50 ( gdyby komuś wyciekał olej)
pusta butelka np. po oleju (aby brudy nie leciały na ziemię), butelkę trzeba tak zmodyfikować aby po włożeniu węża otwór wylotowy nie był za mały, można w górnej części wyciać otwór lub kilka.
Odkręcamy korek wlewu oleju, który czyścimy i chowamy do bagażnika, wkładamy wąż do kolanka, kolanko do redukji, układamy wąż pozycja dowolna bez zagięć z butelką na końcu w wersj ekologicznej (z przodu, z boku silnika jak pasuje), nakładamy redukcję na rurę wlewu oleju tak abu rura była w środku, odpalamy silnik i kontrolujemy czy ułożenie jest zadowalające i czy nigdzie wąż nie dotyka do ruchomych elementów lub kół, paska.
Jeżeli wszystko jest ok, mocujemy opaskami plastikowymi i ewentualnie zakrecamy cybant na redukji.
Aby dolać oleju do silnika zdejmujemy redukcję lub wyjmujemy kolanko z redukji.
Opis zdjęcia:
1 Redukja
2 Kolanko
3 Wąż
4 opaski
zdjęcie:
Myślę, że komuś się przyda i podzieli się informacjami na temat użytkowania.
Powrót do rozwiązania fabrycznego jest szybki i łatwy pod warunkiem, że zachowamy korek wlewu oleju.
Pozdrawiam.