


Olej Opałowy 2,5TD '96
#1
OFFLINE
Napisany 20 listopada 2007 - 12:34

#2
OFFLINE
Napisany 20 listopada 2007 - 13:02
#3
OFFLINE
Napisany 20 listopada 2007 - 13:09
Tak naprawde to sprawa ma drugie dno, bo za olej z nalesnikow w zbiorniku tez sa mandaty jak za opal...tu juz nie wszyscy sa tak zgodni, ze to takie zle, a chodzi o to samo - nieodprowadzona akcyze! Jeszcze niedwano mozna bylo pograc policji na nosie, bo to nie "produkt ropopochodny" wiec akcyza tego nie obejmowala, ale chyba zmienily sie przepisy. Tego niestety nie wiem.
Jezeli chodzi o "biopaliwo" to dobrze zrobione (a nie olej z Biedronki), to jest nawet lepsze od normalnej ropy (mniej sadzy). Znam ludzi ktorzy robia to calkowicie profesjonalnie i legalnie w UK (tu nie odprowadza sie akcyzy jesli to jest na wlasny uzytek - do okreslonego poziomu) i mieszalac w proporcjach do 70/30 (mozna nawet 80/20) wszystko jest w normie. Ludzie od nowosci robia na takim paliwie po 150.000km i nic niepokojacego sie w silniku nie dzieje. Nie ma problemow z czyszczeniem silnika z sadzy, zapychajacego sie turbo itp. Ale jeszcze raz - ten ekodiesel jest robiony wg okreslonych procedur i z rozmyslem, a nie cedzony przez ponczoche...
#4
OFFLINE
Napisany 20 listopada 2007 - 13:12
Zrobilem na opale ok 60 tys km (nie dolewałem żadnych mixoli itp). Nie tankowałęm w ogole ON.
Przez ten czas auto zachowywało sie zupelnie normalnie, a i ten co go ode mnie kupił do dziś jeździ i wszytsko gra (znam go i stosunkowo często widze).
Znajomy jeździ na OO ciezarówkami i Jego spostrzeżenie jest takie - ze auta chodzą lepiej na Jego OO niż na marnej jakośći ON.
Mam swoje zdanie i choć do swojej OO lać nie będę, mało tego, leje tylko sprawdzony i dobry ON, to OO uważam za zupelnie dobry napęd.
Mówie to raz z doświadczenia, a dwa ze względu na to co usłyszalem od ludzi znających sie na paliwach płynnych.
W każdym razie lanie mixolu do OO bardziej szkodzi silnikom niż sama jazda na OO
tyle z mojej strony. Każdy robi jak chce.
Nie podobają mi sie tylko zdania "sorki kolego ale jak cie nie stać na paliwo to po co kupowałeś omege ???". Nie Tobie to oceniać kolego.
Jak jeździlem do niedawna 3,0V6 i założyłem LPG to też mi tak powiesz?
Też dla Ciebie to profanacja, ze jeźdze MV6 i zakładam gaz?
Nie oceniaj pochopnie ludzi.
#5
OFFLINE
Napisany 20 listopada 2007 - 13:29

#6
OFFLINE
Napisany 20 listopada 2007 - 13:53
cita, no kurna przeoczyłem jakoś,że kupiłeś klekocika,jakie wrażenia pozytywne czy negatyw
:
zapraszam Tu

http://forum.omegakl...read.php?t=8989
#7
OFFLINE
#8
OFFLINE
Napisany 20 listopada 2007 - 14:47
...
możesz być przeciwnikiem jeżdzenia na OO, ale nie powinieneś oceniac osoby, ktora go używa. To nie Twoje role.
Mogłeś wyrazić swoje zdanie w inny sposób, a nie od razu atak na zasobność portfela.
Chcialbym wiedziec, czy Ty postępujesz zawsze zgodnie z prawem/regulaminem.
Czy wszytsko w Twoim życiu jest legalne.
Później oceniaj innych.
Koniec dyskusji, bo polecą warny.
#9
OFFLINE
Napisany 20 listopada 2007 - 15:59

CZYTAJCIE PYTANIE I ODPOWIADAJCIE NA NIE A NIE OPOWIADAJCIE HISTORII WASZEGO ZYCIA

#10
OFFLINE
Napisany 20 listopada 2007 - 20:32
tak jak napisałeś do tds-a mozesz nawet kupke :los: do td z Omki nieWitam mam pytanie to posiadaczy tds-ików

#11
OFFLINE
Napisany 20 listopada 2007 - 22:07
teraz pracuje na polu golfowym, mamy 8 maszyn z silnikami diesla a w zbiorniku co? czerwonka!! tutaj to się nazywa diesel dla rolnictwa...
ot tyle z mojej strony, a uwagi w stylu 'to łamanie prawa...' są dla mnie jakąś paranoją, bo jeśli chodzi o np. ograniczenia prędkości to już tacy mądrzy nie jesteście...
#12
OFFLINE
Napisany 21 listopada 2007 - 00:09
nie jezdze dieslem bo mnie klekot wkurza ale nie potępiam tych co leja czerwona. lejcie i nie dajcie sie zlapac. A ja bede czekac na czasy kiedy w polsce za pensje bedzie mozna kupic tyle litrow paliwka co na zachodzie.
#13
OFFLINE
Napisany 23 listopada 2007 - 20:53

#14
OFFLINE
Napisany 23 listopada 2007 - 20:58
#15
OFFLINE
Napisany 23 listopada 2007 - 21:06

#16
OFFLINE
Napisany 23 listopada 2007 - 22:12
#17
OFFLINE
Napisany 23 listopada 2007 - 22:19
#18
OFFLINE
Napisany 23 listopada 2007 - 22:39
#19
OFFLINE
Napisany 24 listopada 2007 - 00:05
autko to dwa razy w tygodniu robiło traske 800-900 km
załadowane po sufit kółkami do karniszy a w baku tylko i wyłącznie
oranżada potem jeszcze ze pięć razy była we włoszech
i mimo ponad 600 000 przebiegu auto sprzedałem
na pełnym chodzie jakieś 4 lata temu i z tego co wiem
nadal śmiga więc opał nie jest wcale groźny
a co do omegi to mam tu ropę po 80 centów
a w polsce po 2,50 więc w opał sie nie bawię
ale gdyby nie to to kto wie...
#20
OFFLINE
Napisany 24 listopada 2007 - 07:13