

Ssanie w dieslu
#1
OFFLINE
Napisany 18 listopada 2007 - 17:14
Mam problem z odpaleniem zimnego silnika 2.5TD, chyba z winy paliwa bo zgestniało.Mam pytanie czy jest jakaś pompka albo jakaś linka którą się wyciąga żeby zapalić na ssaniu a pozniej to wyłączyć czy robi sie to jakoś automatycznie
Gbyby Bóg kochal samochody z przednim napedem to byśmy na rękach chodzili
#2
OFFLINE
Napisany 18 listopada 2007 - 20:28
tak było w beczkach ale to było w 82 roku, zmień filtry na nowe, możesz dolać dodatku do paliwa lub denaturaty 0,5 l na pełny zbiornik ropki i nie tankuj na niemarkowych (te przy hipermarketach radze omijać z własnego doświadczenia) stacjach w zimieczy jest jakaś pompka albo jakaś linka którą się wyciąga żeby zapalić na ssaniu a pozniej to wyłączyć
#3
OFFLINE
Napisany 18 listopada 2007 - 20:37
W większości pomp paliwa w dieslach jest automatyczne tzw ssanie.czy robi sie to jakoś automatycznie
A co do paliwa to przy tankowaniu w okresie zimowym dolewaj dodatek zimowy do ON, który zapobiega wytrącaniu parafiny z oleju napędowego w filtrze, zbiorniku paliwa przy niskich temperaturach. Podnosi parametry filtrowania (CFPP) oraz wytracania parafiny oleju napędowego.
#4
OFFLINE
Napisany 18 listopada 2007 - 23:19
Gbyby Bóg kochal samochody z przednim napedem to byśmy na rękach chodzili
#5
OFFLINE
Napisany 19 listopada 2007 - 10:08
#6
OFFLINE
Napisany 19 listopada 2007 - 16:53
http://www.fotosik.p...h=PODKRZYSZTOF1
zapraszam tu;
http://polskajazda.p...pel/Omega/17831 ,
#7
OFFLINE
Napisany 19 listopada 2007 - 17:08
#8
OFFLINE
Napisany 19 listopada 2007 - 17:15
Witam
Mam problem z odpaleniem zimnego silnika 2.5TD, chyba z winy paliwa bo zgestniało.Mam pytanie czy jest jakaś pompka albo jakaś linka którą się wyciąga żeby zapalić na ssaniu a pozniej to wyłączyć czy robi sie to jakoś automatycznie
zobacz sobie to http://forum.omegakl...read.php?t=8916
#9
OFFLINE
Napisany 19 listopada 2007 - 17:37
Gbyby Bóg kochal samochody z przednim napedem to byśmy na rękach chodzili
#10
OFFLINE
Napisany 19 listopada 2007 - 18:13
#11
OFFLINE
Napisany 19 listopada 2007 - 21:36

#12
OFFLINE
Napisany 26 listopada 2007 - 14:57
Oto relacja z naprawy
3 świece żarowe spalone a 3 miały nagar duży
Wymiana 6 świec na nowe z robociżną 300zł.Pali pięknie od "tyka"
Dodatkowo wymiana filtr paliwa
Przy wymianie okazało się że przewód paliwowy od filtra do pompy wtryskowej jakiś kombinowany jest no ale pali gorzej niż to było prezed wymianą tego filtra trzeba długo kręcić.Jakby ktoś miał na sprzedaż taki przewód tylk0o dobry to chętni kupię.Czy przyczyna może leżeć gdzieś jeszcze.Dodatkowo dodam ze po wymianie niemogłem odpalić samochodu bo okazało się ze kształt filtra na dole nie jest stożkowaty tylko pół okrągły przezco ten bagnet wchodzący do filtra dotykał obudowy i niepodawał paliwa.Wyjołem bagnet i spiłowałem go ok 3 mm.Mam pytanie czy ma to jakieś znaczenie, dosłownie mówiąć czy nie "spier...."Myślę teraz o wynianie filtra na taki jaki powinien być i ten przewód paliwowy
Gbyby Bóg kochal samochody z przednim napedem to byśmy na rękach chodzili
#13
OFFLINE
Napisany 26 listopada 2007 - 18:18
Trzy milimetry to żaden problem,ale kupuj na przyszłość filtry w takich sklepach gdzie mają trochę wiedzy na temat tego co sprzedają.Dodatkowo dodam ze po wymianie niemogłem odpalić samochodu bo okazało się ze kształt filtra na dole nie jest stożkowaty tylko pół okrągły przezco ten bagnet wchodzący do filtra dotykał obudowy i niepodawał paliwa.Wyjołem bagnet i spiłowałem go ok 3 mm.Mam pytanie czy ma to jakieś znaczenie, dosłownie mówiąć czy nie "spier...."Myślę teraz o wynianie filtra na taki jaki powinien być i ten przewód paliwowy
#14
OFFLINE
Napisany 26 listopada 2007 - 18:35
Gbyby Bóg kochal samochody z przednim napedem to byśmy na rękach chodzili