

[OB & OBFL] Czyszczenie wtryskiwaczy LPG Magic Jet - co i jak?
#1
OFFLINE
Napisany 13 marca 2014 - 21:14
1. Czy mogę spokojnie rozebrać te wtryskiwacze odkręcając górną nakrętkę, powyjmować wszystko, przemyć benzyną ekstrakcyjną i będzie to działać? Ewentualnie jak byłaby potrzeba zakupiłbym zestaw naprawczy.
Trzeba je po tym kalibrować na jakiś specjalnych przyrządach? Jeśli tak to ile taka przyjemność może kosztować?
2. Jak wyjąć/odłączyć wtryskiwacz z tej listwy aluminiowej?
Bo wykręcić chyba się ich nie da bo wtryski blokują się na wzajem.
Znam opinie Magic Jet jakie krążą i wiem że są zwolenicy i przeciwnicy,dlatego prosił bym tylko o odpowiedzi jak sie zabrać za rozbiórkę pozdrawiam
#2
OFFLINE
Napisany 16 marca 2014 - 00:55
Śmiało możesz je rozebrać i wyczyścić bo niema tam elementów kalibracyjnych czy innych udziwnień. To po prostu elektro zawór

#3
OFFLINE
Napisany 16 marca 2014 - 10:53
wtryski powinny się dać wkręcić z listwy.
Śmiało możesz je rozebrać i wyczyścić bo niema tam elementów kalibracyjnych czy innych udziwnień. To po prostu elektro zawór
dzieki za odp jeszcze się nie zabieram za wykręcanie ale jak do tego dojdzie to dodam foto jak to wygląda

#4
OFFLINE
#5
OFFLINE
Napisany 19 marca 2014 - 10:57
Naskrobane mobilnie

#6
OFFLINE
Napisany 20 marca 2014 - 08:04

#7
OFFLINE
Napisany 20 marca 2014 - 08:36
DObra a co z kalibracją?
Powiem tyle, nie kalibruje się ich tak jak Valteki, gdyż tłoczek ma 1g wagi.
Z tego co mi powiedział kiedyś gazownik ( jeden z lepszych w okolicy)
magic jet się nie opłaca kalibrować bo to mega robota .

782-214-578
884-777-999

#8
OFFLINE
Napisany 20 marca 2014 - 08:44
Z tego co mi powiedział kiedyś gazownik ( jeden z lepszych w okolicy)
magic jet się nie opłaca kalibrować bo to mega robota .
Kalibracja wydajnościowa jest opłacalna przy przewidywalnych wtryskiwaczach , magiczne są nieprzewidywalne , dzisiaj kalibrujesz jutro wymontowujesz i oddajesz na wagę i po kłopocie .Bardziej przewidywalny jest Valtek to ta sama półka .

#9
OFFLINE
Napisany 20 marca 2014 - 22:51
Ja co jakiś czas czyszczenie tego robię, temat bardzo prosty. Zdejmujesz wezyk prowadzący do kolektora ssacego, bierzesz nasadowy klucz 13 i odkrecacz. W środku zobaczysz tloczek, za nim jest sprezyna. Powinna luźno wylecieć po ustawieniu ich w dol. Czyścisz tloczek, resztę sprezonym powietrzem. Uważaj na oring w tloczku. Często wyskakuje i zawĂłr jest otwarty. Po wszystkim złĂłż wszystko, po dmuchnieciu w kruciec wejścia lpg zawĂłr powinien być zamknięty. Igłą powinno dac się go otworzyć dość lekko wkładając od strony dyszy wyjściowej. Jeśli po skreceniu masz otwarty zawĂłr znaczy to że oring nie trzyma.
Naskrobane mobilnie
Dzięki za odp ja nic przy tych Magic jet-tach nie robiłem nic od co najmniej 25000km,zobaczę czy bedzie jakaś różnica po czyszczeniu

#10
OFFLINE
Napisany 22 marca 2014 - 08:32

#11
OFFLINE
Napisany 25 marca 2014 - 20:56
Jeśli magic ci się nie zaciął to czyszczenie w niczym nie pomoże
Własnie sie chyba przycina bo jak odpalam po nocy a jest chłodno t/z pomiędzy -2 a 4stopnie to silnik pracuje nierówno dopiero po chwili jak się rozgrzeje wszystko jest ok
(Rozmawiałem z Gazownikiem i wskazał bezwzględnie wtryskiwacze,ze są zabrudzone i tak własnie działają jak jest zimny)