

[OB & OBFL] Kolektor wydechowy mi smaży
#1
OFFLINE
Napisany 07 marca 2014 - 21:42
Rozchodzi mi się o moją Jaknę (Jakna to imie) Otóż podcieka mi płyn chłodniczy z rury wody z tyłu silnika (2.5 V6) dosyć częsta przypadłość, może gumowy przewód na tej rurce strzelił, może na łączeniu z blokiem nie ma szczelności, trójdrożnik nie cieknie, bo zaglądałem do niego, ale to nie o to mi chodzi. Z tym sobie poradzę. Wodę dolewam. Zaintrygował mnie natomiast dym ulatujący spod maski jak, kiedy silnik się nagrzeje. Okazało się, że to chłodziwo na kolektorze wydechowym skwierczy (moja diagnoza) uszczelki pod pokrywami nowe. Olej nie cieknie, nie śmierdzi też olejem. Zapachu spalin głowicowo-uszczelkowego też nie ma, aromat spalin też jakby normalny.... Czy to może ten płyn z nieszczelności lecieć na kolektor lewy( chyba lewy, w każdym bądź razie od strony kierowcy, cholera nigdy nie mogę stron zapamiętać) i skwierczeć??? Czy też uszczelka pod głowicą puściła?? silnik pracuje równo, zrywa i ogólnie jest z nim ok. Chłodniczka oleju sucha, tremostat też ok, śruby drążone na krućcu z podkładkami gumowometalowymi nowe. .
#2
OFFLINE
Napisany 07 marca 2014 - 22:54

Jeśli będzie kapało na kolektor to naturalnie będzie się dymiło.
#3
OFFLINE
#4
OFFLINE
#5
OFFLINE
Napisany 08 marca 2014 - 08:54
#6
OFFLINE
Napisany 08 marca 2014 - 17:33
#7
OFFLINE
Napisany 08 marca 2014 - 18:00
Niestety UPG przy 6 cylindrze na rogu, kanał wodny jest najbliżej krawędzi zewnętrznej bloku silnika, stamtąd może kapać na kolektor.
Ja niestety miałem taką przypadłość, wszędzie susza kałuż nie ma a płyn ubywa, na odpalonym ciepłym silniku widać było jak paruje...
#8
OFFLINE
Napisany 08 marca 2014 - 18:02
Ja niestety miałem taką przypadłość, wszędzie susza kałuż nie ma a płyn ubywa, na odpalonym ciepłym silniku widać było jak paruje...
No i kolego w ostateczności co to było?
#9
OFFLINE
Napisany 08 marca 2014 - 18:05
#10
OFFLINE
Napisany 08 marca 2014 - 18:11
UPG niestety, bo w tamtym miejscu nic innego nie ma. a tak jak Z50 pisał, w rogu głowicy jest kanał wodny.
Czyli uszczelka. Dobra. Trzeba działać. A niedawno cholera rozrząd wymieniałem i pokrywy uszczelniałem... Znów rozkręcać trzeba. Dla spokoju wymienię dwie.
#11
OFFLINE
#12
OFFLINE
Napisany 08 marca 2014 - 18:52
Ale zobacz wszystko jeszcze raz dokładnie.
pewnie, że zobaczę. Na szczęście mam kumla mechanika. Wszystko robię sam a on dogląda. Koszta niewluje mi zawsze do zużycia prądu. A i tak mi cieknie na łączeniu silnika ze skrzynią, więc jak tylko błysnie słońce to zadziałam.
#13
OFFLINE
Napisany 10 marca 2014 - 08:29
