Straszne rzeczy normalnie..tylni - to moga byc obroncy druzyny pilkarskiej
Naped to jak cos to ew tylny

Napisany 05 stycznia 2014 - 05:28
Straszne rzeczy normalnie..tylni - to moga byc obroncy druzyny pilkarskiej
Naped to jak cos to ew tylny
Napisany 24 stycznia 2014 - 20:11
Napisany 24 stycznia 2014 - 20:16
bardzo fajnie dzisiaj doceniłem tylny napęd jak przez dwie godziny nie mogłem wyjechać zza marketu pod stromy podjazd. Ani esp ,asr śnieżynka ,ani przodem ani tyłem . Opony fajne .
Stare Polo wyleciało na pĂłł biegu bez zająknięcia a ja ryłem się tam dwie godziny prawie. pomogło dopiero 5 kg soli i wĂłr piasku ...
Napisany 24 stycznia 2014 - 22:29
Napisany 24 stycznia 2014 - 22:35
ważna jest też technika jazdy. Jak kiedyś patrzyłem, co wyprawia koleś w e36, to aż ręce opadały. Nie mógł ruszyć z parkingu, a jego jedynym pomysłem był pełen but w podłogę i 1 lub R. Z opon szedł dym, a auto w miejscu. Podjechałem Omegą, to się zdziwił, że dałem radę ruszyć, a jak już pociągnąłem go na lince, to minę miał niekiepską
.
Faktem jest, że rwd zimą nie ułatwia manewrów na parkingach, czy podjazdach, ale jak ktoś jeszcze sam sobie komplikuje sytuację, to szkoda gadać.
Napisany 24 stycznia 2014 - 22:44
bardzo fajnie dzisiaj doceniłem tylny napęd jak przez dwie godziny nie mogłem wyjechać zza marketu pod stromy podjazd. Ani esp ,asr śnieżynka ,ani przodem ani tyłem . Opony fajne .
Stare Polo wyleciało na pół biegu bez zająknięcia a ja ryłem się tam dwie godziny prawie. pomogło dopiero 5 kg soli i wór piasku ...
Napisany 24 stycznia 2014 - 22:48
Napisany 24 stycznia 2014 - 22:55
Napisany 24 stycznia 2014 - 23:05
Napisany 25 stycznia 2014 - 00:12
ważna jest też technika jazdy. Jak kiedyś patrzyłem, co wyprawia koleś w e36, to aż ręce opadały. Nie mógł ruszyć z parkingu, a jego jedynym pomysłem był pełen but w podłogę i 1 lub R. Z opon szedł dym, a auto w miejscu. Podjechałem Omegą, to się zdziwił, że dałem radę ruszyć, a jak już pociągnąłem go na lince, to minę miał niekiepską
.
Faktem jest, że rwd zimą nie ułatwia manewrów na parkingach, czy podjazdach, ale jak ktoś jeszcze sam sobie komplikuje sytuację, to szkoda gadać.
Napisany 25 stycznia 2014 - 01:45
Napisany 25 stycznia 2014 - 02:23
Napisany 27 stycznia 2014 - 17:56
Napisany 16 lutego 2014 - 08:20