

Zmiana silnika na silnik o innej pojemności - zgłaszać czy nie ??
#1
OFFLINE
Napisany 23 października 2013 - 20:49
#2
OFFLINE
Napisany 23 października 2013 - 21:04
a jak z rejestracja takiego cuda np masz w dowodzie wbite 3,0 a pod maska 2,4 ? chodzi mi o przeglądy,przerejestrowanie itd
od kilku lat silnik jest częścią zamienną. Nie wiem dokładnie jak jest z OC bo VIN określa silnik a do OC trzeba podać pojemność. IMHO można to ubezpieczać z posiadanym silnikiem w aucie

Wczasy nad morzem? Zapraszam http://kaczor.afr2.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/domkikaczor
#3
OFFLINE
Napisany 24 października 2013 - 03:37
Wyslane z Galaxy S3 za pomoca tapatalk 2
#4
OFFLINE
Napisany 24 października 2013 - 05:43

Bezproblemowo wystawili kwit i wydział komunikacji zmienił pojemność.
#5
OFFLINE
Napisany 24 października 2013 - 07:13

#6
OFFLINE
Napisany 24 października 2013 - 08:11
Tak jak napisano - silnik jest częścią zamienną i nikt tego nie sprawdza, przy ubezpieczeniu wpisuje się w zgodzie z dowodem rej, więc tak jak ILKU ma w Corsie pewnie wpisaną mniejszą pojemność, a wsadzony większy silnik, to nie musi tego nigdzie zgłaszać, bo to nie jest karalne i spokojnie może płacić OC od poj. z dowodu np.1.4
Tylko ciekawe co jest w momencie wypadku. W dowodzie i u ubezpieczyciela jest 1.4 przez co płacimy mniej za składkę do TU. Rzeczoznawca stwierdza, że silniki był 2 litrowy lub wiekszy zamiast 1.4 i mimo, że jest to część zamienna ciekawe co na to ubezpieczyciel skoro wyjdzie, że za małą mu się opłacało składkę.
Niektórzy ubezpieczyciele przy AC mogą nie wypłacić odszkodowania gdy auto miało koła w rozmiarze nie przewidzianym przez producenta wiec ciekawe jak z tym silnikiem :confused:
#7
OFFLINE
Napisany 24 października 2013 - 08:15

#8
OFFLINE
Napisany 24 października 2013 - 08:25
Tylko ciekawe co jest w momencie wypadku. W dowodzie i u ubezpieczyciela jest 1.4 przez co płacimy mniej za składkę do TU. Rzeczoznawca stwierdza, że silniki był 2 litrowy lub wiekszy zamiast 1.4 i mimo, że jest to część zamienna ciekawe co na to ubezpieczyciel skoro wyjdzie, że za małą mu się opłacało składkę.
Niektórzy ubezpieczyciele przy AC mogą nie wypłacić odszkodowania gdy auto miało koła w rozmiarze nie przewidzianym przez producenta wiec ciekawe jak z tym silnikiem :confused:
Potwierdzam to co Immo napisał

A tak poważnie - pytałem likwidatora u mnie i stwierdził, ze większość likwidatorów nie zagłębia się w takie rzeczy, bo się na tym niewiele znają. W przypadku szkody z OC nie ma żadnego problemu, gorzej jest w przypadku AC, ponieważ ubezpieczyciel nie był poinformowany, że jest inny silnik niż w danym modelu, który ubezpieczyciel przyjął do ubezpieczenia i może dać odmowę. Natomiast odmowa, bo są inne koła niż przewidziano, to zwykła ściema - spokojnie mozna by się odwołać i wygrać, bo to nie miało wpływu na powstanie szkody, itp.
#9
OFFLINE
Napisany 24 października 2013 - 08:33
A tak poważnie - pytałem likwidatora u mnie i stwierdził, ze większość likwidatorów nie zagłębia się w takie rzeczy, bo się na tym niewiele znają.
Wymiana silnika z 1.4 na 2.0 powinna nieść za sobą zmianę układu hamulcowego ewentualnie zawieszenia, które nie zmienione mogły przyczynić się do wypadku. Czy się zagłębiają czy nie zależy od ubezpieczalni/likwidatora. Ale jest to podstawa do niewypłacenia prawda ??
Na tvn turbo kiedyś widziałem program o pracy likwidatorów. Wyłapywali osoby, które chciały wyłudzić odszkodowanie. Auta były prześwietlane z każdej strony. Czy to było tylko pod program - wątpię.
Natomiast odmowa, bo są inne koła niż przewidziano, to zwykła ściema - spokojnie mozna by się odwołać i wygrać, bo to nie miało wpływu na powstanie szkody, itp.
Zapis w umowie AC TU mojego brata


Może mod niech przeniesie ten temat gdzie indziej aby koledze nie zaśmiecać tematu.
#10
OFFLINE
Napisany 24 października 2013 - 10:23

Wysyłane z mojego HTC Dream za pomocą Tapatalk 2
#11
OFFLINE
Napisany 24 października 2013 - 15:01
Nie zamierzam. Dotychczasowa składka OC bardziej mi odpowiadaILKU byles u diagnosty aby wystawil kwit, ze masz 2.0 w kroście?
![]()

Na pokrywie zaworów niema oznaczenia pojemności, więc w razie kontroli będę się upierał, że to silnik 1,2 robiony w kooperacji z saabem

#12
OFFLINE
Napisany 24 października 2013 - 22:35
każda zmiana pojemności, czy mocy winna być potwierdzona dodatkowym badaniem techniczym
które to będzie musiało być podparte ( na 99% ) opinią rzeczoznawcy tak, aby dane w dowodzie rejestracyjnym były zgodne z rzeczywistością. To tak z punktu widzenia diagnosty, a osobiście
wielki szacunek za wynik prac przy obu autach.
#13
OFFLINE
Napisany 27 października 2013 - 02:09
Nie zamierzam. Dotychczasowa składka OC bardziej mi odpowiada
Na pokrywie zaworów niema oznaczenia pojemności, więc w razie kontroli będę się upierał, że to silnik 1,2 robiony w kooperacji z saabem
Składka składką. Przy stłuczce czytałem, że jest nieciekawie, gdy rzeczoznawca przychodzi i ogląda nasze auto. Ale po swapie bodajże jest 2 tygodnie na zrobienie całej litanii z diagnostą itd. także trzeba się upierać, że tydzień temu był silnik przekładany

#14
OFFLINE
Napisany 06 listopada 2013 - 19:47
#15
OFFLINE
Napisany 07 listopada 2013 - 10:29
z 2.0 na v6 to faktycznie widac od razu. Ale zmiane z 2,5 na 3,0 to nigdy bym nie zglaszal, bo trzeba by sie dokopac do symbolu silnika, ktory jest gdzies na bloku, a ze v6 blok z reguly maja czarny w oleju to i tak nic nie widac. zreszta mi sie nigdy nie zdarzylo zeby rzeczoznawca tak sie zaglebial w takie rzeczy.
Rzeczoznawca by musial spedzic miesiac na forum okp aby poznac roznice miedzy 2,5 a 3,0 i wyczytalby ze 3,0 ma dlugi dolot a 2,5 krotki, ja akurat swapuje na 3.0 i zostawiam krotki dolot

Co innego ma Lukasboss bo nie ma egra i od razu bym poznal

Wysyłane z mojego HTC Dream za pomocą Tapatalk 2
#16
OFFLINE
Napisany 07 listopada 2013 - 10:34


#17
OFFLINE
Napisany 07 listopada 2013 - 18:47
Alleyek, jak zostawiasz dolot z 2,5 to nie za dobrze. z tego co kojarze rozni sie srednica gardzieli(kombinowalem z tym do mojej Nexii i musialem szukac dolnej czesci od 3.0, bo z 2,5 byla mniejsza jak mnie pamiec nie myli)
dlugi dolot 3.0 otrzymalo dopiero pozniej, nie pamietam w ktorym roku, ale chyba 98. Wczesniejsze mialy krotki, tak jak moja z 95.
Alleyek, jak zostawiasz dolot z 2,5 to nie za dobrze. z tego co kojarze rozni sie srednica gardzieli(kombinowalem z tym do mojej Nexii i musialem szukac dolnej czesci od 3.0, bo z 2,5 byla mniejsza jak mnie pamiec nie myli)
#18
OFFLINE
Napisany 07 listopada 2013 - 19:23
#19
OFFLINE
Napisany 07 listopada 2013 - 19:40
Gardziele w kolektorze ssacym sa te same. Krotki dolot byl w 3.0 do 96 roku. Jedynie plastikowa podkladka pod barany jest inna.
długi dolot został wprowadzony od RM98 tylko do silnika 3.0. Dodatkowo był taki w silnikach 2.6 i 3.2 (mając elektryczną przepustnicę). Poza wyglądem nic nie zmienia
Jeżeli wszystko jest pod kontrolą jedziesz zbyt wolno
" Nie możesz być pewien swej racji, jeśli o argumentach swoich oponentów nie będziesz wiedział więcej od nich samych "
Auto Serwis KrakówOpel Saab
515 018 365
#20
OFFLINE
Napisany 07 listopada 2013 - 19:56
Zeby nie bylo takiego offtopu tak jak kolega wyzej napisal zmiana 2.5 na 3.0 czy 3.2 i zglaszanie tego jest bez sensu. Co innego z 2.0, w ktorym leca hamulce, zawiecha, sanki itd