

[OB & OBFL] Brak ciśnienia oleju x25xe - pompa czy panewki?
#1
OFFLINE
Napisany 27 września 2013 - 02:25
Wymieniłem w Omedze 2.5V6 silnik (właściwie zrobił to mechanik na moje zlecenie, kupiłem tzw goły słupek). "Nowy" silnik ma bardzo dobrą kompresję, odpalił bez problemów i żadnych błędów, ale za chwilę go wyłączyli bo nie było ciśnienia oleju. Sprzedawca przysłał nową pompę oleju, została zamontowana i... dalej nie ma ciśnienia oleju! Więc zaczęło się przekomarzanie ze sprzedawcą silnika i mechanikiem, który twierdzi, że robi wszystko zgodnie ze sztuką - i w co trudno nie wierzyć skoro notorycznie wymienia silniki. Mówi, że to na pewno panewki są zużyte i dlatego nie ma ciśnienia. Ale ja mam wątpliwości:
a) jeśli kompresja jest na poziomie 16 to chyba jest mało prawdopodobne, że dół silnika jest zużyty aż tak, że w ogóle nie trzyma ciśnienia oleju. Może po odpaleniu, jak jest zimny olej, to jednak manometr powinien coś pokazać? Sprzedawca twierdzi, że wyjął motor z auta, które samo przyjechało z Anglii, ale mechanicy z kolei mówią, że jak czyścili smoka i miskę to było tam pełno szlamu i glutów. Co o tym myśleć?
b) druga pompa też jest padnięta? Czy zdarza się to często? Czy jest jakaś możliwość sprawdzenia tej pierwszej?
c) mechanik wymieniając pompę zachował się dość przytomnie, bo odkręcił jeszcze jakieś 2 lub 4 śruby i obejrzał z zewnątrz panewkę na wale od strony pompy: "były jakieś ślady zużycia, ale na tyle małe, że nie było czym się przejmować". Czyli tak jakby sam sobie przeczy. Czy oglądał panewki korbowodów nie wiem.
Przejrzałem chyba z 1000 wątków na tym forum, ale niczego ciekawego nie znalazłem oprócz sugestii (ale w innej sytuacji) podwieszenia się zaworu zwrotnego oleju. Czy w ogóle możliwe jest takie jego otwarcie, że pompa nie wyda ciśnienia? I to w dwóch pompach?! Chyba, że jest on poza pompą...
Może ktoś z szanownych forumowiczów miał do czynienia z czymś podobnym i jest w stanie coś sensownego zasugerować, zanim wpakują mnie w koszty? Nie chciałbym znowu rozbierać i wymieniać wszystkiego po kolei na oślep.
W jakimś wątku (nie mogę go teraz znaleźć) widziałem chyba uwagę, że można tak zamontować fltr oleju, że nie będzie przepływał olej. Ale czujnik oleju jest chyba przed filtrem, więc powinien wtedy wskazać raczej większe ciśnienie. Może to ktoś bardziej kompetentny potwierdzić? Z kolei ktoś tu opisał przypadek, że z nieznanych powodów pompa nie chciała zassać oleju, ale sprawa nigdy nie została wyjaśniona. To mozliwe, jeśli miska nie jest zgięta?
Czy da się coś zdiagnozować, coś wykluczyć, bez rozbierania silnika i to bez jego zatarcia? Czy możliwy jest taki test: wykręcamy czujnik oleju i kręcimy chwilę silnikiem. Jeśli poleci tamtędy olej, czyli z najbliższej dużej dziury, to znaczy, że pompa jest dobra i trzeba zabierać się za panewki. Nie znam aż tak konstrukcji silnika, ale czy w ogóle możliwe są aż takie luzy w panewkach (wprost dziura), by był taki rozkład ciśnień, że manometr w miejscu czujnika pokazał 0? Tam po drodze jest chyba jeszcze filtr, który na pewno stawia spory opór, więc powinno moim zdaniem być zawsze choć trochę więcej niż zero, jeśli pompa coś tłoczy.
Będę wdzięczny za wszelkie sensowne sugestie.
Pozdrawiam
#2
OFFLINE
Napisany 27 września 2013 - 07:20
Może po odpaleniu, jak jest zimny olej, to jednak manometr powinien coś pokazać?
A nie pokazuje nic ??
#3
OFFLINE
Napisany 27 września 2013 - 09:29
Wysyłane z mojego HTC Dream za pomocą Tapatalk 2
#4
OFFLINE
Napisany 27 września 2013 - 10:10
kolego mialem identyczna sytuacje jak twoja,kupilem slupek mialbyc dobry silnik i wszytko bylo cacy odpalal komrepsja itp,byl rowniez z angli i mial tez syf w silniku taki jak u ciebie ,okazalo sie ,ze silnik tez przyjechal o wlasnych silach,ale kupe czasu stal i zlapaly panewki i nie nadawal sie do jazdy zaczynal klepac po rozgrzaniu itp, cisnienia nie bylo nie nadawal sie do jazdy,oddalem silnik i dostalem zwrot ,niestety mechanikowi musialem zaplacic dwa razy za wyjecie i wlozenia silnika taki to juz los,jestem swiezo po takim zabiegu,bo bylo to ze dwa miechy temu,nie kombinuj nic z tym silnikiem tylko oddawaj i szukaj innego i pewnego,ja tak zrobilem,kupilem dobra 3 i w dobrej cenie i jeszcze az tak zle nie wyszedlem,a teraz jestem bardzo zadowolony i sie przynajmniej nie zastanawiam czy mi padnie zaraz panewka albo wyjda korbym,tak jak mialem na poprzednim silniku ,ktory byl dobry,ale delikatnie wlasnie cyckal od dolu,trzeba bylo sie wsluchacWitam
Wymieniłem w Omedze 2.5V6 silnik (właściwie zrobił to mechanik na moje zlecenie, kupiłem tzw goły słupek). "Nowy" silnik ma bardzo dobrą kompresję, odpalił bez problemów i żadnych błędów, ale za chwilę go wyłączyli bo nie było ciśnienia oleju. Sprzedawca przysłał nową pompę oleju, została zamontowana i... dalej nie ma ciśnienia oleju! Więc zaczęło się przekomarzanie ze sprzedawcą silnika i mechanikiem, który twierdzi, że robi wszystko zgodnie ze sztuką - i w co trudno nie wierzyć skoro notorycznie wymienia silniki. Mówi, że to na pewno panewki są zużyte i dlatego nie ma ciśnienia. Ale ja mam wątpliwości:
a) jeśli kompresja jest na poziomie 16 to chyba jest mało prawdopodobne, że dół silnika jest zużyty aż tak, że w ogóle nie trzyma ciśnienia oleju. Może po odpaleniu, jak jest zimny olej, to jednak manometr powinien coś pokazać? Sprzedawca twierdzi, że wyjął motor z auta, które samo przyjechało z Anglii, ale mechanicy z kolei mówią, że jak czyścili smoka i miskę to było tam pełno szlamu i glutów. Co o tym myśleć?
b) druga pompa też jest padnięta? Czy zdarza się to często? Czy jest jakaś możliwość sprawdzenia tej pierwszej?
c) mechanik wymieniając pompę zachował się dość przytomnie, bo odkręcił jeszcze jakieś 2 lub 4 śruby i obejrzał z zewnątrz panewkę na wale od strony pompy: "były jakieś ślady zużycia, ale na tyle małe, że nie było czym się przejmować". Czyli tak jakby sam sobie przeczy. Czy oglądał panewki korbowodów nie wiem.
Przejrzałem chyba z 1000 wątków na tym forum, ale niczego ciekawego nie znalazłem oprócz sugestii (ale w innej sytuacji) podwieszenia się zaworu zwrotnego oleju. Czy w ogóle możliwe jest takie jego otwarcie, że pompa nie wyda ciśnienia? I to w dwóch pompach?! Chyba, że jest on poza pompą...
Może ktoś z szanownych forumowiczów miał do czynienia z czymś podobnym i jest w stanie coś sensownego zasugerować, zanim wpakują mnie w koszty? Nie chciałbym znowu rozbierać i wymieniać wszystkiego po kolei na oślep.
W jakimś wątku (nie mogę go teraz znaleźć) widziałem chyba uwagę, że można tak zamontować fltr oleju, że nie będzie przepływał olej. Ale czujnik oleju jest chyba przed filtrem, więc powinien wtedy wskazać raczej większe ciśnienie. Może to ktoś bardziej kompetentny potwierdzić? Z kolei ktoś tu opisał przypadek, że z nieznanych powodów pompa nie chciała zassać oleju, ale sprawa nigdy nie została wyjaśniona. To mozliwe, jeśli miska nie jest zgięta?
Czy da się coś zdiagnozować, coś wykluczyć, bez rozbierania silnika i to bez jego zatarcia? Czy możliwy jest taki test: wykręcamy czujnik oleju i kręcimy chwilę silnikiem. Jeśli poleci tamtędy olej, czyli z najbliższej dużej dziury, to znaczy, że pompa jest dobra i trzeba zabierać się za panewki. Nie znam aż tak konstrukcji silnika, ale czy w ogóle możliwe są aż takie luzy w panewkach (wprost dziura), by był taki rozkład ciśnień, że manometr w miejscu czujnika pokazał 0? Tam po drodze jest chyba jeszcze filtr, który na pewno stawia spory opór, więc powinno moim zdaniem być zawsze choć trochę więcej niż zero, jeśli pompa coś tłoczy.
Będę wdzięczny za wszelkie sensowne sugestie.
Pozdrawiam

#5
OFFLINE
Napisany 27 września 2013 - 21:47
byl rowniez z angli i mial tez syf w silniku
większość Anglików nie wymienia oleju
Pompa zostala zostalana olejem przed uruchomieniem po zalozeniu?
Zdradź tajemnice jak to zrobić ??
jeśli kompresja jest na poziomie 16 to chyba jest mało prawdopodobne, że dół silnika jest zużyty
Z drugiej strony takie ciśnienie świadczy o tym że pierścieni praktycznie juz nie ma.
#6
OFFLINE
Napisany 27 września 2013 - 22:27
Zdradź tajemnice jak to zrobić
Pytam z "niezachłystnietej" wiedzy. Jak mi w thesisie pompę oleju mechanik wymieniał, to w pewien sposób musiał ją zalać.
#7
OFFLINE
Napisany 27 września 2013 - 23:05
większość Anglików nie wymienia oleju
Skad te wiadomosci?? Zaslyszane lub przeczytane?? bo z wlasnego doswiadczenia wiem, ze jest wrecz przeciwnie.
#8
OFFLINE
Napisany 28 września 2013 - 08:50
#9
OFFLINE
Napisany 03 października 2013 - 19:40
Z drugiej strony takie ciśnienie świadczy o tym że pierścieni praktycznie juz nie ma
Nie rozumiem. Dlaczego?
W ogóle ten egzemplarz jakiś felerny. Wszyskie V6 są takie? Mam od kilku lat drugą Omegę, 2.016v, już 220 tys, a nic nie cieknie i pracuje jak nowy. Oczywiście jak na moje niefachowe ucho, pewnie "specjalista" by coś tam usłyszał. Ale na ostatnim przeglądzie nawet mechanicy się dziwili, że silnik w takim stanie. Jedyna awaria jaką mialem to zacięty ogranicznik w drzwiach. I o dziwo, nawet coś za słabo rdzewieje

#10
OFFLINE
Napisany 03 października 2013 - 20:43
Nie rozumiem. Dlaczego?
A no dlatego że nie może być ciśnienie w sprawnym silniku większe niż fabryczne, silnik jest wyrąbany i uszczelnia się olejem.
"Trzeba mieć na uwadze, iż w przypadku znacznego zużycia pierścieni tłokowych i nadmiernego tzw. "brania oleju", mogą wystąpić wyjątkowo wysokie ciśnienia sprężania (wyższe niż nominalnie).
Gdy pomiar ciśnienia sprężania wskazuje wyjątkowo wysokie ciśnienia sprężania a silnik pobiera znaczną ilość oleju, może to świadczyć o istotnym zużyciu pierścieni tłokowych, tłoków i cylindrów. Przewrotnie, wysokie ciśnienia sprężania w tym przypadku nie są wynikiem braku zużycia pierścieni tłokowych ale ich nadmiernym zużyciem. Uszczelnienie w tym przypadku jest spowodowane olejem silnikowym który przedostaje się do cylindra i równocześnie uszczelnia parę tarcia pierścień-cylinder."
W ogóle ten egzemplarz jakiś felerny. Wszyskie V6 są takie?
Mam od kilku lat drugą Omegę, 2.016v, już 220 tys, a nic nie cieknie i pracuje jak nowy.
Nie wszystkie V6 są takie, takie są tylko te przechodzone, moim zdaniem większość klientów którzy kupowali nowe V6 to z przeznaczeniem do jazdy w trasie no i po 10 latach takie niektóre V6 mają 400-500 tyś. i mogą się pojawić objawy zużycia.
pompa zalana.
Nadal nie wiem jak tego dokonali, może jakiś copperfield.
#11
OFFLINE
Napisany 04 października 2013 - 19:38


#12
OFFLINE
Napisany 04 października 2013 - 22:23
sorry ale skad ten tekst masz bo to jakas bzdura"Trzeba mieć na uwadze, iż w przypadku znacznego zużycia pierścieni tłokowych i nadmiernego tzw. "brania oleju", mogą wystąpić wyjątkowo wysokie ciśnienia sprężania (wyższe niż nominalnie).
#13
OFFLINE
Napisany 05 października 2013 - 00:13
#14
OFFLINE
Napisany 05 października 2013 - 21:41
no i to że lali olej przez bagnet i dmuchali powietrzem w bagnet raczej nic nie pomoże. tu raczej trzeba przedmuchać kanały układu smarowania
#15
OFFLINE
Napisany 10 czerwca 2014 - 22:06
Kanały olejowe były zwyczajnie totalnie zapchane.