Witam wszystkich. Z mojej turbiny lub jej okolic wydobywa się głośny pisk ściśle związany ze zwiększaniem się obrotów. Pisk staje się coraz bardziej uciążliwy i dotyczy coraz dłuższego czasu (wcześniej ustawał po przejechaniu kilkuset metrów i powracał po zgaszeniu i odpaleniu silnika po kilku minutach). Po odłączeniu wężyka od zaworka podciśnienia pisk ustaje (sam zaworek jest sprawny). Turbina nie jest zarzygana olejem nie ma też spadku mocy. Turbo od strony tej dźwigienki do której jest podłączony zaworek podciśnienia jest okopcone spalinami poza tym nie ma żadnych ubytków mocy ani innych problemów.Ściągałem tez pasek wielorowkowy i pisk nie ustępował. Przekopałem forum i pół internetu i nie znalazłem nic konkretnego. Proszę pomóżcie. (czy to objaw końca turbiny???).
Z góry dziękuję i pozdrawiam.


[OB & OBFL] pisk turbiny (okolic) omega 2.2 dti 2001r
Rozpoczęte przez
PWL79
, 08 wrz 2013, 20:13
6 odpowiedzi na ten temat
#1
OFFLINE
Napisany 08 września 2013 - 20:13
#2
OFFLINE
Napisany 09 września 2013 - 11:31
Po odłączeniu wężyka od zaworka podciśnienia pisk ustaje (sam zaworek jest sprawny).
Sprawdź czy zmiana geometrii łopatek turbiny działa.
Obecność korozji w Omedze, zadaje kłam powszechnej opinii, iż Opel robi gówniane samochody. A one z żelaza są zrobione, to rdzewieją
#3
OFFLINE
Napisany 09 września 2013 - 19:16
sprawdź uszczelkę pod kolektorem wydechowym i ssącym ostatnio ktoś miał padnięta uszczelkę pod ssącym. niech ktoś doda gazu i posłuchaj skąd dobiega odgłos.
#4
OFFLINE
Napisany 10 września 2013 - 05:42
Geometria łopatek działa, sam rozebrałem obudowę turbiny i wyczyściłem wszystko. Łopatki same się ruszają. Sprawdzę dzisiaj uszczelki pod kolektorami i dam znac jak sie sprawy maja.
#5
OFFLINE
#6
OFFLINE
Napisany 19 września 2013 - 17:55
Jak sie okazalo z turbina bylo wszystko ok. Pisk wydobywal sie z pod kolektora wydechowego. byly oderwane 2 szpilki łaczace kolektor z blokiem silnika po dorobieniu nowych szpilek i skreceniu wszystkiego do kupy pisk ustal:). Polecem rowniez wszystkim posiadaczom diesli rozebranie kolektora ssacego i wyczyszczenie kolektora i zaworu EGR (ilez tam bylo syfu). Teraz autko smiga az milo. pozdrowionka.
#7
OFFLINE
Napisany 22 września 2013 - 15:05
Miałem to samo..niedokręcone szpilki a już bałem się, ze turbo
