25 odpowiedzi na ten temat

[THIN]

Tak jak w temacie...
Kupię sobie aparat foto na dniach i będzie to albo Fuji S9600 albo Fuji S6500fd

I tu jeżeli ktoś się orientuje bardzo proszę o pomoc. Niby S9600 jest nowszy i wogóle ma 9MP to S6500 mimo że ma 6Mp to prawie dwa razy lepiej wypada w testach niż jego nowszy model. Poza tym S6500 ma więcej funkcji a wygląd mają bardzo zbliżony.

Bardzo proszę o pomoc bo wywalić 1500 PLN'ów i później być niezadowolonym to troszeczkę mija się z celem...

[Szynka]

Tak jak w temacie...
Kupię sobie aparat foto na dniach i będzie to albo Fuji S9600 albo Fuji S6500fd

I tu jeżeli ktoś się orientuje bardzo proszę o pomoc. Niby S9600 jest nowszy i wogóle ma 9MP to S6500 mimo że ma 6Mp to prawie dwa razy lepiej wypada w testach niż jego nowszy model. Poza tym S6500 ma więcej funkcji a wygląd mają bardzo zbliżony.

Bardzo proszę o pomoc bo wywalić 1500 PLN'ów i później być niezadowolonym to troszeczkę mija się z celem...

Witam THIN !

Też nosiłem się z zamiarem kupna Fujji ale s6500fd.
I jeżeli miałby wybrać to wybrałbym własnie ten.

Zresztą poczytaj sobie tuaj -> http://fujiklub.pl/v...opic.php?t=1220
Oraz wejdź na stronkę http://www.flickr.com wpisz sobie s6500 lub s9600 i wyszuka Ci fotki z tych aparatów - pooglądasz sobie to może Ci coś pomoże.

Ja sobie kupiłem s5600. Jego "następcą" miał być s5700 - i to jego chciałem kupić. Po przesiedzeniu kilkunastu dni przy kompie i czytaniu opinii osób które ten aparat użytkują stwierdzilem, że NIE.
Nie zawsze nowy znaczy lepszy.

Też czytałem, że s9600 nie jest wcale lepszy od s6500.


Tylko radzę się pośpiesz się bo s6500 wychodzi z produkcji i ciężko już go dostać.
(Przynajmniej u nas w PL )


Powodzenia !

[EDIT: poprawiłem linka - Dzienx Szopeniasty :mrgreen: ]

[Szopen]

Oraz wejdź na stronkę www.flikcr.com

http://www.flickr.com/ o to chyba chodzilo?

[bogumil.s]

Fuji S6500fd - tego polecam, mam z nim często styczność jest idealny w tym przedziale cenowym

Też czytałem, że s9600 nie jest wcale lepszy od s6500.

to tez potwierdzam

[THIN]

No i kupiłem FUJI FinePix S6500fd - zajefajny

Tylko ma troszeczkę dużo guzików, a ja czytając jednocześnie instrukcję która ma 200 stron i patrząc na różnicę pomiędzy zdjęciami jednocześnie próbuję to ogarnąć

Dzięki za pomoc :piwo:

[lord_craven]

czytając jednocześnie instrukcję

Prawdziwi faceci nie czytają instrukcji

[Szynka]

Prawdziwi faceci nie czytają instrukcji

Nie da sie bez tego, sam to przechodze

Bo jak nie to bedziesz lepsze foty aparatem komorkowym robil albo powiesz ze aparat c...y

[lord_craven]

A emote to na końcu widział?

Jak kupiłem aparata, to też przeczytałem instrukcję. Nawet kilka razy :evil:

PS. Pasuje ta emota do Ciebie, szyderco :mrgreen:

[Szopen]

Jak kupiłem aparata, to też przeczytałem instrukcję. Nawet kilka razy

Prawdziwy facet czyta tylko raz :mrgreen:

[Szynka]

A emote to na końcu widział?

Za duzo podwojnego czosnku sie na wdychal

Smierdzielllllllllllllllllllllllllll :mrgreen:

PS. Pasuje ta emota do Ciebie, szyderco

No a u Ciebie to ja nie wiem co mam powiedziec..... Babka, fakers, hmmm nie wiem stary lubisz babcie ? hahahahahha


Oczywiscie popatrz no moj avat :razz:

[lord_craven]

Prawdziwy facet czyta tylko raz

A potem:

- kochanie robiłeś fotki na imprezie?
- tak
- to daj pooglądamy
- eeee, yyyyy, cos mnie nie wyjszło

Smierdzielllllllllllllllllllllllllll

maj niu nik

lubisz babcie

Moją tak.

Oczywiscie popatrz no moj avat

Będę miał koszmary.

Dobra kończmy OT. Widziałem dziś aparat Seanza, fajna maszynka, jak dla mnie to szkoda że nie ma manualnego zooma.

[Szopen]

Prawdziwy facet czyta tylko raz

A potem:

- kochanie robiłeś fotki na imprezie?
- tak
- to daj pooglądamy
- eeee, yyyyy, cos mnie nie wyjszło

Jak ktos jest lebski to rozkmini wszystko bez instrukcji

Szynka - wszystko zalezy od fotografa a nie od aparatu

[THIN]

wszystko zalezy od fotografa a nie od aparatu

zagdzam się w 100% - mój kumpel (zapalony fotograf) miał kiedyś taki jeden z najtańszych już teraz kompakcików (ok 300 zł teraz) i jak nieraz zacznie trzaskać foty to się w pale nie mieści - ale oprócz tego ma jeszcze dwie lustrzanki z osprzętem łącznej wartości około 15 tys zł. Do tego trzeba mieć dar

[przemek985]

Chce kupic jakis fajny aparacik, ktory robi naprawde ladne zdjecia. Do wydania mam jakies 1000-1300zl (+-) i czy w tych pieniadzach kupie cos dobrego?
Lepiej kupic drozszy kompakt czy tansza lustrzanke? I na ktore parametry szczegolnie zwracac uwage przy kupnie aparatu? Wiem ze najlepiej jak ma duza rozdzielczosc, manualne sterowanie, duzo megapixeli i na tym moja wiedza sie konczy. Znawcy niech sie wypowiedza, bo ja w tym temacie jestem troche zielonkawy :mrgreen:

[Szynka]

Chce kupic jakis fajny aparacik, ktory robi naprawde ladne zdjecia.

Przemek - co masz na myśli ładne zdjęcia ?
Jakie te zdjęcia chcesz robić?
W ruchu, ptakom, owadom, architektura, auta ?

Najpierw zadaj sobie pytanie - po co mi ten aparat.

Lepiej kupic drozszy kompakt czy tansza lustrzanke?

Ja bym kupił najpierw kompakt, aby się po prostu nauczyć robić na manualu


A nie myślałeś o kupnie dobrej małpki (kieszonkowa cyfrówka) niż jakiegoś kompakta ?

[THIN]

Jam posiadam Fuji S6500fd i jestem bardzo zadowolony z tego aparatu. Żeby zrobić naprawdę fajne zdjęcia (wyglądające naprzykład jak tapety na pulpit pobierane z sieci) to potrzebowałem 2 miesiące nauki po różnych forach fotograficznych (tylko czytałem) i zaczęły wychodzić fajne foty.

Jak wcześnie było napisane

"wszystko zalezy od fotografa a nie od aparatu"

[przemek985]

No ladne zdjecia to mam na mysli ze np tak jak napisal THIN fajne widoki, no samochody tez, ale zdjec motylom to robil nie bede W wakacje sie wybieram w gory i mam zamiar przywiesc stamtad fajna galerie.

Wiem ze zdjecia sie trzeba nauczyc robic i wlasnie taki mam zamiar :mrgreen: I wole kupic cos troche lepszego, a nie wydac teraz 400zl a za pol roku klac i szukac nowego :razz:

A nie myślałeś o kupnie dobrej małpki (kieszonkowa cyfrówka) niż jakiegoś kompakta ?

A czy przypadkiem kieszonkowa cyfrowka to nie jest kompakt? :roll: Dla mnie moze byc i kompakt, nie wymagam cudow, ale w tej kwocie co podalem lepiej kupic kompakta czy lustrzanke?

Mam zawrot glowy z tymi aparatami bo jak wchodze na allegro to normalnie... :oczoplas:
Widze ze THIN tez dopiero sie uczy robic zdjecia, a od razu strzelil sobie lustrzanke za 1,5tys :mrgreen:

A wiec Panowie mozecie mi polecic cos ciekawego? :mrgreen: Na co wydac ta kase zeby potem nie zalowac? :mrgreen:

[thomas]

Widze ze THIN tez dopiero sie uczy robic zdjecia, a od razu strzelil sobie lustrzanke za 1,5tys :mrgreen:

THIN nie kupił sobie lustrzanki, tylko właśnie kompakta.
No moim zdaniem za 1000 - 1300, jak podałeś, to lustrzankę ciężko kupić (nową). Poza tym, nawet jeśli już kupisz taką za około 1500 - to będzie to najprostsza lustrzanka, i raczej z podstawowym obiektywem 18-55mm - więc do widoczków raczej za bardzo się nie nadaje - raczej do pomieszczeń. Może więc lepiej jednak dobry kompakt. Dla mnie największą wadą kompaktów są wysokie szumy wynikające z małych rozmiarów matrycy. Ja lubię zdjęcia bez lampy - jeżeli tylko się da - a z kompaktami niestety to niemożliwe - z powodu szumów. (zupełne nie należy się podniecać dużą czułością np ISO 800, czy więcej - w kompakcie czułość powyżej 100 jest bezużyteczna). Jeżeli jednak chcesz robić widoczki itp - to to chyba nie będzie problemem - a do tego za 1500 to możesz kupić kompakta z duuużym zoomem (nawet ekwiwalentem ogniskowej 380mm). W lustrzance taki obiektyw to parę tysięcy.

[sm210]

Widze ze THIN tez dopiero sie uczy robic zdjecia, a od razu strzelil sobie lustrzanke za 1,5tys

Niestety zmartwię Cię to nie lustrzanka ale i tak dobry aparat . Ja proponuje Ci kupno nowego aparatu z powodu twojej wiedzy lub nie wiedzy o aparatach. Najpierw powinieneś iść do sklepu typu Media... i sprawdzić jakiego typu aparaty Ci się podobają czy duże typu lustrzanka czy małe kompakty to moim zdaniem ważna kwestia która może zaważyć czy będziesz go używać czy będzie Ci przeszkadzać rozmiar .Nie każdy lubi nosić dużą torbę ze sprzętem a nie da się nauczyć robienia dobrych zdjęć gdy aparat leży na półce .

[THIN]

Zgadza się - to NIE JEST LUSTRZANKA To jest taki większy kompakt bardzo lekko wyglądem przypominający lustrzankę i nie kosztował 1500 zł kosztował mnie 999 zł + karta + akumulatory + pokrowiec to w sumie wyszło około 1200 - 1300 zł.

Masz rację co do nauki - dopiero się uczę I raz wychodzi gorzej a raz lepiej

Do 1500 zł to kup sobie jakiś kompakcik bardzo dobrej klasy (tj. jakościowo) a napewno widoczki walniesz ładne, omesie obfotografujesz z każdej strony i na pewno będziesz zadowolony. Jeżeli masz małe pojęcie o fotografowaniu (tak jak ja) to nie opyla się nawet pchać w lustrzankę bo nie będziesz mógł/umiał wykorzystać jej możliwości w pełni.

W tym wypadku jestem za bardzo dobrym kompaktem i jeszcze ci reszta zostanie

Jakieś moje propozycje co ja bym mógł wybrać jeszcze za tę kwotę

http://www.allegro.p...aku_lad_fv.html

http://www.allegro.p..._12_f_vat_.html

http://www.allegro.p...stat_raty_.html

http://www.allegro.p...3_sprawdz_.html

To tylko takie przykłady na co Ja bym zwrócił jeszcze uwagę - każdy ma plusy jak i minusy i z tym trzeba się liczyć