Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

[OB & OBFL] Sonda lambda stoi na gazie


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
8 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   D3vill

D3vill
  • 15 postów
  • Dołączył: 18-01-2013

Napisany 08 lipca 2013 - 20:57

Witam,

Doprowadzałem auto po kupnie do stanu używalności i sytuacja jest taka, że musiałem położyć od nowa instalację gazu II gen (niestety) bo tamta była porażką.

Wymieniłem sondę lambdę na oryginalną NGK po niewielkim przebiegu (rzędu 2 - 3k km. wyjęta z pewnego samochodu) i doprowadziłem do ładu instalację elektryczną.

Efekt: Na benzynie samochód pracuje idealnie, zero błędów, parametry w normie, czasy wtrysków też. Odczyt z sondy bardzo ładny. Natomiast po przełączeniu na gaz lambda zawisa na 4.5V i kaplica. Komputer gazu nie może zrobić autokalibracji ponieważ sonda stoi, komputer skręca silnik krokowy, żeby zubożyć mieszankę aż go zamyka i silnik gaśnie.

Silnik: 2.0 16V
Instalacja: Autronic Al-700

Macie może jakieś pomysły jak ruszyć lambdę na gazie? Jeżeli nie, będę mu musiał wpisać parametry na sztywno i kalibracje zrobić ręcznie ale to wymaga wizyty na analizie spalin i regulacja (czyli spalanie) i tak nigdy nie będzie dobra.

PS. Wiem że do tego silnika sekwencja i w ogóle, sekwencja będzie za jakieś 2 - 3 miesiące jak tylko zacznę robić oszczędności na tej instalacji gazowej.

#2 OFFLINE   bzyku_2002

bzyku_2002

    200 parę KM i ciągle mało

  • 1 525 postów
  • Dołączył: 09-09-2007
  • Skąd: Koczała ( Pomorze )
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 08 lipca 2013 - 21:48

Wywal silniczek krokowy i bedziesz miał instalację I gen. Miałem to samo w 2.5V6, sondy leżały, każdy mówił, że źle, że tak być nie może a autem zrobiłem 40.000km i po sprzedaży jeździło dalej aż korba wyszła bokiem ;-)

#3 OFFLINE   __Robert__

__Robert__
  • 2 331 postów
  • Dołączył: 20-11-2006
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 09 lipca 2013 - 20:09

Wywal silniczek krokowy i bedziesz miał instalację I gen. Miałem to samo w 2.5V6, sondy leżały, każdy mówił, że źle, że tak być nie może a autem zrobiłem 40.000km i po sprzedaży jeździło dalej aż korba wyszła bokiem ;-)


Ja tak zrobiłem w Scorpio, ale zaczął chlać LPG, więc kupiłem nowy attuator - silnik krokowy LPG, i pojechałem na analizator spalin i było ok.
Jak będzie lipna mieszanka do rozpierniczy przepływkę. Sonda musi chodzić tak jak na benzynie i naczej będzie lipa.

#4 OFFLINE   Maro

Maro
  • 4 000 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 09 lipca 2013 - 20:39

jeździło dalej aż korba wyszła bokiem ;-)

Zacny happy end :)

#5 OFFLINE   D3vill

D3vill
  • 15 postów
  • Dołączył: 18-01-2013

Napisany 10 lipca 2013 - 15:55

Ja tak zrobiłem w Scorpio, ale zaczął chlać LPG, więc kupiłem nowy attuator - silnik krokowy LPG, i pojechałem na analizator spalin i było ok.
Jak będzie lipna mieszanka do rozpierniczy przepływkę. Sonda musi chodzić tak jak na benzynie i naczej będzie lipa.



No mnie też spalanie rzędu 22l w x20xev nie satysfakcjonowało a miałem właśnie attuator ze śrubą... i nie po to wywalałem śrubę i montowałem porządny attuator i porządny sterownik gazu żeby teraz się cofać. Póki co sonda dalej stoi, jeżdżę na benzynie, uszczelniłem wydech i myślę o odsunięciu sondy bo to podobno pomaga ale takie rzeczy to już po konsultacji z moim warsztatem gazowym w przyszłym tyg.

#6 OFFLINE   __Robert__

__Robert__
  • 2 331 postów
  • Dołączył: 20-11-2006
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 10 lipca 2013 - 19:14

Ja w Scorpio miałem dwie sondy, jedna od benzyny, a druga od LPG, taka rzeźba :D, ale działało i jeździł normalnie i palił ok 13 - 14 litrów LPG.
Sonda od BP 0-5V
Sonda od LPG 0-1V
I tak jeździ do dnia dzisiejszego u innego użytkownika.

#7 OFFLINE   D3vill

D3vill
  • 15 postów
  • Dołączył: 18-01-2013

Napisany 03 sierpnia 2013 - 12:25

Zamieszczam rozwiązanie problemu ponieważ nikt nawet się do niego nie zbliżył w odpowiedziach ;).

Rozwiązania:
Otóż odwiedziłem kilka warsztatów gazowniczych i dowiedziałem się, że jeżeli sonda pracuje dobrze na benzynie to "nie ma prawa nie pracować na gazie" ale często zdarza się, że to, że sonda w odczytach zawisa na jakiejś wartości to wina sterownika gazu. Więc stwierdziłem, że co mi szkodzi, wymontowałem Autronica AL-700 i zamontowałem KME Bingo. Sprawdzoną instalację od znajomego. Okazało się, że sonda pięknie pracuje na gazie i mam bardzo dobrze ustawioną mieszankę z korekcją na lambdę i silnikiem krokowym bez śruby czyli tak jak powinno być.

Jednym słowem da się tylko trzeba chcieć.

Od razu czuć, że jadę tą mieszanką a nie przelatuje tylko ona bezcelowo przez silnik... dzisiaj sprawdzam spalanie w trasie.

Pozdrawiam i może komuś te informacje się przydadzą.

#8 OFFLINE   manro

manro
  • 1 909 postów
  • Dołączył: 09-07-2007
  • Skąd: WARSZAWA
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 04 sierpnia 2013 - 18:51

Zamieszczam rozwiązanie problemu ponieważ nikt nawet się do niego nie zbliżył w odpowiedziach ;).

Rozwiązania:
Otóż odwiedziłem kilka warsztatów gazowniczych i dowiedziałem się, że jeżeli sonda pracuje dobrze na benzynie to "nie ma prawa nie pracować na gazie" ale często zdarza się, że to, że sonda w odczytach zawisa na jakiejś wartości to wina sterownika gazu. Więc stwierdziłem, że co mi szkodzi, wymontowałem Autronica AL-700 i zamontowałem KME Bingo. Sprawdzoną instalację od znajomego. Okazało się, że sonda pięknie pracuje na gazie i mam bardzo dobrze ustawioną mieszankę z korekcją na lambdę i silnikiem krokowym bez śruby czyli tak jak powinno być.

Jednym słowem da się tylko trzeba chcieć.

Od razu czuć, że jadę tą mieszanką a nie przelatuje tylko ona bezcelowo przez silnik... dzisiaj sprawdzam spalanie w trasie.

Pozdrawiam i może komuś te informacje się przydadzą.


Pierdoły opowiadasz i tyle to że sonda wisi na gazie jest winą gazownika który zle ustawił bądz dobrał komponenty do instalacji danego silnika. Najczęściej wina leży w braku wiedzy i doświadczenia fachmana od gazu, o sondzie w xevie to już można epopeje napisać a i tak do większości gazowników to nie dociera i pewnie nigdy nie dotrze.Na marginesie do silników 16 zaworowych jest zbrodnią montowanie gazu II gen. ale taka będzie dobrze działać pod jednym warunkiem , że ten co montuje zna zasadę działania ecu w xevie , inaczej szkoda silnika.:)

#9 OFFLINE   D3vill

D3vill
  • 15 postów
  • Dołączył: 18-01-2013

Napisany 11 sierpnia 2013 - 12:34

Pierdoły opowiadasz i tyle to że sonda wisi na gazie jest winą gazownika który zle ustawił bądz dobrał komponenty do instalacji danego silnika. Najczęściej wina leży w braku wiedzy i doświadczenia fachmana od gazu, o sondzie w xevie to już można epopeje napisać a i tak do większości gazowników to nie dociera i pewnie nigdy nie dotrze.Na marginesie do silników 16 zaworowych jest zbrodnią montowanie gazu II gen. ale taka będzie dobrze działać pod jednym warunkiem , że ten co montuje zna zasadę działania ecu w xevie , inaczej szkoda silnika.:)


Może i piszę pierdoły ponieważ w tym temacie akurat za dużej wiedzy nie mam, piszę tylko to co udało mi się wyszarpać w bólach od ludzi którzy nazywają się gazownikami w moim smutnym mieście i to co wywnioskowałem sam podczas bojów z instalacją.

Faktem jest, że na autronicu al-700 wisiało na bogato a podczas kalibracji sterownik zamykał krokowiec silnik gasł a i tak pokazywało bogato. Na KME Bingo wszystko chodzi wzorowo i ja się cieszę ;).

Suchy fakt jest taki że na tej wyregulowanej instalce trasę 450km z bagażem i trzema osobami pokonałem na 47 litrach, z powrotem bez obciążenia ale 100km na autostradzie z prędkością 150+ km/h spalanie wyszło 12,5l.

Oczywiście wiem, że II gen to porażka tak czy inaczej i teraz jak mój portfel już wziął głęboki oddech zacząłem projektować instalację sekwencyjną bo przy tych oszczędnościach planuję montaż gdzieś pod koniec września.

Cieszę się, że jest ktoś kto koryguje moje wypowiedzi bo chciałbym, żeby ten temat posłużył i oszczędził nerwów i pieniędzy jak największej ilości osób :)