Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

[OB & OBFL] Płukanie skrzyni automatycznej


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
11 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Borko

Borko
  • 8 postów
  • Dołączył: 27-09-2011
  • Skąd: Szczecin

Napisany 26 czerwca 2013 - 22:39

Dzisiaj płukałem chłodnicę octem, gdyż temperatura wzrastała do 100 stopni.Skręciłem wszystko do kupy i nagle okazało się, że mam w zbiorniczku wyrównawczym gotujący się płyn koloru jasnej kawy z mlekiem. Prawdopodobnie uszkodzona została sekcja w chłodnicy odpowiedzialna za przepływ i obniżanie temperatury oleju ze skrzyni biegów.
Czy po zdjęciu misek ze skrzyni jest możliwe, że ten cały syf wymieszany z olejem zleci i będzie można zalać ponownie skrzynię? Ile wchodzi dokładnie tego oleju i jaki powinien on być? Oczywiście wymiana filtra i uszczelek przy tym powinna być zrobiona. Co ciekawe zamierzam zrobić to pod blokiem na kobyłkach.
proszę o jakieś sugestie i czy jest to wykonalne!
Pozdrawiam!

#2 OFFLINE   MariuszD.

MariuszD.
  • 635 postów
  • Dołączył: 22-08-2006
  • Skąd: Brodnica
  • Województwo: kujawsko-pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 27 czerwca 2013 - 06:05

Nie koniecznie to będzie wina zmieszania oleju. Po płukaniu octem dużo syfu się odkleja z układu chłodzenia i taki syf potrafi być obecny w układzie dłuuugo. Ja swoją po occie płukałem kilkanaście razy, żeby odzyskać klarowność płynu, a samo "octowanie" powtarzałem chyba 3 razy.

Omega B 2.5V6 kombi ASB - sprzedana
Omega BFL 3.2V6 sedan ASB

Chevrolet Suburban 2012 5.3V8 ASB
Mariusz Domżalski (trumna)
indiańskie imię: "błękitne plecy"


#3 OFFLINE   Borko

Borko
  • 8 postów
  • Dołączył: 27-09-2011
  • Skąd: Szczecin

Napisany 27 czerwca 2013 - 07:01

Tak, tylko, że jak odkręciłem przewody od skrzyni, które są doprowadzone do chłodnicy, to właśnie z stamtąd wali takim płynem podobnym do kawy z mlekiem. Myślę, że nastąpiła awaria wewnątrz chłodnicy a płyn przedostał się do ASB.

#4 OFFLINE   cugiel

cugiel
  • 1 678 postów
  • Dołączył: 19-01-2009
  • Skąd: Letterkenny
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 27 czerwca 2013 - 09:21

Jeżeli faktycznie płyn poszedł do skrzyni i przejechałeś się po tym zdarzeniu choć kawałek autem to masz prze.....e. Sama wymiana oleju Ci nic nie da bo już się pewnie olej z płynem spienił w hydrokinetyku. A wtedy cała wymiana na nic bo odpalisz wbijesz bieg i znowu się spieni.

Pod blokiem nie radzę wymieniać oleju w asb.
Po pierwsze mało prawdopodobne że zmieścisz się w ten sposób pod auto.
Mało bezpieczne przede wszystkim, już jeden z tego forum życie w ten sposób stracił:( a druga sprawa żeby olej ładnie zassało do odpowiedniego stanu trzeba go dolewać na odpalonym silniku i wrzuconym biegu czyli najlepiej podnośnik, ewentualnie kanał i kobyłki lub rozpięty wał i jazda w miejscu:D ale już jest więcej zamieszania. Oleju przy zdjęciu 2 misek wchodzi ponad 8 litrów

Jak na zgaszonym się go wtłacza wchodzi około 5-6 litrów
Na odpalonym reszta. Ostatecznie stan najlepiej sprawdzić po przejechaniu około 20km.

Wracając do hydrokinetyka. Jeśli w nim będzie płyn to ja bym dla pewności wyciągnął skrzynię z auta, i wylał z niego wszystko. Albo wymienić olej przynajmniej ze 2 razy, raz po razie.
Takie moje zdanie.

#5 OFFLINE   Borko

Borko
  • 8 postów
  • Dołączył: 27-09-2011
  • Skąd: Szczecin

Napisany 27 czerwca 2013 - 10:48

I tak, po odpaleniu w pionowej rurce w dolnej części chłodnicy wyciek zmieszanego oleju z płynem.Rurka posiada nieszczelność i to widać gołym okiem. Teraz pytanie, gdzie można taki zabieg wymontowania skrzyni i płukania wykonać w Szczecinie? Czy metoda dynamiczna wymiany oleju ma sens i oczyści z tego szlamu skrzynię. Ceny za wymontowanie i płukanie są na poziomie 2000-2500 zł. Chyba goście oszaleli! Na forum jest opis wymiany oleju taką metodą za pomocą kranika (górny przewód idący do chłodnicy) i z drugiej strony zaślepienie dolnego przewodu idącego do chłodnicy a potem pompowanie oleju do momentu aż będzie czysty.

#6 OFFLINE   JJdzej

JJdzej
  • 1 752 postów
  • Dołączył: 20-09-2009
  • Skąd: Tczew/Gdynia
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 27 czerwca 2013 - 12:53

Olej do chłodnicy, płyn do skrzyni czy w obie Ci się zmieszało? Jesteś w stanie oszacować ile tego płynu poszło Ci do skrzyni? Może symboliczne ilości i wystarczy zmienić olej. Kwestia gdzie większe ciśnienie.

#7 OFFLINE   Borko

Borko
  • 8 postów
  • Dołączył: 27-09-2011
  • Skąd: Szczecin

Napisany 27 czerwca 2013 - 18:45

Raczej zmieszało się w obie. Nie jestem w stanie powiedzieć ile tego poszło. Nie mniej jednak wyjąłem z chłodnicy rurkę pionową przez, którą przepływa olej ze skrzyni i osobno podłączyłem pod przewody ze skrzyni. Okazało się że jest w dolnej części wyciek przy odpalonym silniku a płyn wydostający się z tego miejsca jest koloru kawy z mlekiem. Chłodnica do wymiany! I jeszcze jedno, a mianowicie nie wrzucałem na bieg skrzyni tylko raz na N. Czy 10 litrów oleju wystarczy aby to wypłukać? Raczej zmieszało się w obie.

Na zaznaczonym miejscu przy kołnierzu cieknie.
kolor tego wydostaje się ze skrzyni.
To jest miejsce gdzie wlewamy olej?

#8 OFFLINE   kolo72

kolo72
  • 149 postów
  • Dołączył: 08-08-2007
  • Skąd: Wojkowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 27 czerwca 2013 - 21:43

Przeżyłem to na własnej skórze.

Przepuściłem dynamicznie przez skrzynię około 50l dextronu :masakra:
Olej nadal był mętny a skrzynia szarpała podczas redukowania.
Po około miesiącu padła :ksiadz:
Zaczęła ślizgać i rzygać olejem z odpowietrznika.

Skończyło się na wymianie ASB...

Nie ufam tym chłodnicom i mam zamiar kupić oddzielną chłodnicę ASB z B-fl
[SIGPIC][/SIGPIC]

!! POMÓŻMY KINDZE !!
http://pomoz.eu/


#9 OFFLINE   DJPromo

DJPromo
  • 326 postów
  • Dołączył: 11-09-2010
  • Skąd: Wrocław

Napisany 28 czerwca 2013 - 04:55

Przeżyłem to na własnej skórze.

Przepuściłem dynamicznie przez skrzynię około 50l dextronu :masakra:
Olej nadal był mętny a skrzynia szarpała podczas redukowania.
Po około miesiącu padła :ksiadz:
Zaczęła ślizgać i rzygać olejem z odpowietrznika.

Skończyło się na wymianie ASB...

Nie ufam tym chłodnicom i mam zamiar kupić oddzielną chłodnicę ASB z B-fl


No to poleciales po calosci z tymi 50 litrami a wystarczylo pojechac z 10 do 12 litrami + filtry na wymiane z myciem skrzyni koszt bez czesci 280 zl + 100zl za srodek myjacy. Wyciagaja caly olej maszynowo z brudem a potem myja srodkiem.

#10 OFFLINE   Borko

Borko
  • 8 postów
  • Dołączył: 27-09-2011
  • Skąd: Szczecin

Napisany 29 czerwca 2013 - 09:10

Po zorientowaniu się jakie są koszty w warsztacie w związku z wymianą oleju i czyszczeniu skrzyni (2000-2500) postanowiłem we własnym zakresie wywalić skrzynię i wymyć dokładnie benzyną, wypłukać i zamontować z powrotem do auta. Oczywiście u kumpla w warsztacie na kobyłkach i mocnym podnośniku. Obecnie skrzynia już wymontowana prawie w 100% jeszcze złączki odpiąć i można wyciągać. W poniedziałek przystępuję do dalszych prac a po wszystkim napiszę jak poszło. A pustą skrzynię jak zalewać olejem aby było zgodne z zasadami?
Pozdrawiam wszystkich.

#11 OFFLINE   JJdzej

JJdzej
  • 1 752 postów
  • Dołączył: 20-09-2009
  • Skąd: Tczew/Gdynia
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 29 czerwca 2013 - 12:56

Pustą skrzynię po zmontowaniu normalnie do miski zalać odpalić i dolewać na bieżąco.

#12 OFFLINE   Borko

Borko
  • 8 postów
  • Dołączył: 27-09-2011
  • Skąd: Szczecin

Napisany 02 lipca 2013 - 20:23

Skrzynię płukam benzyną i przelałem już jakieś 8 litrów ale wciąż wydobywają się strużki pozostałości po wymieszaniu. Konwerter zdjęty i wypłukany do czysta. Gdzie kupić w Szczecinie uszczelki pod miski do skrzyni pomijając serwis opla Kozłowski za 300 pln? Uszczelki kupiłem za 140 zeta dzisiaj w Szczecinie. Następny problem pojawił się z konwerterem, który jest przymocowany do koła zamachowego, a którego nie zaznaczyłem. Czy istotne jest osadzenie konwertera w miejsce odpowiednie dla niego czy też nie? Na kole zamachowym są nabite jakby ciężarki i to samo na konwerterze.
Zaznaczyłem niezmywalnym flamastrem, którego porostu już nie ma. Skrzynia w momencie wkładania musi być w środku z konwerterem, czy można przykręcić najpierw konwerter a później włożyć skrzynię. W tej kwestii jest dużo rozbieżności .
Proszę podzielić się ze mną wiedzą bo jutro chcę to wszystko złożyć.
Pozdrawiam!