


Bufet zlotowy
#1
OFFLINE
Napisany 16 czerwca 2013 - 22:23

#2
OFFLINE
Napisany 16 czerwca 2013 - 22:57

A na poważnie to rzeczywiście było mizernie. Osobiście uważam, że jeśli mamy płacić za takie posiłki, to chyba lepsza byłaby opcja bez wyżywienia.
"Jestem lordem, jeżdżę Fordem :)"
#3
OFFLINE
Napisany 17 czerwca 2013 - 08:47
To tam w 19 wieku zostal podlaczony na osrodku prad, a dzieki temu pani irena byla w stanie w 3minuty zagrzac wode na zrobienie obiaduuu.
Malo kto wie ile pasji bylo w te obiadki wlozone.
Przy kazdym poczestunku u pani ireny zawsze wszystkie produkty sa najwyzszej jakosci z regiolnago tesco.
Dlatego kosztujac kazdy pelnowartosciowy posilek u Pani ireny kazdy z pelna buzia mowil
"... Bella, fantastico, woow.... "
:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
A tak na powaznie d*py nie urywala stolowka ale nie mozna oczekiwac kowioru i szampana za ta kwote. Chwala ze i tak lokum bylo.
Fantastico :-)
#4
OFFLINE
Napisany 17 czerwca 2013 - 13:28
To my mając domek w sąsiednim ośrodku mieliśmy widok centralnie na kuchnię p.IrenyMalo kto wie ile pasji bylo w te obiadki wlozone.

Lepiej zostawię to dla Waszego dobra i nic nie napiszę co tam się działo

Wszyscy cali, zdrowi, organów nie trzeba było przeszczepiać więc "udało się" Irence tym razem ;p
#5
OFFLINE
Napisany 17 czerwca 2013 - 13:52
#6
OFFLINE
Napisany 17 czerwca 2013 - 17:01

myśle że następnym razem można by sie pokusić o pozostawienie wyboru opcji posiłków zlotowiczom(własny lub wykupiony )-były już takie zloty, jedynym minusem takiej opcji było to że jedni co wykupili byli dawno po posiłku a drudzy z własnym prowiantem jeszcze nie jedli a niestety np.przystąpiono do jakiś konkurencji na ośrodku i nikt nie czekał na spóźnialskich
poczekamy zobaczymy jakie propozycje pojawią się na miejscówkę XVI zlotu

#7
OFFLINE
Napisany 17 czerwca 2013 - 17:06

782-214-578
884-777-999

#8
OFFLINE
#9
OFFLINE
Napisany 18 czerwca 2013 - 18:57
Osobiście uważam, że jeśli mamy płacić za takie posiłki, to chyba lepsza byłaby opcja bez wyżywienia.
Tez uwazam ze lepiej byloby gdyby byla opcja bez wyzywienia:)
myśle że następnym razem można by sie pokusić o pozostawienie wyboru opcji posiłków zlotowiczom(własny lub wykupiony )-były już takie zloty, jedynym minusem takiej opcji było to że jedni co wykupili byli dawno po posiłku a drudzy z własnym prowiantem jeszcze nie jedli a niestety np.przystąpiono do jakiś konkurencji na ośrodku i nikt nie czekał na spóźnialskich
Już to kiedyś przy którymś z poprzednich zlotów proponowałem to się larum wtedy zrobiło, że noclegi tylko z wyżywieniem

Napewno to by była ciekawa opcja

#10
OFFLINE
Napisany 18 czerwca 2013 - 19:19

Od siebie powiem że brak napoju np herbaty do ala "obiadokolacji to porażka po całości .
W czwartek jeszcze jakoś to podali a później patrząc że nikt im uwagi nie zwraca to zlali nas na całego i nie chciałem robić zamętu ale nie lubię jak ktoś tak wali w wuja.
A co do kasy to wcale nie tak mało , mam porównanie bo sam w pracy zamawiam z cateringu posiłki za 10 -12 zł i wiem jak one wyglądają i jak smakują . A tu przy ilości kilkudziesięciu sztuk na prawdę nikt łaski nie robi jak się nieco postara.
Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem ale w przyszłości jak od razu widać że coś nie tak po prostu zareagować. Choć by zwrotem kosztów i rezygnacją z posiłków .
Ps na szczęście nasze grille paliły się 24h i nie było problemu ze smacznymi posiłkami

Moje ople , byłe i obecny .
#11
OFFLINE
Napisany 19 czerwca 2013 - 19:45
Ps na szczęście nasze grille paliły się 24h i nie było problemu ze smacznymi posiłkami
Bo grille to prawie na wyposażeniu auta, a tym bardziej na zlocie:innySmiech: A tak abstrahując to jedzienie oceniam jako średnie.
Zdarzyło się jadać gorzej (albo nie jadać jak się spróbowało)

Wychodzi, że opcja bez wyżywienia może by nie była taka zła

Ja tam bynajmniej głodny nie chodziłem :jump: Ale fakt, że wypas to to nie był

Ooo a jednak i ten temat został poruszony
![]()
Przecież wiesz, że nie boimy się mówić o trudnych sprawach

#12
OFFLINE
Napisany 19 czerwca 2013 - 19:49

Nauczka na przyszłość - przetestować kuchnię przed organizacją kolejnego zlotu

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.Nie ponoszę winy za obrażenia psychiczne, jakie możesz odnieść w tym temacie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
#13
OFFLINE
Napisany 20 czerwca 2013 - 07:41
Chociaz nie bylem na zlocie to mysle ze powinien sie mr wypowiedziec
bo.co jak co ale na żarciu to on sie zna jak malo kto.
:hmmm: z tym testowaniem to chyba troche nie tak

bo w takich miejscowkach jakie brane sa pod uwage przy Zlotach to te "jadlodajnie"po sezonie sa chyba zamkniete

#14
OFFLINE
Napisany 20 czerwca 2013 - 09:04
ale, że co :hmmm:to mysle ze powinien sie mr wypowiedziec
byłem, jadłem i mnie starczało :tak:
a, że czy smaczne??

po Toruniu było larum o żarcie, takie że ho ho ho i teraz lekko też

i wtedy i teraz nie mam zastrzeżeń :nie: choć pomiędzy przepaść ogromna

a najlepsze żarcie było w Czaplinku

#15
OFFLINE
Napisany 20 czerwca 2013 - 21:11

Ja tam zawsze sceptycznie podchodziłem i podchodzę na wyżerkę na takiego typu ośrodkach. Najlepiej jeśli jest możliwość to brać bzzzzyyyy... a jeśli nie to, karmić "tym" zwierzęta

#16
OFFLINE
Napisany 20 czerwca 2013 - 23:04
Ja to bym na Twoim miejscu, na temat wyżywienia na Zlotach lepiej się nie wypowiadałZawsze mozna zamówić pizzę

#17
OFFLINE
Napisany 21 czerwca 2013 - 21:21

#18
OFFLINE
Napisany 21 czerwca 2013 - 22:20

jeszcze Geslerową by na ciebie nasłali
