Witam.Odwieczny problem omy to rdza pod uszczelkami przyszybowymi.Może ktos wie jak zaatwić to skutecznie raz na zawsze,bo żadne lakierowanie i odrdzewianie z zewnatrz nic nie daje.Ja w swojej omie pociągnąłem cortaninem od wewnątrz ranty drzwi ,a następnie prysnołem fluiden(taki konserwant).Mimo to i tak w jednym miejscy trochę wyszlo na nowo.Podajcie prosze skuteczny sposób


Korozja drzwi pod uszczelkami
Rozpoczęte przez
wojtasss75
, 15 paź 2007, 20:05
11 odpowiedzi na ten temat
#1
OFFLINE
#2
OFFLINE
Napisany 15 października 2007 - 20:13
Rdza jeśli się już pojawiła to należy ją całkowicie zlikwidować, ale wiem że jest to bardzo trudne. Jak blacha jest już skorodowana to nic na to się nie poradzi, bo i tak będzie wychodzić, nie dziś to jutro.
Jak blacha ma już mocne początki korozji to nie ma zmiłuj. Tak naprawdę to nie ma na to leku, a niektóre preparaty są na krótki okres.
Jak blacha ma już mocne początki korozji to nie ma zmiłuj. Tak naprawdę to nie ma na to leku, a niektóre preparaty są na krótki okres.
#3
OFFLINE
Napisany 15 października 2007 - 21:43
to ja się podepnę pod temat . właśnie szukam blacharza taniego i dobrego w warszawie bo mam właśnie takie małe ogniska korozji . są takie małe ze zastanawiam sie czy sam tego nie zrobic ale chciałbym sie zorientować ile sobie zarzyczy profesjinalista . znacie moze jakiegos blacharza taniego.
#4
OFFLINE
#5
OFFLINE
Napisany 16 października 2007 - 07:14
mialem dokladnie takie same tzn pod uszczelkami , ale nie na wylot
dobrze sie to robi bo jest latwe dojscie , z wyjatkiem miejsc pod lusterkami , ale tam nie mialem, uszczelki tez latwo schodza
wydarlem do czystej blachy , podklady kity , kolorek i lakier , od roku spokoj
szkoly robienia takich rzeczy sa rozne , znajomy lakiernik doradzil mi zeby drzec rdze jak najwiecej najlepiej zeby nic nie zostalo i na to kit
polecal mi zebym nie uzywal papierow na mokro , bo kit mimo wszystko chlonie wode
w inny aucie gdzie byly juz dziury w miejscach naszczescie oslanietych nie widocznych wspawalem blache, i nie daje na to kitu etc , tylko szlifuje tarcza i maluje podkladem , nawierzchniowa i konserwacja do podwozi , jak do tej pory sprawdza sie to

dobrze sie to robi bo jest latwe dojscie , z wyjatkiem miejsc pod lusterkami , ale tam nie mialem, uszczelki tez latwo schodza
wydarlem do czystej blachy , podklady kity , kolorek i lakier , od roku spokoj
szkoly robienia takich rzeczy sa rozne , znajomy lakiernik doradzil mi zeby drzec rdze jak najwiecej najlepiej zeby nic nie zostalo i na to kit
polecal mi zebym nie uzywal papierow na mokro , bo kit mimo wszystko chlonie wode
w inny aucie gdzie byly juz dziury w miejscach naszczescie oslanietych nie widocznych wspawalem blache, i nie daje na to kitu etc , tylko szlifuje tarcza i maluje podkladem , nawierzchniowa i konserwacja do podwozi , jak do tej pory sprawdza sie to
#6
OFFLINE
Napisany 17 października 2007 - 17:30
no ja chyba też sam zacznę to robić mam 6 takich małych ognisk korozji wielkosci połowy małego paznokcia a blacharz dzis mi krzyknął ok 1000,-
!

#7
OFFLINE
Napisany 17 października 2007 - 19:20
neo za 1000 to sobie kupisz wszystkie drzwi w tym samym kolorze bez rdzy i bedzie szybciej
no chyba że wymalowałes o jedno zero za dużo :mrgreen:


#8
OFFLINE
Napisany 10 listopada 2007 - 00:13
Witam ja właśnie uwinąłem się z tym problemem korozji przed zimą za 250zeta (robota+materiał),zostały zrobione wszystkie drzwi (pod uszczelkami) tylna klapa i kawałek błotnika.Lakiernik porobił wpyłki i zobaczymy na jak długo będzie z tym spokój.
Staszek
#9
OFFLINE
Napisany 12 listopada 2007 - 20:58
no mi niestety zera dobrze się wstawiły ale już :mrgreen: kupiłem sobie lakier jakiś środek na rdzę który jest też podkładem i lakier nawierzchniowy plus szpachle poza tym oczywiście różne papiery ścierne i jak tylko będę miał trochę czasu zaczynam działać . :mrgreen:
#10
OFFLINE
Napisany 12 listopada 2007 - 21:58
Widze koledzy , ze jestem szczesciarzem z trzech Omeg ktore miałem tylko jedna korodowała dwie ani sladu ...i nie były pierwszej młodosci obecna tez nie jest

#11
OFFLINE
Napisany 12 listopada 2007 - 22:56
Ehh a ja ma 98 niby pieknie mialo byc a korozja przy uszczelkach szbyb na kazdych drzwiach i na rogach drzwi:/ ale jak czasmi spojrze na te sprowadzone np ponizej 96 to normalnie szlag bierz ze nic tam nie ma..

#12
OFFLINE
Napisany 11 grudnia 2007 - 16:33
Fyriozo co oni dokladnie robil za te 250 zeta? tanio moze bym sie kopsnol z moja do niego