

[OB & OBFL] Podświetlenie zegarów .
Rozpoczęte przez
wapniakgsm
, 18 kwi 2013, 15:38
5 odpowiedzi na ten temat
#1
OFFLINE
Napisany 18 kwietnia 2013 - 15:38
Witam,
Mam nadzieję, że ktoś mi coś doradzi.
Pacjent: Klucha "B" z 1996 , X20XEV, manual.
Dolegliwość: Brak podświetlenia zegarów.
Do sedna - problem występował okresowo przez okres ostatnich 6-7 miesięcy, jednak wystarczyło puknięcie w zegary, żeby na nowo podświetlenie wracało. Aktualnie podświetlenie zgasło na amen.
Bezpieczniki wyglądają okej, wymieniony został również przełącznik świateł przy kierownicy (po załączeniu świateł drogowych robił się stroboskop). Podmieniony został jeszcze główny włącznik świateł, również nie załatwiło to problemu.
Dodam tylko, że od momentu, kiedy ją kupiłem (3 lata temu) w momencie załączenia świateł gaśnie wyświetlacz komputera.
Jakieś propozycje rozwiązania problemu? Może ktoś przerabiał podobny problem?
Z góry dziękuję,
Krzysiek
Mam nadzieję, że ktoś mi coś doradzi.
Pacjent: Klucha "B" z 1996 , X20XEV, manual.
Dolegliwość: Brak podświetlenia zegarów.
Do sedna - problem występował okresowo przez okres ostatnich 6-7 miesięcy, jednak wystarczyło puknięcie w zegary, żeby na nowo podświetlenie wracało. Aktualnie podświetlenie zgasło na amen.
Bezpieczniki wyglądają okej, wymieniony został również przełącznik świateł przy kierownicy (po załączeniu świateł drogowych robił się stroboskop). Podmieniony został jeszcze główny włącznik świateł, również nie załatwiło to problemu.
Dodam tylko, że od momentu, kiedy ją kupiłem (3 lata temu) w momencie załączenia świateł gaśnie wyświetlacz komputera.
Jakieś propozycje rozwiązania problemu? Może ktoś przerabiał podobny problem?
Z góry dziękuję,
Krzysiek
#2
OFFLINE
Napisany 19 kwietnia 2013 - 19:59
Witam ,może coś jest ze ściemniaczem w przełączniku świateł .
#3
OFFLINE
Napisany 22 lutego 2014 - 16:11
Witam.
Od pół roku jestem posiadaczem Opla Omegi B (sedan, rok 1996).
Od jakichs 2 tygodni mam problem z podswietleniem zegarów. Problem zaczał sie w sumie w tym samym czasie kiedy zaczeło robic sie wilgotno na skutek odwilzy.
Podswietlenie zegarów w ogóle nie działa, jechałem i zgasło, na drugi dzien działało i kilka dni bvyło ok, potem znowu zgasło, czasem po przejechaniu dłuzszej trasy po wyłaczeniu swiateł i ponownym właczeniu podswietlenie działa, a za chwile juz nie.
Przełacznik swiateł sprawdziłem, wszystko wyglada ok, przeczyszczone wszystko, licznik tez sprawdzony sciezki całe, kostka dobrze łaczy, zarówki sprawne, podswietlenie srodkowej konsoli działa tylko z jednym małym ale, wyswietlacze temperatury swieca cały czas na max podswietleniu natomiast wyswietlacz MID po właczeniu swiateł przygasa, jest na maxa sciemiony.
Ogólnie wyglada tak, włączam zapłon podswietlenie wnetrza, temperatury, MIDa wszystko działa, właczam swiatła i pojawia sie problem z brakiem podswietlenia zegarów, MID sciemia sie.
Czytałem cos gdzies ze odpowiedzialny za podswietlenie zegarów jest jakis moduł, lecz nie wiem gdzie on sie znajduje, moze cos sie z nim porobiło i chciałbym go sprawdzic.
Czytałem inne tematy z podobnymi problemami lecz zaden mi nic nie pomógł wszystko sprawdzone oprócz tego modułu.
Od pół roku jestem posiadaczem Opla Omegi B (sedan, rok 1996).
Od jakichs 2 tygodni mam problem z podswietleniem zegarów. Problem zaczał sie w sumie w tym samym czasie kiedy zaczeło robic sie wilgotno na skutek odwilzy.
Podswietlenie zegarów w ogóle nie działa, jechałem i zgasło, na drugi dzien działało i kilka dni bvyło ok, potem znowu zgasło, czasem po przejechaniu dłuzszej trasy po wyłaczeniu swiateł i ponownym właczeniu podswietlenie działa, a za chwile juz nie.
Przełacznik swiateł sprawdziłem, wszystko wyglada ok, przeczyszczone wszystko, licznik tez sprawdzony sciezki całe, kostka dobrze łaczy, zarówki sprawne, podswietlenie srodkowej konsoli działa tylko z jednym małym ale, wyswietlacze temperatury swieca cały czas na max podswietleniu natomiast wyswietlacz MID po właczeniu swiateł przygasa, jest na maxa sciemiony.
Ogólnie wyglada tak, włączam zapłon podswietlenie wnetrza, temperatury, MIDa wszystko działa, właczam swiatła i pojawia sie problem z brakiem podswietlenia zegarów, MID sciemia sie.
Czytałem cos gdzies ze odpowiedzialny za podswietlenie zegarów jest jakis moduł, lecz nie wiem gdzie on sie znajduje, moze cos sie z nim porobiło i chciałbym go sprawdzic.
Czytałem inne tematy z podobnymi problemami lecz zaden mi nic nie pomógł wszystko sprawdzone oprócz tego modułu.
#4
OFFLINE
Napisany 22 lutego 2014 - 16:35
To i ja sie podlacze pod pytanie...
U mnie sa podobne objawy tylko ze gasnie tylko lewa czesc zegarow... Mam podswietlenie diodami LED i podswietlenie gasnie kiedy chce i wlacza sie rowniez kiedy chce... Gdy wlaczam swiatla wszystko jest OK... Po jakims czasie lewa strona sie wylacza... Nie ma jakiejkolwiek prawidlowosci kiedy sie wylaczy i kiedy znow sie wlaczy... LED byl wymieniany kilka razy, przyginane byly blaszki, nic nie pomaga...
U mnie sa podobne objawy tylko ze gasnie tylko lewa czesc zegarow... Mam podswietlenie diodami LED i podswietlenie gasnie kiedy chce i wlacza sie rowniez kiedy chce... Gdy wlaczam swiatla wszystko jest OK... Po jakims czasie lewa strona sie wylacza... Nie ma jakiejkolwiek prawidlowosci kiedy sie wylaczy i kiedy znow sie wlaczy... LED byl wymieniany kilka razy, przyginane byly blaszki, nic nie pomaga...
Gdyby Bóg lubił napęd na przód to ludzie chodziliby na rękach...
Kiedy znajdziemy się na zakręcie... REDUKCJA BUT I ODCIĘCIE!!
#5
OFFLINE
Napisany 22 lutego 2014 - 16:56
Ściemniacz, w wyłączniku świateł.I to on jest chyba przyczyną.Czytałem cos gdzies ze odpowiedzialny za podswietlenie zegarów jest jakis moduł, lecz nie wiem gdzie on sie znajduje, moze cos sie z nim porobiło i chciałbym go sprawdzic.
#6
OFFLINE
Napisany 26 lutego 2014 - 19:06
Ściemniacz, w wyłączniku świateł.I to on jest chyba przyczyną.
Niestety ale to nie on, dzis zakładałem sprawny przełacznik i to samo, brak podswietlania, ale zrobiłem autem 20 km i po wyłączeniu swiateł i ponownym właczeniu podswietlanie było ale chwile i znikło, potem za jakis czas znowu było i znikło. Wracałem do domu, wyłączyłęm swiatłą właczyłęm zapaliło sie ponownie i swieciło cały czas przez trase 20 km. Hmm dziwne, po dołkach jechałem pukałem w licznik nic nie przygasło, wiec raczej to ze gdzies słabo łaczy odpada.
Moja pierwsza teza i chyba najbardziej prawdopodobna to wilgoc gdzies, problem zaczał sie przy pierwszych roztopach, obecnie teraz pogoda jest dosc sucha wietrzna, wiec i nagle podswietlanie zaczeło sie pojawiac w nagrzanym samochodzie, ale zapewne rano jadac do pracy nadal nie bedzie działało.
Pozostaje mi sprawdzac dalej jakies kostki, kable moduły...