Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

[inne auto] wstawienie reperaturki - jak sie za to zabrac


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
9 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   dibison

dibison
  • 43 postów
  • Dołączył: 06-02-2013

Napisany 17 marca 2013 - 18:53

Hey , dzisiaj złapałem za nadkole i poszło w rękach :D masakra hehe
Mam pytanie jak dużo zabawy jest z wstawieniem reperaturki takiej kupnej z allegro.
Mam spawarke elektrodowa czy ona da radę ?
Jak to potem wygląda ? Może ktoś widział jakiś fajny ciekawy tutek ?
z góry dzięki i pozdro

#2 OFFLINE   intruz

intruz
  • 122 postów
  • Dołączył: 09-11-2012
  • Skąd: KIELCE

Napisany 17 marca 2013 - 19:09

Elektrodą powypalasz, trzeba mieć miga.
Generalnie prosta sprawa. Wycinasz flexem z zapasem ok 1 cm zardzewiałą część. Przykładasz do reperaturki wycięta cześć robisz szkic na nowej części. Wycinasz. Następnie bierze się magnes i przykleja wyciętą część do błotnika. Spawa punktowo w dwóch miejscach. Zdejmujesz magnes i lecisz jednolitym spawem po całości ciecia. Następnie szlifierka i gładzisz spaw na płasko, jeśli są głębokie wżery szpachla. Farba podkładowa, lakierowanie. Proste jak drut jeżeli masz miga, flexa i troszkę skilla....

Przy okazji polecam zakonserwować nadkola.

#3 OFFLINE   dibison

dibison
  • 43 postów
  • Dołączył: 06-02-2013

Napisany 17 marca 2013 - 19:17

wszystko właśnie mam prócz miga ;/

#4 OFFLINE   robert3012

robert3012
  • 2 349 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 17 marca 2013 - 21:57

Elektrodą powypalasz, trzeba mieć miga.

To fakt. Elektroda to nie na blachy samochodowe.

punktowo w dwóch miejscach. Zdejmujesz magnes i lecisz jednolitym spawem po całości ciecia.

Oj nie tak do końca. Punktowo owszem na przyłapanie. Jednak dwa niejsca to trochęza mało.
Poza tym nie spawamy tego spawem ciągłym. Blacha na karoserii jest dość cienka. Jak polecimy całość jednolitym spawem blacha się dość mocno nagrzeje. A potem stygnąc będzie się wszystko gięło. Najlepiej przyłapać punktowo w kilku miejscach, a potem spawać zaczynając od np prawej srtony, potem środek i lewa strona odcinkami max 5 cm i robić przerwy żeby stygnąć nie ciągnęło materiału zbyt mocno.

#5 OFFLINE   intruz

intruz
  • 122 postów
  • Dołączył: 09-11-2012
  • Skąd: KIELCE

Napisany 18 marca 2013 - 08:11

No ja przewidywałem maks korozje 10 cm większa jest niedopuszczalna przecież to widać i nie skoroduje w jedną zimę dlatego napisałem jednolitym. Oczywiście jak tam do wycięcia jest polowa auta to tak jak piszesz nawet bym zmniejszył odcinki do 3/4 cm i przerwy miedzy spawaniami jak tego jest sporo. Napisałem jednolitym bo widziałem magików co całą blachę spawali punktowo, zrobi taki jeża i potem ma problem z gładzeniem :D

@dibison czyli nie masz właściwie nic i lepiej się do tego nie zabieraj. Mig w tym momencie jest najważniejszy. Ewentualnie przygotuj reperaturkę wytnij zardzewiałą część i podjedz do dobrego spawacza niech Ci pospawa, resztę sam zrobisz.

#6 OFFLINE   DamianSz

DamianSz

    Bleblablo wyszło to #373

  • 4 324 postów
  • Dołączył: 10-03-2009
  • Skąd: Kędzierzyn - Koźle
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 marca 2013 - 09:41

Mig

lub TIG ewentualnie maszynkę do lutospawania, z czego ostatni proces jest najlepszy bo spoina zawiera Cu i sama z siebie nie będzie gniła a poza tym sam proces o wiele mniej nagrzewa blachy, ale takie maszynki raczej pro warsztaty blacharskie, i najlepiej zrób tak jak kolega Intruz napisał wszystko przygotuj a do pospawania śmignij do warsztatu.

#7 OFFLINE   austin

austin

    Xenon Lexus RX

  • 456 postów
  • Dołączył: 15-02-2011
  • Skąd: Płock

Napisany 18 marca 2013 - 19:09

Z TIGem można spawać z funkcją pulsowaniem i tez mniej nagrzewa materiał. Widziałem znajomego jak robił ze jak spawał reperaturki po każdym spawie punktowym w MIG namaczał mokrą szmatką żeby blacha nie fałdowała :)

#8 OFFLINE   morgon

morgon
  • 108 postów
  • Dołączył: 20-08-2010
  • Skąd: Buczkowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 18 marca 2013 - 19:21

Prawda jest taka, że można wszystko ładnie wypisać co i jak zrobić, w jakiej kolejności. Papier wszystko przyjmie. Tylko że nawet najlepsza instrukcja nie zastąpi praktyki, a skoro dibison pyta się jak się za to zabrać, więc wnioskuję że nie ma o tym zielonego pojęcia i może być duży problem albo dużo szpachli:D. Ja odradzam tę operację:)

#9 OFFLINE   robert3012

robert3012
  • 2 349 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 marca 2013 - 20:12

Prawda jest taka, że można wszystko ładnie wypisać co i jak zrobić, w jakiej kolejności. Papier wszystko przyjmie. Tylko że nawet najlepsza instrukcja nie zastąpi praktyki

Święta prawda kolego. Mnie ojciec spawacz uczył pierwszy raz jak miałem 15 lat. Jeszcze na starej elektrodowej samoróbce. Potem przsyszła pora na porządną elektrodę no i w końcu na MIG-a, TIG-a. A i tak jeszcze trochę mi brakuje wiedzy i praktyki w tym temacie.
Więc jeśli kolega nie ma spawarki i jako takiej praktyki, niech wszystko naszykuje a samo spawanie odda do spawacza. Bo nawet różnica w spawaniu elektroda - Mig, elektrodą do tyłu, Mig-iem dp przodu - też ma spore znaczenie. To tego trzeba dobrać dobrze moc, mieszankę, prędkość podajnika. To nie elektroda, że się dotknie i jakoś idzie.

#10 OFFLINE   dibison

dibison
  • 43 postów
  • Dołączył: 06-02-2013

Napisany 19 marca 2013 - 00:25

tak właśnie robię znajomy blacharz zrobi mi to za 8dyszek ;)