16 odpowiedzi na ten temat

[malkolm]

Chcę podziekować wszystkim uczestnikom zlotu w Kobylej Górze,pomimo że nie jestem członkiem klubu zostałem bardzo miło i przyjaźnie potraktowany,(to jedna wielka rodzina),chociaż byłem tam tylko chwilke ,wszyscy byli chętni mi pomóc i pomogli.Na szczególne podziękowanie zasługuje Beast,przeprowadził mi diagnostyke silnika i zlokalizował usterke błyskawicznie (a dotąt żaden mechanik tego nie potrafił),jeszcze raz dziękuje Wam wszystkim.
Teraz napisze bo obiecałem Wam co z tego wynikło.
Usterka jaką zlokalizował Beast,to źle ustawiony rozrząd,wiec pilnie udałem sie do mechanika który go wymieniał ,,porozmawiałem z nim" ,w poniedziałek wstawiłem samochód do poprawki,i................... stwierdzili że rozrząd jest prawidłowo ustawiony,więc znów z nim ,,porozmawiałem" i odjechałem.Zrobie tak ,musze znaleźć kogoś kto w końcu ustawi ten rozrząd tak jak powinien być,jeśli sie okaże że silnik został uszkodzony przez to,to będzie ich to drogo kosztowało (wymiana lub naprawa całego silnika 2.5 V6) ja nie będe ponosił kosztów niewiedzy -nie wiem,nie robie , wiem ,robie , a nie inaczej.
A może ktoś z Was mi doradzi gdzie mam sie udać żeby mi to ktoś zrobił tak jak należy,moge jechać nawet 100 km od kluczborka ,tylko żeby ktoś to porządnie zrobił,tylko nie wiem czy tak daleko powinienem z ta usterką,może coś doradzicie,bo tutaj tylko słysze ,,prosze podjechać coś sie zrobi" to jakaś kompletna paranoja,żeby nie było konkretnego fachowca ,ale takie są fakty,w każdym razie jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuje i pozdrawiam.

[Śmigiel]

No ale przeca sam widziałem kąt wyprzedzenia zapłonu Ci latał jak cholera.

Kolego może czas udać się do rzeczoznawcy ?

[malkolm]

Cześć,taki mam zamiar,ale chce mieć potwierdzenie czy jest uszkodzony.

[droset]

malkolm, najpierw napraw gdzie indziej auto i weź na to f-rę a potem udaj się do tego partacza po zwrot pieniędzy

[malkolm]

wiesz to i tak trafi na droge sądową,za błędy trzeba płacić

[GISKARD]

a poinformowałes tego mechanika że jeżeli jest uszkodzenie z jego winy to idziesz do sądu?? powiedż mu to bardzo wyraźnie.... aczkolwiek delikatnie... zobacyzs zreakcje..

[sm210]

Ja bym najpierw udał się do radcy prawnego lub rzeczoznawcy w jaki sposób to załatwić . Karzdy błąd przy ustawieniu rozrządu to wieeeelkie kłopoty . Trzeba przygotować się na najgorsze :bud: :spor: :guns:

[beast]

No ale przeca sam widziałem kąt wyprzedzenia zapłonu Ci latał jak cholera.

Kolego może czas udać się do rzeczoznawcy ?

kat latal sobie od -5 do 20 CA. a tluczenie bylo takie ze az ciarki po plecach chodzily jak silnik sie meczyl Malkolm - powodzenia

[malkolm]

Zdaje sobie sprawe z tego że skutki mogą być olbrzymie i poimformowałem tych ,,mechamików " co ich będzie czekało jeśli sie okaże że silnik załatwili,ale widać nie dotarło to do nich,cóż niektórych jak myslą to boli.W przyszłym tygodniu jestem umówiony na sprawdzenie rozrządu i ciśnienia sprężania jesli sie potwierdzą moje obawy,to wzywam rzeczoznawce itd. wtedy im sie oczy otworzą ale co z tego jak silnik załatwiony będzie,a znając tempo naszych ,,sprawiedliwych" to sie zapowiada długa walka.szkoda gadać.

[GISKARD]

duuuuuuuuuuuuuuużo wytrwałości.... wsłusznej sprawie nigdy się ni poddawaj..

[malkolm]

tak,tylko musze trzymać nerwy ,nie wiem czy dam rade.

[GISKARD]

bedzie dobrze...zdaje sięze śmigiel miał coś doczynienia z naszymi sprawiedliwymi.... jest anwet o tym post....
pozdr

[malkolm]

tak, opowiadał o tym .

[lukaszzak]

Malkolm, czy czasem to nie my się mijaliśmy przy wjeździe na plac do Kobylej? Ty jechałeś z dzieciakami z tyłu i zamieniliśmy dwa słowa (mówiłeś właśnie o rozrządzie...).
Czy to Ty, czy nie Ty, to życzę powodzenia...

[malkolm]

tak ,to byłem ja.

[hampster]

Z prawnego punktu widzenia:
Poinformuj pseudo mechaników na piśmie, iż udałeś się do innego mechanika, aby sprawdził ci ustawienia rozrządu. Oczywiście pismo za potwierdzeniem odbioru.
Proponuję zgłosić się do ASO. Przy okazji od nich uzyskasz opinię rzeczoznawcy jak będzie potrzeba.
Następnie jeżeli ASO znajdzie błąd w ustawieniach rozrządu - zwracasz się do pseudaków z pytaniem (a jednocześnie informacją) czy zgadzają się na pokrycie kosztów naprawy uszkodzonego przez nich silnika.
Jeżeli się nie zgodzą lub nie odpowiedzą Ci na pismo - wstaw auto najlepirj do ASO. Napraw je. Po czym wystąp z powództwem cywilnym przeciwko pseudakom o zwrot poniesionych kosztów i wynagrodzenie powstałych szkód.
Uprzedzam że wymaga to wpłacenia 5% wartości sporu do sądu + najlepiej koszty adwokata.
Życzę powodzenia.

[malkolm]

dzięki Ci za takie informacje,przydają sie.