Witam wszystkich i pozdrawiam na dzień dobry. Mam takie pytanie odnośnie dolotu powietrza w V. Zastanawiam się dość intensywnie nad doprowadzeniem nie kompresorem, czy turbiną, lecz "delikatne" doprowadzenie powietrza do puchy na pająki, aby z podciśnienia w puszce, było nadciśnienie np za pomocą (to tylko przykład) "odkurzacza" spod zderzaka od katalizatorów, lub chłodzenia ecu spod błotnika. Wpinając (albo na dzień dobry, albo przy jakiejś wyzszej wartości obrotowej), np odkurzacz na przeciwko przepustnic, silnik nie miałby jeszcze łatwiej z oddychaniem? Proszę o odpowiedz, czy dałoby to lepszy i sprawniejszy dół? lub ewentualnie co zmodyfikować, aby wyciągnąć więcej z silnika? Nie waląc oczywiście od razu kompresora. Dzięki z góry za odp.


Do obeznanych w temacie Tuning
Rozpoczęte przez
Jambro666
, 16 sty 2013, 19:55
3 odpowiedzi na ten temat
#1
OFFLINE
Napisany 16 stycznia 2013 - 19:55
#2
OFFLINE
Napisany 16 stycznia 2013 - 20:47
za mały wydatek powietrza z odkurzacza by napełnić v-kę powietrzem/nadciśnieniem,
było na forum o v6 + kompresor
było na forum o v6 + kompresor
#3
OFFLINE
Napisany 16 stycznia 2013 - 21:31
planowanie głowicy lekki zamach kolektory rurowe ostrzejsze wałki rozrządu temat wałkowany chyba z milion razylub ewentualnie co zmodyfikować, aby wyciągnąć więcej z silnika? Nie waląc oczywiście od razu kompresora. Dzięki z góry za odp.
#4
OFFLINE
Napisany 16 stycznia 2013 - 21:48
nie oczekuje 50km ale gdyby chociaz chciał z dołu być zwinniejszy, to może warto by było zamontować takie ustrojstwo.
Co do wałków to temat mi się przewinął przelotem, ale nie chciałbym na razie się za to brać, bo jak już chudsze koło, planowanie głowic, itd, to i przy okazji uszczelniłbym silnik z zewnątrz, bo się troche poci. A nie mam na razie auta drugiego, a taki zabieg troche potrwa. Dlatego też pomyślałem o tym nadciśnieniu.. A np, same kolektory wylotowe rurowe dają jakiś efekt? czy może 1km którego się nie odczuje.?
Też zastanawiałem się nad zmodyfikowaniem map, ale nie wiem czy to gra warta świeczki.? Czy będzie jakiś przyrost
Co do wałków to temat mi się przewinął przelotem, ale nie chciałbym na razie się za to brać, bo jak już chudsze koło, planowanie głowic, itd, to i przy okazji uszczelniłbym silnik z zewnątrz, bo się troche poci. A nie mam na razie auta drugiego, a taki zabieg troche potrwa. Dlatego też pomyślałem o tym nadciśnieniu.. A np, same kolektory wylotowe rurowe dają jakiś efekt? czy może 1km którego się nie odczuje.?
