[OB & OBFL] Omcia 2,5 td nie odpala
#1 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2013 - 17:01
Moje pytanie. Panowie od czego byście za czeli na razie nie mogę kombinowąć z pompą bo aż tyle kasy nie posiadam. Czy mogą to być świece czy może filtr paliwa. Czy jednak pompa już zdechła. Dziwi mnie tylko to że gdy ja odpalę z czwórki to wszystko jest ok ,gaszę, zapalam i tak w kółko a jak postoi z kilka godzin to kaplica. Życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku i jak najmniej problemów z Omcią.
#2 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2013 - 17:08
Po długim postoju musisz nakręcić się jak głupi żeby naciągneło paliwa.
Druga sprawa to pompka w baku. Czy jest sprawna?
#3 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2013 - 17:17
#4 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2013 - 18:06
to ze sie udało to tylko dlatego że paliwo jeszcze nie spieprzyło. , z krótki był czas. a ze z linki odpaliłeś to nawet jak pompka w baku nie działa to na lince odpalisz, pamiętaj że sam silnik to nic innego jak taka duża pompa, kiedy go na lince krecisz to ma szybsze obroty i sam silnik potrafi sobie zaciągnąc tyle paliwa aby odpalic, nawet przez niedziałająca pompkę, na akumulatorze braknie ci prądu aby to samo zrobic.Wydaje mi się że jeśli z liny odpaliłem po sekundzie i mogłem bez problemu potem odpalić znów od pierwszego strzała to jest chyba z nią wszystko
ja też stawiam na nieszczelnośc. sprawdź lub od razu wymień bo nie drogie to jest, przewody przelewowe pomiędzy wtryskami, często i gęsto tam sie właśnie układ zapowietrza, zobacz czy nie masz tam wycieków paliwa, jak paliwo leci tzn że i powietrze w układ sie dostaje. możesz przy okazji sprawdzic inne przewody paliwowe, połączenia np na filtrze paliwa.
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem
http://figop.digart.pl/
#5 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2013 - 18:35
#6 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2013 - 18:59
gdyby okazalo sie ze paliwo jest ok, masz szczelny uklad to sprawdzaj swiece. mialem tak w dwojej 2.5td, po 4 godzinach nawet nie moglem jej odpalic, tylko troche przestygla, jak juz odpalila to moglem zgasic i odpalic od strzala.
kolejne to dawka paliwa, mechanik grzebal przy pompie moze przestawil ci dawke, wskazania powinienes miec na poziomie 0,9 bez odbiorników.z odbiornikami i klima nawet do 1,3 na cieplym motorze. jesli jest wiekrze spalanie chwilowe na biegu jalowym to znaczy ze masz za mala dawke, i nie odpalisz chodzbys nie wiem jak sie staral zajedziesz aku.
po trzecie sprawdz jeszcze w ten sposób ze na zimnym prysnij jakims dezodorantem ( nie samostartem bo zablokuje ci silnik, i aku nie bedzie mialo sily zakrecic) dezodorant nie jest taki suchy i nie daje strzala. psiknij i jak odpalisz za pierwszym razem to nieszczelnosci brak, przyczyn w szukaj wtedy w swiecach lub dawce paliwa, poczatku tloczenia.
#7 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2013 - 19:24
. jesli jest wiekrze spalanie chwilowe na biegu jalowym to znaczy ze masz za mala dawke, i nie odpalisz chodzbys nie wiem jak sie staral zajedziesz aku.
Z tym się nie zgadzam.
Dawka dla silnika pracującego a dawka rozruchowa to 2 różne sprawy.
Gdyby dawka była dużo za mała to silnik by załapał po czym gasł i to nie od razu tylko by go zdusiło.
Na dawkę silnika mechanik miał wpływ na 100% bo nastawnik zdejmował ale na dawkę rozruchową już nie bo to się ustawia po podłączeniu pod kompa.
W tym przypadku dam sobie rękę obciąć że problemem jest zapowietrzanie się.
Jeśli chodzi o pompkę w baku to jest to pompka wspomagająca służąca do rozruchu silnika. Z niesprawną pompką można jeździć i nie odczujesz tego w ogóle bo pompa wtryskowa sama będzie pobierać paliwo. Problemem będzie właśnie podczas uruchamiania silnika.
Aby ją sprawdzić odkręć śrubkę na klucz 10 na obudowie filtra paliwa. Włącz zapłon i patrz czy leci paliwo z tej dziurki. Pompka pracuje przez około 10-15 sekund(tyle co świece mniej więcej). Jeśli nie poleci nic to szybko jeszcze raz włącz zapłon i patrz, jeśli nie poleci paliwo to pompka do d*py.
Podczas sprawdzania temperatura silnika musi być mniejsza niż 40 st.
Jeżeli silnik ma więcej niż 40 st pompka nie włącza się, tak samo jak świece.
#8 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2013 - 19:39
#9 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2013 - 19:52
Z tym się nie zgadzam.
Dawka dla silnika pracującego a dawka rozruchowa to 2 różne sprawy.
Gdyby dawka była dużo za mała to silnik by załapał po czym gasł i to nie od razu tylko by go zdusiło.
Na dawkę silnika mechanik miał wpływ na 100% bo nastawnik zdejmował ale na dawkę rozruchową już nie bo to się ustawia po podłączeniu pod kompa.
W tym przypadku dam sobie rękę obciąć że problemem jest zapowietrzanie się.
dawka pracy i rozruchowa jak zuwarzyles masz racje, nie pamietam zeby ustawialo sie jakas dawke rozruchowa jakims komputerem. chyba ze chodzi ci o poczatek tloczenia paliwa. to ok , ale nie komputerem tylko zegarem. jak mechanik ruszal pompe, niedajboze odkrecal , grzebal, mógl przestawic pompe, wzgledem glowicy i wtedy bedzie poczatek tloczenia niepoprawny.
- przyspieszony ( pali na dotyk, jak wybiegnie z 10stopni do przodu)
- opuzniony, jak bedzie wybiegal przynajmniej 7 stopni do tylu( nie moc odpalenia silnika przy sprawnym ukladzie wtryskowym, grzewczym, i cisnieniowym.)
nie wiem co masz na mysli piszac o ustawianiu jakies dawki rozruchowej , w silniku 2.5 td 130 km. i to kompem. kompem mozesz sobie obroty sprawdzic, podniesc i zmniejszyc na biegu jalowym , i sprawdzic dawke, przy ustawianiu nastawnika.
dodam ze u siebie spalanie mialem zima na 0,6 czyli podwyzszona dawka, ale lepiej palila, na kompie poczatek tloczenia na 3 stopnie w przód, powodem nieodpalania byly wywalone swiece na 5 i 6 garze.
sprawdz tez te spalanie na jalowym. jesli masz powyzej 1l/h to odpal auto, nagrzej do temperatóry roboczej i ustaw sobie nastawnik nawet bez kompa, nie ma z tym zadnej filozofii. zwieksz mu dawke do 0,7 to taka graniczna i sprawdz jak pali.
#10 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2013 - 20:25
#11 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2013 - 20:25
#12 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2013 - 20:37
W 2.5 TD po podłączeniu pod kompa da się zmniejszyć lub zwiększyć dawkę startową silnika. Jest to wartość zapisywana w ecu komputera.
nie bede sie klucil, wiem ze w e-promie chlopaki modza nowe ustawienia i chyba o to ci chodzi, tak jak na allegro sa kosci do ecu do kupienia. ale jak jest np:
- wyciagniety lancuch
- jak lancuch przeskoczy na pompie, ( co mialem przyjemnosc doswiadczyc)
- jak masz nieszczelnosc
- jak chodzby 1 swieca nie dziala
- jak masz za mala dawke paliwa chodzi mi o wartosci od 0,9 do......
to mamy wlasnie przykrosci w odpaleniu 2.5 td.
mialem dwie omki z 2.5 td i te same obiawy przy odpalaniu czyli jego brak po postoju, druga po nagrzaniu miala tez problem, ale nie grzebalem w ecu bo nie mialo to dla mnie najmniejszego sensu. co zrobilem w obydwu omegach to:
- uszczelnilem pompe,
- po kazdorazowym zdjeciu przelewu wymienilem na nowy.
- zmienilem swiece
- zainwestowalem w dobry aku
- ustawialem sam dawke jak mi pasowalo. zazwyczaj dawalem tak na 0,7 miala leprzego kopa.
- zaslepilem egr
- uszcelnilem dolot
po tych zabiegach nie bylo mowy zeby omega powiedziala mi nie odpale i nie pojade.
nigdy nie zostawily mnie na drodze. w kazdym aucie jak kupuje to robie na tip top, tak zeby przynajmniej na rok nie zagladac pod maske. a w dieslu to niezwykle wazne.
te czynnosci robilem sam, przez co moglem wladowac dobre czesci, i wiecej lac w bak
#13 OFFLINE
Napisany 02 stycznia 2013 - 20:38
dokładnie tak jest w zakładkach,gdzie np. reguluje się programowo obroty jałowe.W 2.5 TD po podłączeniu pod kompa da się zmniejszyć lub zwiększyć dawkę startową silnika. Jest to wartość zapisywana w ecu komputera.
#14 OFFLINE
Napisany 05 stycznia 2013 - 13:58
#15 OFFLINE
Napisany 05 stycznia 2013 - 14:30
#16 OFFLINE
Napisany 05 stycznia 2013 - 15:24
ok miałem dziś trochę czasu wolnego i zajrzałem do Omci. Pok pierwsze pompa paliwa działa. Odkręciłem przewód S od pompy paliwa, przekręciłem kluczykiem do pozycji grzania świec i od razu paliwo poleciało. Sprawdziłem czy nie mam jakiś wycieków od strony przewodów wtryskowych, wszystko ok. Niestety akumulator się rozwalił w tej chwili ładuje drugi. Cały kręci Omegę ale nawet nie kwapi się zakręcić silnikiem. Próbowałem z dezodorantem ( Old Spice ) po chwilce kręcenia przez sekundę jakby chciał zakręcić i dalej już nic. W środę kupię świece, filtr powietrza oraz paliwa. Wydaje mi się że nie będę w stanie sam wymienić świec oraz filtru paliwa. Z tego co widziałem żeby dostać się do świec trzeba wyciągnąć cały kolektor (chyba) a co do filtru paliwa to nie mam nawet pojęcia gdzie go kurcze szukać. To tyle na obecną chwile Omcia nadal stoi.
Jest prosty sposób na sprawdzenie czy świece ci grzeją.
Pod maską trzeba otworzyć tą skrzynkę obok akumulatora.
Wypiąć kostkę zaznaczoną na foto
Po wypięciu kostki za pomocą kawałka kabla łączyć po kolei te 6 grubych kabli z plusem akumulatora. Jeśli przy dotykaniu kablem styków na grubych kablach zaiskrzy można wstępnie uznać że świece są OK. Jeśli na którymś nie zaiskrzy to znaczy że świeca do wymiany.
Filtr paliwa znajduje się obok zbiorniczka płynu. Trzeba go wykręcić i zsunąć na dół. Po wkręceniu nowego trzeba go zalać paliwem za pomocą pompki w baku.
Wtedy trzeba odkręcić śrubkę na klucz 10 od góry na podstawce filtra i włączyć zapłon.
Jeśli paliwo zacznie się wylewać wyłączyć zapłon i wkręcić śrubkę.
#17 OFFLINE
Napisany 05 stycznia 2013 - 21:47
#18 OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2013 - 09:39
ja bym z góry filtra paliwa wykręcił śrubę bodajże oczko 17 i wyjoł śrube razem z rurką któa wchodzi w filtr paliwa.Czemu? Jak wymieniałem filtr bez w/w rurka się przygieła i wzięła se pękła
Były 2 rodzaje rurek, krótsze i dłuższe. W jednych filtr wychodził lekko w drugich ciężko.
Ja mam wersję krótszą, bez problemu filtr schodzi na dół.
Już dosyć dawno temu o tym było ale już nawet nie pamiętam w jakim temacie.
#19 OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2013 - 15:07
Ok zrobiłem tak jak mówiłeś z sześciu tylko trzy iskrzą. Co ciekawe tylko te w linii poziomej. Jutro jadę po świece i zobaczymy co dalejPo wypięciu kostki za pomocą kawałka kabla łączyć po kolei te 6 grubych kabli z plusem akumulatora. Jeśli przy dotykaniu kablem styków na grubych kablach zaiskrzy można wstępnie uznać że świece są OK. Jeśli na którymś nie zaiskrzy to znaczy że świeca do wymiany.
#20 OFFLINE
Napisany 19 stycznia 2013 - 22:28
Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuję za wszystkie rady Kasp