Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

oma kontra tico


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
18 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   kylunio22

kylunio22
  • 145 postów
  • Dołączył: 10-05-2007
  • Skąd: Radom

Napisany 08 września 2007 - 08:39

wczoraj mialem mala stluczke z mojej winy wjerzdzajac pod market chcialem cofnac i nie zauwazylem tico no i bum moje pierwsze slowo ku :censored: wa mac wyszedlem i widze deawoo blotnik pekniety lampa tez macha pogieta i prawa strone troche wgielo a patrzac katem oka na ome nic zero rysy dobrze ze nie zdjalem haku (dobra rzecz w takich przypadkach). no i chcac sie dogadac chcialem zaproponowac pare zlotych ale jeszcze dobrze nie zaczalem a corka kierowcy w placz jakby cos sie strasznego bardzo stalo i krzyczy i pyta sie jaki numer na policje (zero rozumu) i skonczylo sie 150 zl i 6 pkt karnych no i co najgorsze -10% OC
• Język polski? Po co mi to? I tak wszyscy mnie rozumiejom!

#2 OFFLINE   Śmigiel

Śmigiel
  • 709 postów
  • Dołączył: 09-11-2006
  • Skąd: Świnoujście
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 08 września 2007 - 09:07

Ehem, pamiętaj - omega to potwór a tico to małe, cienkie wywrotne.

#3 OFFLINE   młody

młody

    vel baranina ;)

  • 30 postów
  • Dołączył: 20-07-2007
  • Skąd: Kraków

Napisany 08 września 2007 - 09:27

we mnie kiedyś clio wjechało, u mnie zero śladu, tylko ramka troche od tablicy się pogięła, natomiast clio wjechało pod hak :D i pół przodu do robieniam ziomek miał. Hak to bardzo dobra sprawa :twisted:

#4 OFFLINE   DamianB

DamianB
  • 1 595 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 08 września 2007 - 09:35

jezdzenia bez zdemontowanego haka powinno byc zabronione wlasnie z tych powodow o jakich piszecie
u was male obrazenia, a u innych auto cale zmasakrowane
w Niemczech chyba scigaja (?) za to jak sie nie ciagnie przyczepki, a hak jest zalozony (no chyba, ze sie zdemontowac go nie da)

co do stluczki, to d*py dala ta corka kierowcy, wystarczylo oswiadczenie spisac i by sie obylo bez policji :mrgreen:

#5 OFFLINE   Waldemarz

Waldemarz

    DZIADZIA

  • 2 660 postów
  • Dołączył: 22-05-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 08 września 2007 - 09:57

skonczylo sie 150 zl i 6 pkt karnych no i co najgorsze -10% OC

Kiedys byłem świadkiem stłuczki dwóch aut na parkingu przed marketem Real w Jankach i po przyjeździe policji oczywiście stwierdzili czyja wina itd, ale punktów karnych nie dali winowajcy, ponieważ stwierdzili że parking jest na prywatnym terenie. :mrgreen:
Dlatego nigdy nie mogę zrozumieć poczynań policji.


A co do pani to nie dziw sie jej, że wezwała policję, ponieważ jest wiele przypadków, że osoby piszące oświadczenia potem się wycofują z tego tłumacząc że byli w szoku i nie wiedzieli co podpisywali. A tak to ma czarno na białym.
Co innego jakieś małe zarysowanie, a co innego uszkodzenie całego przodu auta. :mrgreen:

#6 OFFLINE   DamianB

DamianB
  • 1 595 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 08 września 2007 - 10:16

co innego uszkodzenie całego przodu auta.

Tico pewnie do kasacji :smiech:

#7 OFFLINE   baron_kr

baron_kr
  • 976 postów
  • Dołączył: 12-07-2007
  • Skąd: NowaSól/Oborniki
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 08 września 2007 - 12:35

Jezdze juz kilka lat zawodowo i moje zdanie jest takie zawsze wzywac policje nawet do małej stłuczki a juz napewno jak nie jest ona z mojej winy,chyba ze facet wyplaci na miejscu tyle kasy ze bede usatysfakcjonowany...

#8 OFFLINE   kylunio22

kylunio22
  • 145 postów
  • Dołączył: 10-05-2007
  • Skąd: Radom

Napisany 08 września 2007 - 12:52

no troche roboty bedzie mial przy tym tico no babce sie nie dziwie ale co ona by zrobila jakby byl prawdziwy wypadek
• Język polski? Po co mi to? I tak wszyscy mnie rozumiejom!

#9 OFFLINE   lolek

lolek
  • 45 postów
  • Dołączył: 22-08-2007
  • Skąd: PL

Napisany 09 września 2007 - 21:21

a ja troche z innej beczki :mrgreen:
czy Tico bylo w ruchu czy bylo zaparkowane? jesli bylo z ruchu to byl kierowca i jeszcez pasażer ?
skoro to parking przez sklepem to nie powinienes dostac pkt karnych bo to jest poza drogą publiczną, jesli tico by stalo to mandatu nie powinieneś dostać... przynajmniej tak sie u mnie praktykuje...
mandat pewnie masz z art 86par1 a powinno chyba byc z 98 kodeksu wykroczeń... chyba ze to jest traktowane jako droga publiczna... co kraj to obyczaj... :razz:

co do wzywania policji j/w
tez bym dzwonił, bo pozniej ktos powie ze bylem pijany i dlatego nie chcialem policji ze to tamto sramto... tak sie zdarza niestety..

#10 OFFLINE   Luqua

Luqua
  • 941 postów
  • Dołączył: 14-10-2006
  • Skąd: Chełm
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 10 września 2007 - 15:35

mi kiedys hak najprawdopodobniej uratowal mi life.
pare lat temu jechalem z mama poldzerem. skrecalismy z glownej w lewo. mamuska sie prawidlowo ustawila przy srodku z wlaczonym lewym kierunkiem i raptem buum. taksowkarz nas nie widzial i z calym impetem wbil sie w tyl poloneza. jechal mercedresem 123. uderzyl centralnie w srodek naszego tylu. nas wypchnelo na lewy pas i jeszcze odbilismy sie od kraweznika (matka jak stala to miala skrecone kola w lewo) ale na szczescie nic z przeciwka nie jechalo. taksowkarz mowil ze mial jakies 80km/h. w mercedesie silnik wlazl do srodka i poparzyl kierowce w nogi. jedno kolo odpadlo, wyrwalo przednia maske, pogielo dach, zmiarzczylo wszystkie drzwi, skrzynia biegow wybila dziure w srodku. poldek na pierwszy rzut oka jakby prawie nietkniety. ale zadne drzwi sie nie otwieraly, klapa tylna sie nie zamykala i wypadla z niej szyba, a z szyby przedniej pajeczyna a hak zmiarzdzyl zderzak i zgial tylna belke z podluznicami.. ja siedzialem z tylu. policjant na miejscu zdarzenia powiedzial ze gdyby nie hak, to mercedes dobilby do oparc przednich foteli. oczywiscie oparcia przednich foteli polamane a radiem dostalem w klatke piersiowa bo wyskoczylo z kieszeni a ja siedzialem na srodku.
Troche sie rozpisalem ale chcialem tak obrazowo.
P.S w omesce mam hak ktory w moim mniemaniu sluzy poprawie bezpieczenstwa. uzylem go do ciagania przyczepki 2 razy pzrez 3 lata.


 


#11 OFFLINE   DamianB

DamianB
  • 1 595 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 10 września 2007 - 15:40

Ja u siebie zdemontowałem hak, bo szpetnie auto z nim wygląda :twisted: Woze go w bagazniku "w razie czego" :)

#12 OFFLINE   eroziom

eroziom
  • 285 postów
  • Dołączył: 16-07-2007
  • Skąd: Warszawa

Napisany 10 września 2007 - 15:44

a ile by kosztowało założenie takiego zdejmowanego haka?
ciągłe problemy....wrrrr
Moja była kluska :((
http://www.polskajaz...pel/Omega/17738
Obecnie:
http://www.polskajaz...lt/Laguna/26391

#13 OFFLINE   DamianB

DamianB
  • 1 595 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 10 września 2007 - 15:52

Hm, zdejmowany hak to chyba kazdy jest? Tzn ten u mnie po prostu przykrecony byl na 4 grube sruby, odkrecilem je i sobie woze hak w reklamowce ze srubami w bagazniku tam gdzie jest miejsce przewidziane na piąty zagłowek - idealnie sie trzyma :D
Nie wiem czy to jest fabryczna instalacja haka czy moze dokladany, auto z Belgii a w tym Beneluksie to tam kazdy campingi ciagnie za soba :smiech:

#14 OFFLINE   Luqua

Luqua
  • 941 postów
  • Dołączył: 14-10-2006
  • Skąd: Chełm
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 10 września 2007 - 16:25

Hm, zdejmowany hak to chyba kazdy jest? Tzn ten u mnie po prostu przykrecony byl na 4 grube sruby, odkrecilem je i sobie woze hak w reklamowce ze srubami w bagazniku tam gdzie jest miejsce przewidziane na piąty zagłowek - idealnie sie trzyma :D
Nie wiem czy to jest fabryczna instalacja haka czy moze dokladany, auto z Belgii a w tym Beneluksie to tam kazdy campingi ciagnie za soba :smiech:

koledze chyba chodzi o hak zamontowany na stale ze zdejmowana glowka.
wiem tylko tyle ze jest okolo 50-100zl drozszy do zwyklego czyli takiego w ktorym glowka jest zamontowana na stale do calego korpusu i nie ma mozliwosci jej zdjecia...


 


#15 OFFLINE   niedzwiedz 24

niedzwiedz 24
  • 69 postów
  • Dołączył: 29-08-2007
  • Skąd: cookstown ,uk

Napisany 11 września 2007 - 09:39

ja miałem dwa podobne przypadki raz ja na rondzie wjechałem fordem sierrom 92r w d..e fiata sienie poprostu strasz nie mnie oślepiło słońce a ktoś wyskoczył na.....y na pasy i wszyscy ostro chamowali a ja nie i stało się i jak zwykle się zdarza poleciały ostre słowa i sam chciałem dzwonić na policje ale żona gościa była rozsądna i powiedziała żeby się dogadać i zjechaliśmy i dogadaliśmy to znaczy nie dałem mu kasy bo koszt naprawy były duże więć z mojej polisy szybciutko koleś dostał kase jak przyjechał żeczoznawca byłem i ja przy tym (za jednym zamachem) wypisaliśmy wszystkie papiery porobił foty i spoko.a dodam jeszcze że w moim fordzie stłukłem leflektor i wgniutł się rug maski a siena mało du..y nie zostawiła na drodze . a drugi raz to moja kobieta ;;kupiłem vectrunie i jechałem ją oblewać do wujasa auto stało na parkingu lekko pod góreczką ja poszłem po flaszeczke a Jej kazałem podjechać pod sklep a Tu synek przylatuje i krzyczy mama uderzyła w sąsiadki seicento ,,nie miała wyczutego auta i stoczyła sie na niego żadnych wielkich szkód dogadałem się z sąsiadką i na drógi dzień wziełem jej autko i musiałem wymienić zderzak(koszt ok80pln :diable: lampa nie pamiętam dokładnie ponad100pln )wszystko nóweczka a u mnie musiałem tablice wyprostować więć morał taki uważajcie nie stukajćie się z fiatami widzicie co śie dzieje .i nie zawsze trzeba dzwonic na policje po co komu problemy punkty i mandaty :?: :!: Dodany obrazek

#16 OFFLINE   eroziom

eroziom
  • 285 postów
  • Dołączył: 16-07-2007
  • Skąd: Warszawa

Napisany 11 września 2007 - 09:47

koledze chyba chodzi o hak zamontowany na stale ze zdejmowana glowka.


dokładnie o taki mi chodzi...widziałem pare samochodów z takim hakiem i mi sie spodobało...a nie wiadomo kiedy mi sie to przyda...
ciągłe problemy....wrrrr
Moja była kluska :((
http://www.polskajaz...pel/Omega/17738
Obecnie:
http://www.polskajaz...lt/Laguna/26391

#17 OFFLINE   grzel

grzel
  • 53 postów
  • Dołączył: 31-07-2007
  • Skąd: Biskupiec

Napisany 13 września 2007 - 10:55

No dobra, niech ktoś mi dokładnie napisze ILE trzeba przygotować kasy, by założyć haka - ile kosztuje hak, jakieś pewnie wpisy w dowodzie rejestracyjnym, przeglądy, itp.
Nie mam pojęcia co tam dokładnie trzeba brać pod uwagę.
Ma to jakiś wpływ na OC?

#18 OFFLINE   Luqua

Luqua
  • 941 postów
  • Dołączył: 14-10-2006
  • Skąd: Chełm
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 13 września 2007 - 15:27

cenowo nie powiem bo nie wiem ale najpierw nalezy udac sie na jakas stacje diagnostyczna i poprosic o wypis diagnosty ze w aucie moze byc zamontowany hak. nastepnie jedziemy kupic i zalozyc hak. pozniej znowu na przeglad, diagnosta rzuci okiem czy wszystko git, pozniej do wydzialu komunikacji z kwitkiem ktory diagnosta wypisal po montazu i tam wbija pieczatke w dowod. tak to wyglada poprawnie ale na pewno ktorys z krokow da sie pominac dogadujac sie z diagnosta... troche kalamacji ale niedawno sie dowiadywalem bo do kaszlaka chcialem zalozyc hak. jak sie o tym dowiedzialem to mi sie odechcialo tego haka....


 


#19 OFFLINE   piotrekbb

piotrekbb
  • 274 postów
  • Dołączył: 30-09-2007
  • Skąd: Bielsko-Biała

Napisany 06 października 2007 - 17:49

No dobra, niech ktoś mi dokładnie napisze ILE trzeba przygotować kasy, by założyć haka - ile kosztuje hak, jakieś pewnie wpisy w dowodzie rejestracyjnym, przeglądy, itp.
Nie mam pojęcia co tam dokładnie trzeba brać pod uwagę.
Ma to jakiś wpływ na OC?


ok 500zł