36 odpowiedzi na ten temat

[BRYLANT]

Jak by Opel nie wymyślił Omegi to czym byście dzisiaj poruszali się po drogach ?

Ja bym chciał mieć BMW 540 e39 :driver:
Jak to Ojciec przeczyta to mnie nie przewiezie na "S"

[jacekdal]

Range Rover 4.4 V8 lub BMW X5 , motor ten sam.- narazie w swerze marzen

[Waldemarz]

Jakby nie wymyślił to jeździłbym każdym innym autem na który byłoby mnie stać. :bigok:

[Twaróg]

nie wiem ale prawdopodobnie audi 80 Coupe około 93-94 rok lub nissan 200SX

[Roozga]

Jak to nie wymyśliliby Omegi?? Żaden wymiar czasoprzestrzeni nie przewiduje takiej możliwości. Toż to całkowite zaprzeczenie teorii względności.

Ale tak serio to audi A6 Combi - albo inne duuuuuuuuuże kombi. Bo duże jest wygodne :mrgreen:

[sypus]

Ja mam tylko jedną opcję: Audi S8 .
Raz jeździłem w Germanii tym samochodem i przyznaję się bez bicia, cały czas mnie dręczy te 360KM

[kylunio22]

tylko duza fura audi A6 rs lub bmw m5

[bogumil.s]

klasa E z silnikiem 3,0 turbo d ewentualnie benzyna ale max 2,5l

[lord_craven]

Audi S8 lub A8 4.2

[sebajary]

Ja również widze siebie w A6 kombi :driver: ale narazie mnie nie stac póki co mam teraz A4 w kombi i też jest git ! :ok:

[cita]

Ee tam koledzy. Podajecie auta marzeń, a tu chodzi o coś, co miałoby byc na poziomie cenowym omegi - przynajmniej dla mnie tak sugeruje temat - "jesli nie byloby omegi"
Nikt nagle sie stanie sie burżujem, gdyby omegi znikneły...

Ja tam baardzo chętnie jeździłbym Shryslerem Sebring Cabrio (z dowolnym silnikiem), a moze starym Chryslerem 300.

Póki co - Sebring najprawdopodbniej będzie moim następnym samochodem.

[Szynka]

-Nissan 200SX S13
-Golf II lub III na "cult style"
-jakiś Rat Rod - stare zdezelowane auta z mocnym silnikiem (najczęściej V8)
-za dużo tego w mojej głowie siedzi... :diable:

:razz:

[DamianB]

A6 C5 2.5 TDI Variant
E39 530d Touring
E-klasse W210 250/300 TD
total ostatecznosc Passat B5 1.9 TDI

[MariuszD.]

Gdyby nie bylo Omegi turlalbym sie pewnie moim starym Escortem 1.6 :smile:
A jesli brac pod uwage zakup - to pewnie padloby na Mondeo kombi albo Scorpio kombi. A po paru latach zbierania kasy moze nawet Passat TDI kombi.

[Soseq]

gdyby nie omega to na pewno Mercedes E rocznik 95-98 w dieslu 270 lub 300 , lub skromniej Volvo V40 rocznik 96-99 ale w benzynie

[BRYLANT]

Ee tam koledzy. Podajecie auta marzeń, a tu chodzi o coś, co miałoby byc na poziomie cenowym omegi - przynajmniej dla mnie tak sugeruje temat - "jesli nie byloby omegi"

Tak, właśnie chodziło mi o samochód zamiast Omegi (w podobnych pieniądzach) , a nie o samochody marzeń.

[Mariusz]

Jeżeli nie omega to :
1. opel sintra
2. BMW 7 - E -32 z 93-94r.
3.ford windstar
4.ford scorpio

[cita]

Panowie - nie chce nazywać po imieniu wszytskich tych, co to nie potrafią zrozumieć tematu.

Nie podwajcie samochodów marzen, tylko takie, ktorymi być moze jeździlibyście, gdyby nie bylo Omegi. Mają to być samochody z podobnej półki cenowej.

Pytam sie - jak macie takie marzenia - dlaczego nie kupicie sobie takich samochodów?
Chyba nie przez to, ze tak kochacie Omege. Dlaczego wydaje mi sie, ze po prostu Was nie stac (nie koniecznie finansowo). Ja osobiście też wolałbym jeździć odrestaurowanym amerykanskim muscle car ... tylko co z tego, ze chcialbym.

[lukaszzak]

Podobne cenowo, nad którymi się zastanawiałem:
- Rover 75
- Chrysler 300M

W sumie to te dwa auta + Omega były w sferze moich zainteresowań. Wybrałem Omegę, bo:
- urzekł mnie środek auta
- sprawdziłem ceny napraw
- było to jedyne auto, które oglądałem, które się nie rozpadało i miało najmniej mankamentów.

To tyle

Następne to będzie pewnie Rover 75, bo mi się marzy od dawna, aczkolwiek na taki model i rocznik, jaki chcę (i auto z Polski!) mnie jeszcze nie stać. Poza tym szukanie dobrego egzemplarza to dluuuuugi, dluuuugi czas - bo szrotów na rynku niebrak.