W sumie, wcześniej nawet nie przyszłoby mi do głowy, żeby ją sprzedawać, ale jak pojawiła się opcja wzięcia ładnego BMW od znajomych z Reichu to zacząłem mieć wątpliwości

Mimo wszystko, chciałbym się dowiedzieć, ile mniej więcej mógłbym za nią dostać. Sedan, rocznik 1994 (data pierwszej rejestracji 29.04.1994). Od grudnia 2003 w kraju. Jestem trzecim właścicielem, a drugim w kraju. Silnik 2.0 16v o mocy 136 KM. LPG wbite w dowód, ważność butli do grudnia 2013. Pojemność 80 litrów. Obecny przebieg to 288 tyś km. Jest to wersja CD, więc wyposażenie standardowe. Welurowa tapicerka ze skórzaną kierownicą, itp. Dwie poduszki powietrzne. Elektryczne przednie szyby, lusterka, szyberdach, fotel kierowcy. Nie będę się tutaj rozpisywać, bo każdy wie, co miała taka wersja

Blacharka w stanie idealnym. Reperaturki wspawane w sierpniu 2011 roku, obecnie 0 objawów korozji. Ranty drzwi, nadkola, błotniki, podwozie - wszystko zdrowe. Wizualnie żadnych rysek, obić, wgnieceń. Wszystkie szyby (oprócz czołowej) oryginalne GM, pasy i inne komponenty również - data produkcji 1993-1994.
Mechanicznie również ok. Amorki, klocki, tarcze, rozrząd, olej - wszystko gra, nic nie stuka, nic jej nie dolega. Przegląd przeszła bezproblemowo w lutym, przegląd instalacji gazowej robiony w maju, również zero zastrzeżeń. Klocki hamulcowe (tył) wymieniane w grudniu 2011, przednie za jakieś 2 tysiące km będą nadawały się do wymiany. Olej Castrol Magnatec 10W40 (półsyntetyk) wymieniany w styczniu. Alufelgi 15'', opony letnie: Continental 205/65/R15, zimowe: Kleber 195/65/R15. Akumulator firmy Warta, kupiony nowy przed poprzedniego właściciela w maju 2011 roku. W zimie ani razu nie zawiódł.
Minusy? Alarm jest odłączony, bo poprzedniego właściciela po prostu ********, a mi - jak na razie - nie jest potrzebny, więc go nie podłączałem. Wyświetlacz komputera pokładowego nadaje się do regeneracji (lub można kupić nowy za ok. 200 zł, z tego, co się orientowałem). To tyle.
Poniżej kilka fotek.
Zewnątrz:









Wewnątrz:








Newralgiczne miejsca:
















Jak myślicie. Ze 3,500 zł chociaż dostanę?
