Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Wycena mojej Omegi


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
9 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   522

522

    FSU

  • 215 postów
  • Dołączył: 01-07-2011
  • Skąd: Sulęcin/Zielona Góra
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 16 czerwca 2012 - 17:55

Witam. Jak już wspominałem na forum, poważnie myślę nad zakupem BMW E39 (520i). I mam problem z Omegą. Problem jest taki, że przed prawie rok użytkowania ani razu mnie nie zawiodła i mam dylemat, czy w ogóle warto ją sprzedawać, czy może zostawić w domu jako drugi samochód. Jak sprawny i póki co, niezawodny, to taka opcja też może być dobra, zamiast oddać ją za 'bezcen'. Potem mogę żałować, że pozbyłem się dobrego wozidełka.

W sumie, wcześniej nawet nie przyszłoby mi do głowy, żeby ją sprzedawać, ale jak pojawiła się opcja wzięcia ładnego BMW od znajomych z Reichu to zacząłem mieć wątpliwości :( Ma dla mnie dużą wartość sentymentalną i bardzo się waham. O sensie zamiany Omegi na E39 nawet nie ma co dyskutować, bo z tego, co czytałem/słyszałem, Beemka jest po prostu lepsza.

Mimo wszystko, chciałbym się dowiedzieć, ile mniej więcej mógłbym za nią dostać. Sedan, rocznik 1994 (data pierwszej rejestracji 29.04.1994). Od grudnia 2003 w kraju. Jestem trzecim właścicielem, a drugim w kraju. Silnik 2.0 16v o mocy 136 KM. LPG wbite w dowód, ważność butli do grudnia 2013. Pojemność 80 litrów. Obecny przebieg to 288 tyś km. Jest to wersja CD, więc wyposażenie standardowe. Welurowa tapicerka ze skórzaną kierownicą, itp. Dwie poduszki powietrzne. Elektryczne przednie szyby, lusterka, szyberdach, fotel kierowcy. Nie będę się tutaj rozpisywać, bo każdy wie, co miała taka wersja :D

Blacharka w stanie idealnym. Reperaturki wspawane w sierpniu 2011 roku, obecnie 0 objawów korozji. Ranty drzwi, nadkola, błotniki, podwozie - wszystko zdrowe. Wizualnie żadnych rysek, obić, wgnieceń. Wszystkie szyby (oprócz czołowej) oryginalne GM, pasy i inne komponenty również - data produkcji 1993-1994.

Mechanicznie również ok. Amorki, klocki, tarcze, rozrząd, olej - wszystko gra, nic nie stuka, nic jej nie dolega. Przegląd przeszła bezproblemowo w lutym, przegląd instalacji gazowej robiony w maju, również zero zastrzeżeń. Klocki hamulcowe (tył) wymieniane w grudniu 2011, przednie za jakieś 2 tysiące km będą nadawały się do wymiany. Olej Castrol Magnatec 10W40 (półsyntetyk) wymieniany w styczniu. Alufelgi 15'', opony letnie: Continental 205/65/R15, zimowe: Kleber 195/65/R15. Akumulator firmy Warta, kupiony nowy przed poprzedniego właściciela w maju 2011 roku. W zimie ani razu nie zawiódł.

Minusy? Alarm jest odłączony, bo poprzedniego właściciela po prostu ********, a mi - jak na razie - nie jest potrzebny, więc go nie podłączałem. Wyświetlacz komputera pokładowego nadaje się do regeneracji (lub można kupić nowy za ok. 200 zł, z tego, co się orientowałem). To tyle.

Poniżej kilka fotek.

Zewnątrz:

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Wewnątrz:

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Newralgiczne miejsca:

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Dodany obrazek

Jak myślicie. Ze 3,500 zł chociaż dostanę? :D

#2 OFFLINE   ZAHIR666

ZAHIR666

    3.0 w Złomedze i Calibrze

  • 1 550 postów
  • Dołączył: 29-01-2008
  • Skąd: Sto(L)yca
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 16 czerwca 2012 - 18:11

Na temat E39 nie chce mi się dyskutować, powiem tylko tyle... zostaw Omegę. Pomimo że stara malowana itd... widać że stosunkowo zadbana. Aczkolwiek E39 nowsze , ale na tym zalety E39 w dużej mierze się kończą w porównaniu do Omegi.
Sam musisz sobie zadać pytanie czego oczekujesz co potrzebujesz.
Ja bym na Twoim miejscu, jeżeli faktycznie masz duża okazje kupić zadbane E39 to bierz E39 a Złomegę zostaw, bo nikt Ci więcej nie da niż to co zaproponowałeś...

#3 OFFLINE   522

522

    FSU

  • 215 postów
  • Dołączył: 01-07-2011
  • Skąd: Sulęcin/Zielona Góra
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 16 czerwca 2012 - 18:21

No cóż. W tym wieku chcę przede wszystkim cisnąć, a z tego, co czytałem, BMW ma lepsze właściwości jezdne od Omegi. Zresztą, sam się przekonam, bo będzie okazja się czymś takim przejechać.

Na razie biorę pod uwagę jedynie 520i (150 KM), bo sam płacę za OC, ale może uda mi się za jakiś rok naciągnąć ojca i walne z grubej rury 530 i z pewnością będzie o wiele lepiej latać :D

Tak, jak pisałem. W zasadzie nie chcę się rozstawać z Omegą, bo jest bardzo komfortowa i ogólnie rzecz biorąc, odpowiada mi, ale jak jest okazja brać dobrą i pewną "piątkę", to już sam nie wiem, co o tym myśleć. Ojciec i wujek podpowiadają mi, że E39 zjada odbytem Omegę chociażby jakością wykonania, ale wiadomo, ile osób, tyle opinii. W każdym razie, tak myślałem, że jak dostałby za nią 3-3500 zł, to lepiej niech sobie zostanie. Dam mamie, żeby sobie na zakupy jeździła, podczas gdy ja będę studiował w innym mieście ;)

#4 OFFLINE   matula

matula
  • 413 postów
  • Dołączył: 02-08-2011
  • Skąd: Łódź
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 16 czerwca 2012 - 18:35

dla mamy na zakupy to może być troszkę przyduże autko;)

#5 OFFLINE   ZAHIR666

ZAHIR666

    3.0 w Złomedze i Calibrze

  • 1 550 postów
  • Dołączył: 29-01-2008
  • Skąd: Sto(L)yca
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 16 czerwca 2012 - 18:40

522 bzdury Ci gadają z tą jakością wykonania. A wujek i ojciec ile Omeg mieli i E39? Może Golfa Ci zaproponują bo to takie super auta :D:masakra: Właściwości jezdne ok zgodzę się lepsze, ale za to jest mniej komfortowa. Jakbym miał brać E39 to tylko z dużym silnikiem tak samo jak Omega to tylko 3.0
A najlepiej 3.0 w dieslu super silnik. A OC raz zapłacisz i masz spokój lub weź na raty rozłóż. Ale satysfakcja z jazdy nie porównywalna.

#6 OFFLINE   522

522

    FSU

  • 215 postów
  • Dołączył: 01-07-2011
  • Skąd: Sulęcin/Zielona Góra
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 16 czerwca 2012 - 18:41

Jak byłem mały to woziła mnie do przedszkola dwulitrowym Fordem Sierrą '89 (sedan), więc wprawę ma :)

Ojciec mówi, że Opla nigdy w życiu by nie kupił. Wujek natomiast miał już ponad 20 samochodów, z czego 7 to BMW. Miał trzy E39 (sedan przed liftem, sedan po lifcie, kombi po lifcie). W zeszłym tygodniu zamienił E90 (2006) na E60 (2004), więc jakieś pojęcie o BMW na pewno ma. Co do Golfa, ojciec w 1996 miał półroczną "trójkę" i był zadowolony - mówił, że bardzo ekonomiczny. Obecnie dziadek śmiga IV 1.6 benzyna, tylko problem w tym, że ja lubuje się w dużych autach. Początkowo myślałem o okularze, ale chyba E39 będzie lepszym rozwiązaniem. Dużo czytałem o tym samochodzie i mimo, że jeszcze rok temu chciałem uniknąć BMW, to teraz wydaje mi się to niezłym pomysłem. Ta sama półka, co Omega, napęd na tył, duża buda - to coś dla mnie.

Kwestia OC - niestety nie stać mnie, żeby płacić rocznie więcej niż te - powiedzmy - dwa tysiące. To i tak duża suma, więc na razie górna granica to 2.0.

#7 OFFLINE   ZAHIR666

ZAHIR666

    3.0 w Złomedze i Calibrze

  • 1 550 postów
  • Dołączył: 29-01-2008
  • Skąd: Sto(L)yca
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 16 czerwca 2012 - 18:53

Ojciec mówi, że Opla nigdy w życiu by nie kupił. .

To już myslę że dalsza dyskusja z takim człowiekiem nie ma sensu

Wujek natomiast miał już ponad 20 samochodów, z czego 7 to BMW. Miał trzy E39 (sedan przed liftem, sedan po lifcie, kombi po lifcie). W zeszłym tygodniu zamienił E90 (2006) na E60 (2004), więc jakieś pojęcie o BMW na pewno ma.


Ma jakieś ale o BMW a nie o Oplu tym bardziej o Omedze. Swoją drogą ciekawe dlaczego tak zmieniał te auta w tym BMW.

A z OC nie możesz się z ojcem dogadać? On myślę że ma pełne zniżki.

#8 OFFLINE   522

522

    FSU

  • 215 postów
  • Dołączył: 01-07-2011
  • Skąd: Sulęcin/Zielona Góra
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 16 czerwca 2012 - 19:02

Hmm... wujek samochody traktuje jak kochanki - jak mu się znudzi, to wymienia. Celowo zmienia samochody co 9-10 miesięcy, bo to go jara. Jakbym spał na sianie, to też pewnie tak bym robił, bo - właściwie - czemu nie? :D

Co do Opli. Cóż, nikomu nie bronie mieć takiej opinii. Ojciec jest uparty, często zdarzy mu się rzucić jakiś żart typu, że w Oplu trzeba mieć dobre radio, żeby nie było słychać jak go rdza żre, ale zbytnio nie zwracam na to uwagi.

Kwestia OC jak na razie pozostaje bez zmian. Kupując samochód postanowiłem, że będę go samemu utrzymywać i nie chcę ciągnąć pieniędzy po rodzinie - spokojnie poczekam, aż będę miał zniżki i wtedy zacznę rozglądać się za jakimiś potworami typu Chrysler 300C czy BMW serii 7.

Jak na razie tylko utwierdzacie mnie w przekonaniu, że Omci nie opłaca się sprzedawać. Tak też wewnętrznie myślałem :)

#9 OFFLINE   Mariusz

Mariusz

    *********

  • 3 094 postów
  • Dołączył: 18-11-2006
  • Skąd: warszawa

Napisany 17 czerwca 2012 - 01:00

Hmm... wujek samochody traktuje jak kochanki - jak mu się znudzi, to wymienia. Celowo zmienia samochody co 9-10 miesięcy, bo to go jara. Jakbym spał na sianie, to też pewnie tak bym robił, bo - właściwie - czemu nie? :D

Co do Opli. Cóż, nikomu nie bronie mieć takiej opinii. Ojciec jest uparty, często zdarzy mu się rzucić jakiś żart typu, że w Oplu trzeba mieć dobre radio, żeby nie było słychać jak go rdza żre, ale zbytnio nie zwracam na to uwagi.

Kwestia OC jak na razie pozostaje bez zmian. Kupując samochód postanowiłem, że będę go samemu utrzymywać i nie chcę ciągnąć pieniędzy po rodzinie - spokojnie poczekam, aż będę miał zniżki i wtedy zacznę rozglądać się za jakimiś potworami typu Chrysler 300C czy BMW serii 7.

Jak na razie tylko utwierdzacie mnie w przekonaniu, że Omci nie opłaca się sprzedawać. Tak też wewnętrznie myślałem :)


Jeżeli nie omega (twoja) lub potwór V6 to BMW 7er(tylko)

#10 OFFLINE   NOWY NABYTEK

NOWY NABYTEK

    Jazda Jazda

  • 92 postów
  • Dołączył: 04-01-2012
  • Skąd: Żyrardów/Warszawa

Napisany 17 czerwca 2012 - 13:09

Może nawet więcej niż 3500 ?

Co do E39 to fajna furka i nie ma co nad tym wg mnie dyskutować tylko znaleźć naprawdę dobry stan graniczy z cudem /szukałem rok temu/ - silnika 2,0 nie polecam jeżeli już to coś większego, a wartość ubezpieczenia jest w pewnych firmach ubezpieczeniowych taka sama dla pojazdów pow. pojemności 2,0 (tylko na Opla masz zniżkę w większości towarzystw a na BMW zwyżkę :) )