Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

[OB & OBFL] Akumulator - kłopot z ładowaniem


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
11 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   ChiliPalmer

ChiliPalmer

    MV6 to styl życia... ;-)

  • 260 postów
  • Dołączył: 21-12-2011
  • Skąd: Zgierz/Ozorków

Napisany 29 kwietnia 2012 - 21:33

Witajcie, szybkie pytanie:

Samochód stał kawałek czasu z naładowanym akumulatorem do pełna, nie było mnie w domu ok. 2ms, wróciłem... samochód zaryglowany i nie daje znaku życia.

Wszedłem przez bagażnik, otworzyłem maskę i wyciągnąłem akumulator.
Przytargałem go do domku i... cela najbliżej minusa sucha jak pieprz... dolałem destylowanej - odstał sobie jakieś 12h. Pożyczyłem prostownik, jakiś polski - myśl konstrukcyjna sprzed 25lat ale wygląda i waży solidnie, posiada zabezpieczenie do 20A na ceramicznym bezpieczniku (takim klasycznym korku).

Podpiąłem akumulator do prostownika i zacząłem ładowanie, aku to HERTZ Ca 80Ah i chyba 720A rozruchu. Sprawował się okej.

Kiedy po jakiś 15min zajrzałem do celi zauważyłem że z 2 z nich wychodzi intensywne gazowanie, tzn nie to że wrze ale takie mikro bąbelki sobie lecą ciurkiem. I delikatnie się nagrzał a sam amperomierz wystartował od jakiś 5A żeby po tych 15min dobić do jakiś 16-17A ! Czy tak być powinno, dodam że ten amperaż wolniej już pnie się w górę... ale jednak się pnie. Tak być powinno ? Boję się że wypierniczy ten bezpiecznik bo to prawie 20A ! Dodam że nie posiada on regulacji ładowania. Pozostałe cele w akumulatorze wyglądają na "martwe" tzn nie gazują się.

#2 OFFLINE   topserwis

topserwis

    sympatyk KKK

  • 2 225 postów
  • Dołączył: 16-10-2011
  • Skąd: okolice Warszawy

Napisany 29 kwietnia 2012 - 21:35

Daj mu się poładować, albo mu pomożesz albo tak czy inaczej wyrzucisz.
Podgrzewając akumulator zmuszasz go do wytrącenia związanego kwasu, czyli jednym słowem przywracasz mu (chociaż częściowo) sprawność.

#3 OFFLINE   ChiliPalmer

ChiliPalmer

    MV6 to styl życia... ;-)

  • 260 postów
  • Dołączył: 21-12-2011
  • Skąd: Zgierz/Ozorków

Napisany 29 kwietnia 2012 - 21:39

Daj mu się poładować, albo mu pomożesz albo tak czy inaczej wyrzucisz.
Podgrzewając akumulator zmuszasz go do wytrącenia związanego kwasu, czyli jednym słowem przywracasz mu (chociaż częściowo) sprawność.


No dobra a co z tym bezpiecznikiem ? Czekać aż wyskoczy i kupić nowy czy prostownik sam będzie zapobiegał żeby jednak nie przekroczyć pewnego progu ?
Dodam że nie mam multimetru żeby cokolwiek ogarnąć więcej. Natomiast mam amperomierz na prostowniku który na 100% jest sprawny.

#4 OFFLINE   topserwis

topserwis

    sympatyk KKK

  • 2 225 postów
  • Dołączył: 16-10-2011
  • Skąd: okolice Warszawy

Napisany 29 kwietnia 2012 - 22:04

Przecież prostownik więcej prądu nie da niż ma fizyczną możliwość. Gdyby miał bezpiecznik wywalić już by wyleciał...

#5 OFFLINE   ChiliPalmer

ChiliPalmer

    MV6 to styl życia... ;-)

  • 260 postów
  • Dołączył: 21-12-2011
  • Skąd: Zgierz/Ozorków

Napisany 29 kwietnia 2012 - 22:07

Przecież prostownik więcej prądu nie da niż ma fizyczną możliwość. Gdyby miał bezpiecznik wywalić już by wyleciał...


Tak, ale zastanawiam się... bo to nie mój sprzęt - stąd te obawy...

No bo jeśli cały czas amperaż niebezpiecznie zbliża się do tych 20A to czy może on je przekroczyć czy nie ? Bo dostosowany jest do 20A max... a skala na mierniku do 30A :) I jedyna zmienna to napięcie... bo może być jeszcze ust. na 24V ;-)
Dobra, jutro go postawię przy oknie i będę go ładował tym prostownikiem. Boję się wybuchu skoro gazuje bo kiedyś już mi wyleciał jeden akumulator... ;/

Ja po prostu jestem zielony w elektryce stąd te pytania. Bo zawsze jak ładowałem takim małym prostowniczkiem to po podpięciu pokazywał np. 4A a później już spadało... a tutaj rosło od 4-5A do ponad 16A i nie spada... a nawet rośnie do tych 19A ! To czy to jest normalnie po 15min od rozpoczęcia ładowania ? Cieszy mnie to że gazuje bo z drugiej strony faktycznie się pewnie odsiarcza.

#6 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 29 kwietnia 2012 - 23:05

Jak przy ladowaniu amperaz rosnie a nie spada to masz zwarcie w baterii. A ze cela byla sucha to jeszcze bardziej mozliwe.

#7 OFFLINE   topserwis

topserwis

    sympatyk KKK

  • 2 225 postów
  • Dołączył: 16-10-2011
  • Skąd: okolice Warszawy

Napisany 29 kwietnia 2012 - 23:08

Może być i tak, chociaż różne cuda już widziałem (a tej zimy reanimowałem akumulatory z kilkunastu samochodów). Centra 50Ah z mojej Omegi (z taką kupiłem :lol:) która dosłownie zamarzła zimą po reanimacji (w tym wymiana elektrolitu) bez problemu radzi sobie z zabytkowym dieslem mojego brata (MB 200D beczka) już 3 miesiąc, a też dziwne cyrki przy ładowaniu robiła...

#8 OFFLINE   ChiliPalmer

ChiliPalmer

    MV6 to styl życia... ;-)

  • 260 postów
  • Dołączył: 21-12-2011
  • Skąd: Zgierz/Ozorków

Napisany 30 kwietnia 2012 - 19:36

Może być i tak, chociaż różne cuda już widziałem (a tej zimy reanimowałem akumulatory z kilkunastu samochodów). Centra 50Ah z mojej Omegi (z taką kupiłem :lol:) która dosłownie zamarzła zimą po reanimacji (w tym wymiana elektrolitu) bez problemu radzi sobie z zabytkowym dieslem mojego brata (MB 200D beczka) już 3 miesiąc, a też dziwne cyrki przy ładowaniu robiła...

Dziwna sprawa bo aku nie jest po przejsciach, jedyne przez co dostal w **** to to ze zostawilem go na tak dlugi czas rozladowany.

Nie jest tez stary, ma jakies 1.5roku. Ladowanie w Aucie mam na poziomie 13,8 - 13,5V przy skrajnym obciazeniu spada do 12,8V. Niebawem planuje wymiane regulatora napiecia.

Aha dodam ze elektrolit jest czysty a to co widac przez otwory w celach to takie szare plyty w kolorze... hmmm starej ryby (szaro-brazowe) ostatnia natomiast najblizej minusa jest calkiem szara i jakby przyrdzewiala miejscami (Ale to ta ktora byla sucha). No i teraz Amperaz po kolejnych 20min jest... ponad 23A ! Ale juz tak aku nie buzuje... chyba trup. Aha i jeszcze jedno - takie zeberka ktore sa widoczne w celach sa mocno powyginane, czy to jest istotne ? I widac jakby byly pokryte czyms szarym, takim lekkim narostem.


EDIT: Stan na godzine 11:00 amperomierz spadl z 23A na jakies 18A... wiec chyba zaczal powoli przyjmowac ten prad. :)

Amperomierz dobił do jakiś 8A, w tym czasie elektrolit bardzo solidnie się "gotował" więc go odpiąłem. Był nieznacznie nagrzany. Natomiast zrobił się całkiem czarny. Zszedłem do samochodu, pobawiłem się trochę, odkurzyłem... generalnie wytrzymał już spokojnie prawie 3 odpalenia i ze 3 cykle grzania świec bez zająknięcia. Na zimę kupię nowy :)

#9 OFFLINE   Pirania

Pirania
  • 93 postów
  • Dołączył: 11-07-2011
  • Skąd: Warszawa, Gocławek
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 02 maja 2012 - 19:42

ChiliPalmer, weź podjedź do jakiegoś sklepu elektrycznego, może supermarketu i kup najprostszy multimetr(max 25 pln). Chodzi o to abyś mógł sprawdzić napięcie w samochodzie i ewentulanie zrobić pomiar rezystancji, ciągłość obwodów. Przydaje się przy sprawdzaniu bezpieczników, przewodów i żarówek(jak zabzyczy przy sprawdzaniu, to obwód cały, nie przerwany). W domu również sie przydaje np. sprawdzanie baterii "paluszków". Tu nie jest potrzebna żadna wielka wiedza elektryczna, sam się pobawisz:zabawa:.

Ale do brzegu, szczególnie po nocy sprawdź napięcie tej baterii, bo taki pobór prądu przy ładowaniu jest bardzo wysoki i może wskazywać na zwarcie w celi.
Napięcie aku 12,5-12,6V jest ok ale jeśli bez obciążenia i po nocy będziesz miał poniżej 12V, to w zasadzie możesz szukać nowej baterii bo się nadenerwujesz, że nie chce kręcić a bryka jest na gwałt potrzebna:masakra:.

Pzdr

#10 OFFLINE   ChiliPalmer

ChiliPalmer

    MV6 to styl życia... ;-)

  • 260 postów
  • Dołączył: 21-12-2011
  • Skąd: Zgierz/Ozorków

Napisany 03 maja 2012 - 18:14

ChiliPalmer, weź podjedź do jakiegoś sklepu elektrycznego, może supermarketu i kup najprostszy multimetr(max 25 pln). Chodzi o to abyś mógł sprawdzić napięcie w samochodzie i ewentulanie zrobić pomiar rezystancji, ciągłość obwodów. Przydaje się przy sprawdzaniu bezpieczników, przewodów i żarówek(jak zabzyczy przy sprawdzaniu, to obwód cały, nie przerwany). W domu również sie przydaje np. sprawdzanie baterii "paluszków". Tu nie jest potrzebna żadna wielka wiedza elektryczna, sam się pobawisz:zabawa:.

Ale do brzegu, szczególnie po nocy sprawdź napięcie tej baterii, bo taki pobór prądu przy ładowaniu jest bardzo wysoki i może wskazywać na zwarcie w celi.
Napięcie aku 12,5-12,6V jest ok ale jeśli bez obciążenia i po nocy będziesz miał poniżej 12V, to w zasadzie możesz szukać nowej baterii bo się nadenerwujesz, że nie chce kręcić a bryka jest na gwałt potrzebna:masakra:.

Pzdr

Ten aku już spisałem na straty, multimetrem sprawdze bateryjke jutro bo bede u kumpla. Z elektrolitu zrobiła się czarna zupa, sam prostonik jest do aku od 156Ah do 168Ah, ładowanie zaczęło się od 25 po czym spadło na 20A a po 3h zeszło do niecałych 6A więc sukcesywnie spadało. Akumulator wsadziłem do samochodu, kręci całkiem dziarsko chociaż pojemność faktycznie znacznie się zmniejszyła i to czuć, ale prawie 3h na otwartych drzwiach + radyjko (sprzątałem samochód) + 2 cykle grzania świec i dziarsko odpalił więc nie jest tak źle. Do zimy pohula ! :)

#11 OFFLINE   adamesce

adamesce

    Omega: Never ending story

  • 595 postów
  • Dołączył: 22-02-2010
  • Skąd: Sosnowiec
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 03 maja 2012 - 19:23

ładowanie wraz z uplywem czasu musi spadac jesli aku jest dobry. Pokazuje Ci to orientacyjny aktualny pobor pradu przez aku. Aku powinienes odpiac gdy prostownik pokaze zero, czyli brak poboru. Ja swoj aku ladowalem w ten sposob zima 14h i spadlo do 2A i juz nie mialem ani czasu ani cierpliwosci. Ale w aku tez czarna maz i po 3 tygodniach cela sie przerwocila i koniecznosc wymiany baterii.

#12 OFFLINE   ChiliPalmer

ChiliPalmer

    MV6 to styl życia... ;-)

  • 260 postów
  • Dołączył: 21-12-2011
  • Skąd: Zgierz/Ozorków

Napisany 04 maja 2012 - 13:19

No zobaczymy, tak jak mówię, ile pociągnie to pociągnie. Kasiorkę mam odłożoną na nowy w razie czego. :-)
Ten pójdzie na eksperymenty albo awaryjne źródło zasilania i tyle ;-)