Witam, i kolejny problem się pojawił, problem z piszczącym rozrządem rozwiązany, okazało się że jedna rolka miała delikatnie inny kształt i tarła o koło pasowe wału.
Teraz pojawił się inny wkurzający problem. Otóz silnik ma lekkie wibracje, czuć to na postoju, nawet w fotelu jak się siedzi wyczuwalne są delikatne drgania. Sprawdzone świece, przewody, niegdzie nie łapie fałszywego powietrza, podłączony pod kompa nic żadnych błędów, jedynie jedna sonda ma jakby to określić 'falujące parametry". Problem występuje i na PB i LPG. Może sonda takie coś powodować? Czy macie jakieś inne pomysły?


Wibracje silnika
Rozpoczęte przez
dwyane
, 11 kwi 2012, 19:32
6 odpowiedzi na ten temat
#1
OFFLINE
Napisany 11 kwietnia 2012 - 19:32
#2
OFFLINE
Napisany 11 kwietnia 2012 - 23:13
sprawdzales poduszki silnika?
czy drganie bylo przed wymiana rozrzadu??
czy drganie bylo przed wymiana rozrzadu??
#3
OFFLINE
Napisany 11 kwietnia 2012 - 23:42
Ja bym stawiał na poduszki silnika/skrzyni. Choć nieprawidłowa praca sondy może to powodować - sprawdź na komputerze czy utrzymuje równe wolne obroty, jeśli dużo skaczą z tytułu pracy sondy to masz winowajcę.
#4
OFFLINE
Napisany 12 kwietnia 2012 - 04:19
Przed wymiana rozrzadu tego nie robil. Pracowal idealnie moglem nawet monete na pracujacym silniku postawic i stala.
Teraz sam dzwiek silnika jest w miare ok obroty nie faluja. Natomias widac jak sie otworzy maske ze poprostu wibruje delikatnie. Czuc to na calej budzie np trzymajac otwarta maske czy drzwi. Moze miec z tym jakis zwiazek rozrzad?
Teraz sam dzwiek silnika jest w miare ok obroty nie faluja. Natomias widac jak sie otworzy maske ze poprostu wibruje delikatnie. Czuc to na calej budzie np trzymajac otwarta maske czy drzwi. Moze miec z tym jakis zwiazek rozrzad?
#5
OFFLINE
Napisany 13 kwietnia 2012 - 14:44
aktualnie zmierzam sie z podobnym problemem wibracji, wyszlo ze mam walnieta sonde, wczoraj przyszly cztery z angola i bede wymienial w poniedzialek, napisze co i jak oraz moze jakies foto dorzuce z przebiegu:P
#6
OFFLINE
Napisany 15 kwietnia 2012 - 12:35
A wiesz może jakie wartości powinna mieć sonda lambda?
Wracajac do tematu wibracje są wyczuwalne nawet podczas jazdy, minimalne ale czuć, podaczas postoju wibruje bardziej.
W przyszłym tyg jadę do innego mechanika zobaczymy co powie.
Wracajac do tematu wibracje są wyczuwalne nawet podczas jazdy, minimalne ale czuć, podaczas postoju wibruje bardziej.
W przyszłym tyg jadę do innego mechanika zobaczymy co powie.
#7
OFFLINE
Napisany 30 kwietnia 2012 - 10:38
A wiesz może jakie wartości powinna mieć sonda lambda?
Wracajac do tematu wibracje są wyczuwalne nawet podczas jazdy, minimalne ale czuć, podaczas postoju wibruje bardziej.
W przyszłym tyg jadę do innego mechanika zobaczymy co powie.
u mnie problem zniknol wraz z wymiana sond lambda, autko sztywne nic sie nie trzesie, no ale nic nie moze byc piekne, zrobisz jedno cieszysz sie jeden dzien i znowu cos wyskakuje, teraz mi pekla przednia szyba, normalnie masakra,