
Mam takie pytanko do znawców od gazu

Mianowicie, ostatnio auto nie chciało jezdzic na LPG wogole, cos mnie podkusiło, i wymianiłem wąż podający z reduktora gaz na listwy, jak sie okazało filtr był tak zapachany ze nie dało sie dmuchnac powietrzem przez niego :jump:
Do czego zmierzam, załozyłem nowy przewod, od reduktora do nowego filtra do trojnika i oczywiscie rozejscie na dwie listwy ( V6 ). Sprawa ma sie tak ze od trojnika do lewej głowicy przwod ma ~20cm a do prawej jakies ~70cm, jest to uwarunkowane połozeniem reduktora, chodz nie ukrywam ze da sie zrobic tak zeby yło po rowno, jednak chciałbym sie dowiedziec czy mozliwoscia jest zeby przez do auto w czasie przełączenia na gaz przez 5- sekund strasznie sie dławiło, po czym jedzie normalnie idzi edo samej odcinki na LPG bez problemu? Stare przewody miała od trojnika około 20 na lewą i jakies 45-50 na prawa głowice... Pozdr