

dlaczego w 2.2 16v sa dwa katalizatory
#1
OFFLINE
Napisany 15 lutego 2012 - 09:27
#2
OFFLINE
Napisany 15 lutego 2012 - 09:34

A na wywalenie obydwu katow tez jest patent zeby druga sonda nadal chodzila prawidlowo - [tu byl opis co trzeba zrobic*]

*nie popieram druciarstwa wiec sam zastosowalem cenzure

#3
OFFLINE
Napisany 15 lutego 2012 - 09:56
a moze jednak zdradzisz patent na sondy co by nie trza bylo wydawac swoich ciezko zarobionych pln-ow na nowy katalizator?
#4
OFFLINE
Napisany 15 lutego 2012 - 11:33
#5
OFFLINE
Napisany 15 lutego 2012 - 12:35
Na pewno, we wszystkich 2.2 są 2 katalizatory?!? nie dam sobie głowy obciąć ale z tego co pamiętam u mnie jest jeden.
Tez cos kojaze,ze czasem w 2.2 jest jeden kat.u mnie jednak napewno sa dwa:jeden maly na zgieciu rury,a dalej duzy.
#6
OFFLINE
Napisany 15 lutego 2012 - 12:43
na pracujacym silniku slychac brzeczenie w rurce pomiedzy katami.
Zrób porządek z pierwszym katem (jeśli jest "wysypany"), gruz z niego zapcha główny.
Możliwe, że plecionka tak brzęczy.
Obecność korozji w Omedze, zadaje kłam powszechnej opinii, iż Opel robi gówniane samochody. A one z żelaza są zrobione, to rdzewieją
#7
OFFLINE
Napisany 15 lutego 2012 - 15:02
#8
OFFLINE
Napisany 15 lutego 2012 - 20:48