Mam pytanie odnośnie katalizatora jak jest założony gaz w aucie.
Założyłem strumienice zamiast katalizatorów ale auto stało się dość głośne i chce założyć nowe katalizatory ale.... no właśnie.
katalizator to dość spory wydatek a wiadomo że spaliny gazu są bardzo niszczycielskie jeżeli chodzi o tłumiki i katalizatory więc pytanie brzmi jak długo taki nowy katalizator wytrzyma z gazem?
Bo nie chce wywalić kilkaset złoty na kata a okaże się że za 2 lata wędzie już trycholił.
Co wy na to? Opłaca się?
0
KATALIZATOR A LPG
Rozpoczęte przez
Grzegula
, 03 sie 2007, 20:35
3 odpowiedzi na ten temat
#1 OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2007 - 20:35
Chcesz wygrać przejazd niebieską limuzyną? Wyślij SMS o treści HWDP na numer 997
#2 OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2007 - 20:51
na pewno dłużej niż 2 lata wytrzymają i w zależności jakie kupisz bo do twojej bedą pasować np zamienniki Tesha o d1,4 do 2,0l a te na allegro chodzą poniżej 200 zł - mam taki i jest ok, lpg zresztą tez mamnie chce wywalić kilkaset złoty na kata a okaże się że za 2 lata wędzie już trycholił
#3 OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2007 - 21:07
W dużym stopniu zależy to od jakości gazu na którym jeździsz, jak bardzo jest zasiarczony.
W poprzednim moim aucie instalację LPG założyłem przy 100 000km a katalizator poleciał dopiero przy 225 000km. Znam przypadki gdzie w autach bez instalacji LPG katalizatory nie wytrzymywały 150tys. km więc moim zdaniem nie ma co przesadzać i od razu zakładać małą żywotność.
W poprzednim moim aucie instalację LPG założyłem przy 100 000km a katalizator poleciał dopiero przy 225 000km. Znam przypadki gdzie w autach bez instalacji LPG katalizatory nie wytrzymywały 150tys. km więc moim zdaniem nie ma co przesadzać i od razu zakładać małą żywotność.
#4 OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2007 - 21:18
Czyli jednak będę zamieniał te strumienice bo auto chodzi przy wysokich obrotach niezbyt limuzynowo i wogóle mi się to nie podoba
Chcesz wygrać przejazd niebieską limuzyną? Wyślij SMS o treści HWDP na numer 997