17 odpowiedzi na ten temat

[elfik231]

Witam wszystkich forumowiczów. Zacznę od tego iż szukałem podobnego problemu na forum w dziale diesel manualnie oraz za pomocą szukajki i nie znalazłem takiego przypadku jaki przytrafił się mi. Posiadam auto dokładnie to Range Rover 2.5 DSE, silnik montowany w bmw e36, 34, e39 oraz w omegach z symbolem X25DT.
Wybrałem się na ferie ze znajomymi tym samochodem ok. 80km od domu wskazówka tmp silnika skoczyła na czerwone pole zatrzymałem się płyn wykipiał, samochód został zaciągnięty do mechaniora tam sprawdzili głowice jakimś płynem niby ok zalali płyn i odpalili w celu rozgrzania i znalezienia przyczyny i tu o dziwo wszystko w normie, kazali jezdzic do ponownego zagotowania i po perzejechaniu ok. 300km znów to samo wystudziłem dolałem płyn i wszystko gra. Mechanik stwierdził że termostat do wymiany, wymienili go i po ok 200km to samo zagotowało wystudziłem dolałem płyn i dojechałem do mechanika z normalną tmp tego samego dnia. Koleś zgłupiał auto stoi tam do dziś. Czy ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym? cóż to może być, gdyby pompa to cały czas by grzało, gdyby głowice też i raczej przewody byłyby twarde a nie są(olej w normie nie rośnie stan, nie kopci) gdyby visco to wiatrak by nie pracował, termostat jak napisałem nowy. Gdyby ktoś coś wiedział prosze o pomoc:(

[DamianSz]

a chłodnica jest cała ciepła jak ma już swoją temperaturę ?

[elfik231]

Przyznam szczerze że tego nie sprawdzałem, nie przyszło mi na myśl, a nie mam teraz auta ehh.

[rafi195]

jak u mnie siadała UPG pomykałem tak 3 tyg jak jeździłem spokojnie to było wsio ok jak pociskałem to wyrzucało płyn robiła sie poduszka powietrzna dolewałem i delikatnie jazda była nawet popuszczałem korek od zbiorniczka aby dojeżdzić autko było potrzebne ..i tak około miesiąca aż trza było zrobić..

[DamianSz]

jak u mnie siadała UPG pomykałem tak 3 tyg jak jeździłem spokojnie to było wsio ok jak pociskałem to wyrzucało płyn robiła sie poduszka powietrzna dolewałem i delikatnie jazda była nawet popuszczałem korek od zbiorniczka aby dojeżdzić autko było potrzebne ..i tak około miesiąca aż trza było zrobić..

ale on miał robiony test na zawartość CO w płynie i nic nie wykazał chyba że gość go źle zrobił

[elfik231]

Była sprawdzana i powiedzieli że jest ok no chyba że właśnie zrobili to źle, a auto zagotowało mi ostatnio przy baardzo spokojnej jeździe a jeszcze wcześniej na postoju na biegu jałowym, pierwszym razem przy normalnej jezdzie na trasie ok. 2200 rpm 100km/h

[DamianSz]

przychodzi mi na myśl że może wirnik w pompie się poluzował na osi i go czasami zatrzyma ale raczej to bedzie mało realne

[elfik231]

mechanikowi ciężko stwierdzić bo nie grzeje się non stop mają sprawdzać po kolei więc pozostaje czekać może na coś wpadną.

[rafi195]

moja pompa miała pęknięcia miedzy łopatkami to może i pompa ..ale by rosła non stop a jak kolega popuści korek i wtedy też rośnie temp na max..a ja bym zobaczył czy jak będzie szła pod 100 st i czy wtedy jest ogrzewanie bo mi to wygląda na upg ale warto sprawdzić wszystko co nie związane z większymi kosztami

[elfik231]

no właśnie ostatnim razem jak zauważyłem że tmp rośnie wziąłem ogrzewanie na max i wentylator na max w celu zbicia i leciało zimno to objaw upg?

[rafi195]

myślę za na 100% ale i można powiedzieć to samo o pompie wody wyciągnij ja i zobacz na wirnik nie dużo roboty z pompa..to działaj..a powiedz mi jak popracuje na wolnych obrotach tak chwilkę gdy ciepły 90st i dasz nagle gaz w 4tyś to nie zatelepie silnikiem tak na moment i nie pusci białego dymka??

[elfik231]

Nie zauważyłem żadnego telepania, białego kopcenia też jak napisałem w pierwszym poście. a jaki jest koszt wymiany tej uszczelki z tą całą robotą planowaniem? i nie wiem co tam jeszcze się robi

[rafi195]

około tysiaka tak na okrągło ja za same części płaciłem 500zł a robota to zależy od 300 do 500zł

[elfik231]

Ehh, dopiero kupiłem to auto i już taki wydatek.

[vis1966]

Ja bym jednak sugerował zacząć jednak od pompy.

[DamianSz]

Ja bym jednak sugerował zacząć jednak od pompy.

zdecydowanie, szybciej i taniej

[markus]

A chłodnica?

[elfik231]

Witam Panowie, okazało się że jakiś przewód był niedrożny odpowiedzialny za odpowietrzanie czy coś tam, teraz pozostaje jeździć i sprawdzać czy znów nie zagotuje. Dzięki za sugestie, jeżeli (oby nie) znów zagotuje będę wiedział co dalej robić.