beast,
...czyli Twoim zdaniem, fachowca, lać "ulepszacze" czy nie? Może tylko naftę jak jest podejrzenie o parafinę w paliwie? Bo moim zdaniem, Stacją Benzynowym nie można zaufać, mają totalny syf w zbiornikach. Czasem tankuję ON do 20l baniek, do "dewasta" (dmuchawa ma problemy ze "zwykłym" ON "domowym") i za łepetynę się łapię co potem znajduję w (szklanym) filtrze "dewasta", nie tylko parafina, ale woda i np. wczoraj wydłubałem z filtra jakiś czarny osad. Regułą jest:
NESTE -woda (W ogromnych ilościach, myślałem, że przypadek, ale 7 razy w tym roku się sparzyłem, więc dla mnie reguła)
SHEL -parafina (po nocy -20*C, bo nie chciało mi się bańki do warsztatu wciągać)
BP -woda i parafina + jakaś maź czarna (ale tylko w jednej stacji, nie będę ryzykował na innych BP

)
ORLEN i Bliska -Wszystko o.k.