Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Zamarzniety amortyzator


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
6 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   egon

egon
  • 5 983 postów
  • Dołączył: 28-07-2006
  • Skąd: Ujście/Piły
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 29 stycznia 2012 - 12:35

Sam się zdziwilem , ale tak to wyglada jakby zamarzł amortyzator "nivo"
Przy -10st. stoi sztywno nawet nie drgnie, druga strona zachowuje sie normalnie spręzarka pompuje .
Co zrobiłem podgrzałem ten "zamarzniety" amor i pusciło było słychac pyk i puściło
sprawdziłem działa, mysle ok, przejechałem sie było ok
odstawiłem auto na pare godzin, wsiadam, odpalam, jade i znowusz to samo zamarzło koło i amortyzator woóle nie drgnie.
Pytanie czy amortyzator może zamarznąć??
Jak tam moze sie dostac woda??
Czy ktos miał podobny przypadek??

#2 OFFLINE   czeladnik

czeladnik

    Drewniane samochody?

  • 1 830 postów
  • Dołączył: 31-12-2008
  • Skąd: Zielonka
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 DTI 24V Y25DT

Napisany 29 stycznia 2012 - 12:39

Pytanie czy amortyzator może zamarznąć


Pewnie, że może. Wystarczy mała nieszczelność.

Obecność korozji w Omedze, zadaje kłam powszechnej opinii, iż Opel robi gówniane samochody. A one z żelaza są zrobione, to rdzewieją :p


#3 OFFLINE   egon

egon
  • 5 983 postów
  • Dołączył: 28-07-2006
  • Skąd: Ujście/Piły
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 29 stycznia 2012 - 12:45

Pewnie, że może. Wystarczy mała nieszczelność.

ok,
tyle ze jak sciagam wezyk to schodzi powietrze czyli trzyma jest szczelny, a wycieku oleju nie mam

#4 OFFLINE   Kristofer

Kristofer

    VECTRAIrmscher1,9150+chip

  • 1 758 postów
  • Dołączył: 27-07-2007
  • Skąd: zyyy...no wiecie już skąd
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 stycznia 2012 - 12:49

Jak tam moze sie dostac woda

pewnie się skropliła jak w bańce od kompresora
pewnie gdzieś w wężykach zalega

#5 OFFLINE   egon

egon
  • 5 983 postów
  • Dołączył: 28-07-2006
  • Skąd: Ujście/Piły
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 29 stycznia 2012 - 12:54

pewnie się skropliła jak w bańce od kompresora
pewnie gdzieś w wężykach zalega

też o tym pomyślałem
pytanie jak usunąć to z amortyztora?

#6 OFFLINE   DamianSz

DamianSz

    Bleblablo wyszło to #373

  • 4 324 postów
  • Dołączył: 10-03-2009
  • Skąd: Kędzierzyn - Koźle
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 29 stycznia 2012 - 13:54

pytanie jak usunąć to z amortyztora?

kiedyś w starach gdzie był pneumatyczny hamulcowy, był specjalny zbiornik na denaturat który wiązał się z wodą w układzie aby ta nie zamarzała w zimie, możne jakoś spróbować mu tam troszkę wpuścić

#7 OFFLINE   egon

egon
  • 5 983 postów
  • Dołączył: 28-07-2006
  • Skąd: Ujście/Piły
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 29 stycznia 2012 - 14:06

denaturat który wiązał się z wodą w układzie aby ta nie zamarzała w zimie, możne jakoś spróbować mu tam troszkę wpuścić

to jest pomysł, wpuscic "brende" a potem wylac ii wysuszyc na grzejniku