Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

urwana łapa silnika


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
14 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Gato

Gato
  • 80 postów
  • Dołączył: 14-03-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 28 stycznia 2012 - 10:25

Witam,
jechałem sobie wczoraj po pięknej polskiej autostradzie, jak Bóg przykazał nie przekraczałem 180 km/h, nagle "zaliczyliśmy" ze złOmcią kilka takich dziur, że szczęka mi opadła na same kolana (przecież to autostrada !!!) bujnęło mnie z pasa na pas poomijałem już spokojnie resztę dziur, zjechałem z "autobahnu", dałem ostro w prawo i wtedy usłyszałem z pod maski coś jakby ostry łomot z piłowaniem, myślałem że to zawieszenie, zatrzymałem się natychmiast na poboczu, ale to był silnik. Zachowywał się tak jakby urwał się korbowód, falował od prawie zera obrotów do 800 i straszliwie trząsł złOmcią. Zgasiłem go, maska do góry i jedyne co zobaczyłem to dym i zapach spalonej gumy paska klinowego. Po papierosie odpaliłem autko, mniej trząsł, obroty były równe, ale strasznie rzęził. Dałem wsteczny, zaczął łomotać jakby rozpadła się dwumasa. Po kilkunastu minutach odpaliłem silnik ponownie, było jakby dobrze, spojrzałem pod maskę i zobaczyłem snop iskier z dołu silnika. Najpierw myślałem, że to sprzęgło kompresora klimy, miałem w poprzedniej Omci już coś takiego, co prawda bez iskier ale zerwało po kilku kilometrach pasek, kompresor ominąłem krótszym paskiem i tak zaleczyłem problem. Zadzwoniłem do znajomego mechaniora, zreferowałem problem a on na to, że w TeDeeSie klima jest gdzie indziej a to koło jest od pompy wspomagania (sic!) i nigdy się nie spotkał z czymś takim coby iskry... i on nie wie o co cho...

Załączam zdjęcie, iskrzy nawet bardziej, ale na zdjęciu tego nie widać...

[ATTACH]16670[/ATTACH]

Problem opisałem, teraz pytania, czy to możliwe, że koło pasowe pompy wspomagania ociera o coś np. silnik się opuścił i koło pompy ociera o jakiś drążek reakcyjny? Nic nie widać, ręką nie bardzo mogę namacać. Do domu jakoś dojechałem, zrobiłem 43 km i z paska została 1/4 :D . Czy w tych silnikach pękają poduszki silnika czy łapy, czy coś innego, co przygotować dla mechaniora oprócz paska, bo jak mu nie dostarczę części od razu to "zamrozi" autko na tydzień, jednym słowem co może być najbardziej prawdopodobną przyczyną usterki...

#2 OFFLINE   kocyk

kocyk

    watching you

  • 9 202 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: SZ (Zabrze)
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 stycznia 2012 - 10:32

wydaje mi się że poleciała poduszka z lewej strony i silnik opadł , jak zajrzysz pod auto to od spodu powinno być widoczne , albo oberwała się sama pompa

   post-6508-0-52963300-1485200684.jpgUrbino 18
 

Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz. :p


#3 OFFLINE   xax3

xax3
  • 1 264 postów
  • Dołączył: 01-11-2011
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 28 stycznia 2012 - 12:22

moim zdaniem kolo ociera o stabilizator ale zniszczona poduszka nie opuści aż tak silnika.

#4 OFFLINE   Gato

Gato
  • 80 postów
  • Dołączył: 14-03-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 28 stycznia 2012 - 12:29

...pompa raczej się nie oberwała, była by przekrzywiona, zastanawiałem się nad opcją poduszki -gdzie te ścierwa w ogóle są w tym silniku? teraz mam dyżur z dzieckiem, żona w pracy, więc nie mogę wyjść i sprawdzić czy silnik nie klapnął na poduszce, ale mam pytanie czy walnięta poducha tak spuści silnik, że aż będzie tarcie o jakieś części karoserii? może "urwłasię" łapa silnika?
Pod auto też łba nie wsadzę bo miejsca nie ma, jedynie "na macanego" :) można działać.
Może ktoś podeśle jakiś link do fotek, lub schematu jak ten silnik jest mocowany do karoserii, wtedy mimo braku kanału i ciasnoty "od góry" będę wiedział jak szukać. I jeszcze jedno, czy poduszki silnika są pneumatyczne ? pompowane jak Nivo, bo coś takiego wyczytałem na forum BMW, ale wierzyć mi się nie chce, że mogą być w jednym układzie z Nivo. Chociaż? może tak być? kilka dni temu wyjąłem przekaźnik od Nivo, bo padła sprężarka, znaczy się wyła jak potępieniec a nie dostarczała już powietrza do amorków, ale nie wierzę, że to ma coś wspólnego z zawieszeniem silnika, raczej Szwaby, ci od Bejc fantazjują straszliwie :)) albo ja za słabo znam język niemiecki :(

#5 OFFLINE   xax3

xax3
  • 1 264 postów
  • Dołączył: 01-11-2011
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 28 stycznia 2012 - 12:37

kolego Gato w swoim mam do wymiany poduchę i silnik nie jest tak nisko żeby ocierać o jakieś inne części komory silnika.

#6 OFFLINE   kocyk

kocyk

    watching you

  • 9 202 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: SZ (Zabrze)
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 stycznia 2012 - 12:39

"urwłasię" łapa silnika?


możliwe , łapa jest przykręcona zaraz za alternatorem , tam gdzie bagnet

[ATTACH]16671[/ATTACH]

moim zdaniem kolo ociera o stabilizator


można jeszcze sprawdzić czy nie wyrwało mocowania stabilizatora na sankach , z lewej strony

   post-6508-0-52963300-1485200684.jpgUrbino 18
 

Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz. :p


#7 OFFLINE   xax3

xax3
  • 1 264 postów
  • Dołączył: 01-11-2011
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 28 stycznia 2012 - 12:45

poduszki bez kanału nie sprawdzisz chyba ze jest mocno naruszona

#8 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 stycznia 2012 - 12:47

wydaje mi się że poleciała poduszka z lewej strony i silnik opadł

Albo pekla lapa silnika przy mocowaniu do bloku (ewentualnie sruby sie zerwaly) i silnik oparl sie pompa na darazku stabilizatora.

#9 OFFLINE   Gato

Gato
  • 80 postów
  • Dołączył: 14-03-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 28 stycznia 2012 - 13:08

...dzięki za podpowiedzi, za godzinę je posprawdzam, teoretycznie też jestem za łapą silnika, ale to moja 4 złOmcia i życie z tymi autkami nauczyło mnie, że każda psuje się inaczej a wynik jest ten sam, np: zrywa pasek wieloklinowy. W pierwszym autku była tego przyczyną pompa wody, w drugim alternator, w trzeciej kompresor klimy, a teraz wychodzi na to, że silnik "wyrwało" na dziurach na A2 czy jakoś jej tam, oczywiście tak samo dym z paska :) :jump:

#10 OFFLINE   rafi195

rafi195

    tylko 2.5TD :)

  • 1 802 postów
  • Dołączył: 09-07-2009
  • Skąd: Chrzanów/Krzeszowice
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 28 stycznia 2012 - 14:05

kilka razy robiłem albo pęka łapa albo urywa się jedna ze śrub co przykręca się owa łapę do silnika a efekt taki jak koledzy pisali koło pompy ociera o drążek stabilizatora

#11 OFFLINE   robert3012

robert3012
  • 2 349 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 stycznia 2012 - 16:35

Kolego z własnego doświadczenia... Uwaliła ci się albo poduszka silnika, albo łapa tejże poduszki. Silnik opadł do dołu i koło pasowe oparło się na drążku stabilizatora. Po odpaleniu koło ociera o drążek i stąd hałas i iskry. Niedawno miałem taki sam problem.


edit.
jak to wyszło że widziałem tylko pierwszego posta i jak już napisałem to już inne były :pokoj:

#12 OFFLINE   Dawido89

Dawido89
  • 1 640 postów
  • Dołączył: 29-06-2010
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 stycznia 2012 - 18:15

kilka razy robiłem albo pęka łapa albo urywa się jedna ze śrub co przykręca się owa łapę do silnika a efekt taki jak koledzy pisali koło pompy ociera o drążek stabilizatora


potwierdzam :) zresztą kolega rafi robił to u mnie ;)

 


 


 


#13 OFFLINE   Gato

Gato
  • 80 postów
  • Dołączył: 14-03-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 29 stycznia 2012 - 10:16

Witam,
dziękuję za podpowiedzi, wszystkie były właściwie właściwe:D
Urwały się śruby od lewej łapy i faktycznie silnik klapnął na drążku wyrównawczym, oczywiście kółkiem pompy wspomagania. Na początku tego nie widziałem, ponieważ dospawane fabrycznie tulejki-podkładki na łapie doskonale imitowały łby śrub np. torx czy imbus. Nigdy bym się tego nie spodziewał po producencie jakby nie patrzeć bardzo zacnych samochodów. Przez te tulejki, jaką by nie dać śrubę, zawsze po jakimś czasie ją ******* ponieważ kilkanaście milimetrów śruby "wisi" w powietrzu i działają na nią siły nie tylko ścinające ale i zginające oraz rozciągające. Współczuję teraz tylko mojemu kumplowi mechaniorowi jak wydłubie z korpusu silnika resztki rzeczonych śrubek :D

...jeszcze raz dzięki wielkie za podpowiedzi, bo byłem w czarnej ****** i życzę wszystkim, aby ACTA nam się nie dobrała do forum, bo przecież to co tu robimy to czyste "piractwo", omijamy przecież zacne (tfu!) taniutkie :jump: warsztaty ASO i dyskutujemy często o tanich zamiennikach a według ACTA to właśnie największe przestępstwo :masakra:

Edit: Nawalony Zając
Teraz tylko edytowałem. Następnym razem dostaniesz karteczkę. Bynajmniej nie przez ACTA


...Mistrzu Zającu ! za co??? przecież ani jednego brzydkiego słówka nie napisałem do końca, wszystko zostawiłem w "domyślniku" do dowolnej interpretacji i wyobraźni czytających... :D

#14 OFFLINE   Rotech

Rotech
  • 1 postów
  • Dołączył: 02-06-2014

Napisany 02 czerwca 2014 - 21:08

Mam pytanie Omega B 2.5 TDS rok prod 1995
Zerwało śruby mocujące łap poduszek silnika po stronie skrzyni biegów.Silnik opadł nie da się odpalić .
Gwinty zostały w otworach .
Jest szansa zrobić to bez wyjmowania silnika????

#15 OFFLINE   Sidro

Sidro
  • 87 postów
  • Dołączył: 17-04-2012
  • Skąd: Zaniemyśl/ok.Poznania

Napisany 03 czerwca 2014 - 20:00

Jest taka szansa, sam u siebie to testowałem, gwinty w bloku i jazda -_- ale do dzisiaj jest git. Wszystko zależy jak głęboko sruba zrobiła boom, jak dasz radę to przyspawać kawałek śruby, nakrętki i próbuj, u mnie takim sposobem dało radę wykręcić śrubę.