Witam.
Mam problem z resztkami oleju w układzie chłodzenia
Po "zrobieniu głowic" pozostał w rurkach mazisty osad olejo-podobny którego nie mogę się pozbyć już od dłuższego czasu.
próbowałem octu, ale bez większego rezultatu. Zbiorniczek wyrównawczy wyjmuję i czyszczę na bieżąco rozpuszczalnikiem.... no i tu aż się boję spytać
czy da radę dolać trochę(0,5- 0,25l) rozcięczalnika do układu?
czy w ten sposób nie posklejam sobie gumowych węży?


Jak pozbyć się resztek oleju z układu chłodzenia?? ocet nie działa!
Rozpoczęte przez
daev
, 25 sty 2012, 09:44
7 odpowiedzi na ten temat
#1
OFFLINE
Napisany 25 stycznia 2012 - 09:44
#2
OFFLINE
Napisany 25 stycznia 2012 - 10:54
Ocet jest odkamieniaczem, nie odtłuszczaczem. Nie zaryzykowałbym rozcieńczalnika, ale próbowałbym kilkakrotnie przegonić układ wodą, zawsze po każdym zagrzaniu silnika i wymianie, część brudu się usunie. Może są odpowiednie patenty, ja ich nie znam:(
#3
OFFLINE
Napisany 25 stycznia 2012 - 11:14
Spróbuj z płynem do mycia naczyń lub jakimś innym łagodnym srodkiem do usuwania tłuszczu. Na logikę powinno pomóc. Pewnie się trochę spieni przy tym, ale wypłuczesz zwykłą wodą.
#4
OFFLINE
Napisany 25 stycznia 2012 - 18:31
Trzeba zastosować środek, który jest mieszalny z wodą i z olejem.
Najlepszym rozwiązaniem jest denaturat.
Najlepszym rozwiązaniem jest denaturat.
[SIGPIC][/SIGPIC]
POMÓŻMY KINDZE
http://pomoz.eu/
#5
OFFLINE
Napisany 25 stycznia 2012 - 19:30
To ja was zaskoczę. Zrobiłem to ...benzyną ekstrakcyjną
!! Najpierw wyjmujesz chłodnicę i dokładnie ją płuczesz benzyną. Zakładasz, dobierasz się do rozrządu i wyjmujesz pompę wody. Dzieki temu spuszczasz całą wodę. Lejesz jakieś 6-8L benzyny ekstrakcyjnej właczasz silnik. Wystarczy kilka minut - zaznaczam kilka. Spuszczasz wszytko, wlawasz jeszcze raz i powtórka. Po drugim razie powinno się w miarę wszystko wypłukać. Zlewasz, wlewasz wodę, nie zakręcasz zbiorniczka włączasz silnik. C\zekasz do 100st. Resztki bezyny wyparuja. Pozostaje kilkukrotne czyszczenie zbioniczka wyrównawczego, ale nie częściej niż raz na tydzień. Jak to robiłem doszedłem do wniosku ze albo wóz albo przewóz. Jesli gumy sie rozpuszcza to kupię nowe. Niz się nie stało. Jęździłem potem 7lat do czasu jak skasowali mi auto. Teraz mam górę części.
U minie padła chłodniczka oleju więc miałe "troche miodu" w uładzie

U minie padła chłodniczka oleju więc miałe "troche miodu" w uładzie

#6
OFFLINE
Napisany 25 stycznia 2012 - 19:36
ktoś używał proszku do prania i zwykłej wody. Ale potem trzeba bardzo długo płukać układ wodą by pozbyć się resztek proszku
#7
OFFLINE
Napisany 25 stycznia 2012 - 21:12
To teraz daliście mi do myślenia....z tym MIODEM"
wylałem kilka dni temu ze zbiorniczka ok. 0.5 litra brei przypominającej owy miód...
myślałem że to resztki po poprzedniej usterce. czy taki efekt daje pęknięta chłodniczka????
Otóż odpowiadam sobie sam......
TAK
wylałem kilka dni temu ze zbiorniczka ok. 0.5 litra brei przypominającej owy miód...
myślałem że to resztki po poprzedniej usterce. czy taki efekt daje pęknięta chłodniczka????
Otóż odpowiadam sobie sam......

#8
OFFLINE
Napisany 25 stycznia 2012 - 21:34