Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Piszczące sprzęgło,pomocy!!!


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
10 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   kacperoo

kacperoo
  • 55 postów
  • Dołączył: 02-01-2012

Napisany 03 stycznia 2012 - 21:31

Witam Koledzy.
Mam problem ze sprzegłem w mojej Omedze.
Po wcisnieciu pedału zaczyna piszczec.
Wysprzęglik wymieniłem,docisk jest w bardzobobrym stanie,tarcza szczerze mówiąc to w średnim.
Mechanik mówił mi ze może to byc wina jakiś panewek co trzymają wał na swoim miejscu żeby się nie przesuwał.Wytarly się i dlatego podczas wciskania sprzęgła piszczy przez to że się wał przesuwa.
Jest to możliwe czy chce nie naciągnąc?
Pomóżcie! \:pokoj:

#2 OFFLINE   rafi195

rafi195

    tylko 2.5TD :)

  • 1 802 postów
  • Dołączył: 09-07-2009
  • Skąd: Chrzanów/Krzeszowice
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 03 stycznia 2012 - 21:54

a wysprzeglik nowy i łożysko

#3 OFFLINE   Karburator

Karburator
  • 855 postów
  • Dołączył: 16-03-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 04 stycznia 2012 - 01:19

Piszczenie panewek co trzymają wał na swoim miejscu. To ci dopiero diagnoza:):):) Dla mechanika Nobel się należy z nowomowy hehehehe. Sądzę, że chodzi o tuleję z w którą wchodzi końcówka wałka sprzęgłowego. Tyle, że nawet jeśli byłaby zatarta to będzie i tak się obracać razem z wałkiem zdawczym skrzyni.
Jeśli sprzęgło słychać po wciśnięciu, to pewnie łożysko oporowe. Jeśli łożysko ok, to szukać chyba w skrzyni, może za mało oleju i popiskuje któraś z piast synchronizatorów. Ale to tak mało prawdopodobne, ze aż niemożliwe.

#4 OFFLINE   hubertcht

hubertcht
  • 1 388 postów
  • Dołączył: 03-08-2009
  • Skąd: Melksham
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 04 stycznia 2012 - 02:39

Sądzę, że chodzi o tuleję


A nie o lozysko igielkowe:confused:

#5 OFFLINE   kacperoo

kacperoo
  • 55 postów
  • Dołączył: 02-01-2012

Napisany 04 stycznia 2012 - 08:44

o jakiej tuleji mówisz kolego?
wysprzeglik wymieniłem bo piszczało i myślałem ze to jego wina ale po włożeniu nowego nic sie nie zmieniło.
Wracajac do tego wału to pokazywał mi że rusza sie do przdou i do tyłu i podczas wciskania sprzęgła koło zamachowe ociera o blok silnika i stąd pisk.
a jeśli chodzi o te małe łożysko co wałek od skrzyni po nim chodzi to wogóle go nie było.

#6 OFFLINE   kacperoo

kacperoo
  • 55 postów
  • Dołączył: 02-01-2012

Napisany 08 stycznia 2012 - 22:07

Witam.
Powiem wam ze jednak ten mechanik mial rację.
po wyciagnieciu silnika i rozkręceniu miski olejowej okazało się ze panewka na środkowej podporze wału jest wytarta i również wał przy tym ucierpiał... :(

#7 OFFLINE   smokebite

smokebite

    Omega Garage

  • 1 750 postów
  • Dołączył: 18-08-2011
  • Skąd: Królewskie Stołeczne Miasto Kraków
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 25 lipca 2012 - 16:29

temat w zasadzie pasuje do mojego problemu więc piszę tutaj.

Od jakiegoś czasu przy wciśniętym sprzęgle dochodziły z okolicy sprzęgła dźwięki, coś jakby charczało. Około tygodnia temu miałem problem z włożeniem biegu (nie wysprzęglało do końca), jednak po kilku minutach problem ustąpił. Następnego dnia znowu się pojawił (ale tylko ja kilka minut potem dobrze i znowu to samo). Więc w poniedziałek zrzuciłem skrzynie, docisk i tarcza wyglądały dobrze. Wysprzęglik też był suchy. Jednak zauważyłem że łożysko na wysprzęgliku źle chodziło. Więc we wtorek zakupiłem nowe (LUK) zamontowałem i przejechałem kilka km. Wszystko wyglądało ok.

Teraz przechodzimy do sedna problemu. Przy puszczonym sprzęgle (na luzie lub jadąc na biegu) wszystko jest cacy. Problem jest na pół-sprzęgle. Słychać piszczenie (nie zawsze, w każdym razie moje ucho nie zawsze słyszy). Moje pytanie co to może być bo ja już sam nie wiem czy wysprzęglik czy docisk ? a może coś zupełnie innego :confused:

Jeżeli wszystko jest pod kontrolą jedziesz zbyt wolno


" Nie możesz być pewien swej racji, jeśli o argumentach swoich oponentów nie będziesz wiedział więcej od nich samych "

Auto Serwis Kraków
Opel Saab
515 018 365

#8 OFFLINE   jackuzi84

jackuzi84
  • 44 postów
  • Dołączył: 26-11-2010

Napisany 04 stycznia 2013 - 18:32

po kontakcie z kolega @kacperoo rozebralem swoj silnik oto efekt:

========================================================
w zalaczniku daje fotke panewki glownej z kolnierzem dystansowym ktory odpowiada za trzymanie walu na swoim miejscu (u mnie suwal sie jak chcial przez co piszczalo strasznie przy wciskaniu sprzegla) dzisiaj to dopierdo rozebralem jak naprawie to to tez napisze.

Dodany obrazek
Dodany obrazek

a tak wygladal wal który ucierpiar od 3 panewki a konkretnie jego kolnierza oporowego
Dodany obrazek

w dniu dzisiejszym wal poszedl do szlifu oraz zostanie dorobiona panewka z nadwymiarem kolnierza oporowego poniewaz rowek ktory sie zrobil po zeszlifowaniu tworzy "szpare" w ktora panewka nawet po 2 szlifie 0,50 doslownie wpadnie, zatem koszt troszke wzrosnie, glowica na jutro bedzie gotowa tam robilem szlif zaworow gniazd wymiana prowadnic (luzy) planowanie oraz uszczelniacze. Jesli ktos jest lub w przyszlosci bylby zainteresowany namiarami na wyspecjalizowany warsztat (dorobienie panewki z nadwymiarem) sluze pomoca nr gg 2155011 o efektach napisze, mam nadzieje ze skonczy sie to pomyslnie i to za...biste piszczenie ustapi

pzdr.

Edit 07.01.13

Dzisiaj odebralem wal, Czopy glowne zeszlifowane 0,25 natomiast korbowe zostaly w nominale ku mojemu zdziwieniu bardzo male bicie ponoc maja, panewka oporowa zostala pozbawiona kolnierza z jednej strony i dorobiona w nadwymiarze do 25,6mm (STD 25,950) i przytwierdzona do jednej ze scianek stopki, Pan robil w ten sposob ponoc od 30lat odkąd to zaczal zabawe ze szlifowaniem (www.autoszlif.pl) Koszta:
Szlif walu (tylko czopy glowne) panewki glowne (0,25) panewki korbowe (std) odciecie kolnierza i dorobienie nadwymiaru razem 520zl (wszystko u jednego Pana) jescze komplet pierscionkow 130zl. Jutro glowica koszt calkowity 250zl. komplet uszczelek i zimeringow, filtr olej plyn czujnik cisnienia oleju 500zl nowe swiece i takie tam pierdolki typu browarek razem 1500zl za czesci robota 0zl bo sam z pomoca taty mechanika ;p jutro poskladam i spokoj. ponizej fotka stopki z kolniezem pzrd.

Dodany obrazek

Edit 10.01.13

Dzisiaj silnik odpalony od strzalu. odpalenie kontrolne bez skrzyni silnik chodzi jak zyletka co do piszczenia nie wiem czy tutaj jest juz spokoj to okaze sie jutro ale raczej bedzie dobrze :D

Edit 13.01.13

Skrzynia wsadzona piszczenia nie ma, teraz dotarcie i po 500-800km zmiana oleju. Zobaczymy na ile ten remont ograniczy zurzycie oleju przed remontem ponad 1l na 1000km.

#9 OFFLINE   mufas007

mufas007
  • 22 postów
  • Dołączył: 27-04-2012
  • Województwo: warmińsko-mazurskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 06 marca 2013 - 07:54

Siema mam pytanko. Czy sama wymiana panewki wystarczy czy trzeba koniecznie robić szlify itp?

#10 OFFLINE   jackuzi84

jackuzi84
  • 44 postów
  • Dołączył: 26-11-2010

Napisany 25 sierpnia 2013 - 21:13

trzeba, jak masz nie robic tylko zmienic lepiej nie rob wcale

#11 OFFLINE   __Robert__

__Robert__
  • 2 331 postów
  • Dołączył: 20-11-2006
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 25 sierpnia 2013 - 21:32

Jak Ci się silnik sprawuje po remoncie po kilku miesiącach?