34 odpowiedzi na ten temat

[McGREGOR]

Od jakiegoś czasu zacząłem zauważać ... słyszeć , że moja turbina lekko (delikatnie) pogwizduje (6miesięcy temu tego nie zauważałem). Nie miałem wcześniej doczynienia z turbinami i zastanawiam się czy to nie zapowiedź czegoś złego. Ostatnio też jechałem z moim kolegą i powiedział, ze mój 2.5TD w manualu jest znacznie słabszy od jego 2.5TD w automacie, choć jak na mój gust to moja mazyna idzie nieźle i o to pretensji mieć nie mogę ... ale może powinna faktycznie być jeszcze deko mocniejsza????????? Może automat ma jakieś inne przełożenie i stąd to wrażenie większej mocy. No ale powracając do turbiny, to czy to pogwizdywanie to normalna rzecz??? Przebieg silnika 235tys. to chyba nie aż tak dużo co nie?
Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za porady oraz opinie na ten temat,
McGREGOR.

[jacekdal]

heyMcGREGOR,

podajac za przyklad mojego znajomego , bylego wlasciciela Peugeota 406Hdi, a mial podobne obiawy,mysle ze" zmeczyly" sie lozyska/panewki w turbinie .Musisz takze sprawdzic szczelnosc ukladu, tu tez moze byc problem . Wlasnie tak " slychac sprezarke".
Silnik z turbo oczekuje od uzytkownika stosowania pewnych procedur ,min: 10-15 sek. na wolnych obrotach przed zgaszeniem(smarowanie , schlodzenie turbiny). Jesli auto przechulalo 235kkm , a to pierwszy problem , to naturalne obiawy.
Na pocieszenie powiem, ze w Octavii turbo robilem po 104kkm :shock:
Pozdrowienia

[thomas]

McGREGOR, jak tam z Twoją turbiną?? Coś robiłeś, czy samo się może coś dalej zrobiło z nią??

Jestem ciekaw, bo ja od tygodnia zacząłem słyszeć turbinę przy ruszaniu ze świateł. To znaczy jak ruszam - to słyszę ją przy mocniejszym wciśnięciu gazu tak od 1500 do 2100 obrotów - potem już milknie. Też się zastanawiam, czy to początek końca mojej turbiny.
Zastanawiam się też ile taka agonia może trwać, bo póki co autko idzie dobrze :smile:

[droset]

Koledzy
sam świst turbiny jest zupełnie naturalny, problem pojawia sie dopiero wtedy gdy zaczyna on być naprawdę bardzo głośny, wtedy jest to oznaką końca.
Z informacji jednego z najbardziej znanych serwisów turbin w Polsce Pana Marka Sadowskiego wynika że średnia żywotność turbiny to ok. 200 tys. km.
Zanim jednak z takim objawem odda sie turbinę do serwisu to warto sprawdzić wszystkie rury którymi idzie powietrze. Minimalna nieszczelność (np. luz na gwincie przy obudowie filtra powietrza) daje identyczny efekt akustyczny jak kończąca się turbina.

[MALEŃSTWO]

Mam podobne objawy turbina mi gwiżdzejak silnik wchodzi na 1500 -2000 obrotów a nastepnie przestaje niejest to zbyt głosny gwizd ale w kabinie go słychac przy zgaszonym radiu i niewiem co robic z tym problemem czy turbina sie rozwala czy tak ma byc jak najlepiej sprawdzic czy turbina pada ja niewiem bo jestem laik w tym temacie i czekam na propozycje od was :roll:

[McGREGOR]

koledzy stwierdziłem , że nie będę narazie nic robił ... poczekam aż będę musiał ... co ma być to będzie. narazie jakoś maszyna śmiga więc nie będę na wyrost sie pakował w koszta bo nie mam wokół fachowca, który by jednoznacznie rozpoznał usterkę ... a na eksperymenty typu , to może to , albo tamto, mnie poprostu nie stać

pozdrowienia dla wszystkich !

[mr.n3mo]

Witam!! :piwo:
No wiec Panowie widze ze nie jestem sam... I wnioskuje że jest to objaw jeśli nie normalny to przynajmniej czesto wystepujacy i chyba nieszkodliwy.
U mnie podobnie sie dzieje. Od sprowadzenia autka omka zrobila 20tysiecy i od poczatku tak miedzy 1500-2200 turbina sobie "syczy "przy przyspieszaniu, a potem milknie. Nawet raz sobie jechalem i jakis przechodzien tez zaczął sobie syczeć pod nosem :mrgreen: :mrgreen:

[thomas]

No więc - nie wiem jeszcze czy to wina turbiny (tzn czy to gwizdanie było początkiem złego - a teraz nastąpiło stadium agonalne) - ale wczoraj zapaliła mi się kontrolka silnika i auto zaczęło jechać jakby miało z 30 - 40 koni tylko :bad: Po zjechaniu na bok i ponownym odpaleniu silnika kontrolka przestała się świecić i samochód jechał normalnie. Nie wiem - czy to turbina się wyłączyła, czy był jakiś inny błąd, który spowodował zapalenie kontrolki i przejście silnika w tryb awaryjny z ograniczoną mocą. Tylko jeżeli tak by było, to to ograniczenie mocy byłoby chyba zbyt drastyczne. Kumpel miał podobną sytuację w Octavii 1.9 TDI - też niby turbina się wyłączała - a okazało się, że winowajcą była przepływka. Zobaczymy co powie komp

[DamianB]

zaloze sie ze P0400 powie

[thomas]

zaloze sie ze P0400 powie

Ale że niby konkretnie co podejrzewasz? - Po prostu EGR padł, czy może ten komunikat o nieprawidłowym przepływie spalin bierze się stąd, że turbina się blokuje i stwarza dodatkowy opór dla spalin?? Przy padniętym EGR mógłby być objaw takiego zmniejszenia mocy?? To wyglądało u mnie tak, jakby turbina w ogóle nie pracowała - nie mógł się w ogóle wkręcić na obroty i był słaby jak zajechany maluch ciągnący przyczepę buraków :

[ArturL]

thomas, wejdź na forum VKP,
http://forum.vectrak...hp?showforum=76
i wpisz w szukajkę P0400 lub egr. Postów, w tym moich, od groma :ok:

[DamianB]

Pewnie jakis wezyk albo kolanko sie przetarło tylko :smile:

[thomas]

Dzieki ArturL. Troche tego tam znalazłem - warto poczytać

[thomas]

He - byłem na sczytaniu błędów na kompie - bo bałem się że to turbina pada i DamianB, miał rację co do kodu błędu - nieprawidłowe przepływy w układzie EGR. No ale na złość przy nim lampka się nie zapaliła i wszystko ddziałało jak trzeba. Jeździłem z nim trochę nawet po mieście z podłączonym Techem - no i posprawdzał mi jak silnik trzyma parametry. W sumie w EGR akurat wtedy było ok, no i powiedział, że turbina dmucha jak należy (więc póki co olewam świst ). Trochę na tych testach mu "przedmuchałem" silniczek - i od tego czasu lampka mi się już nie zapaliła - więc na razie jedyny wydatek to 50 PLN za kompa

[dominik72]

witam kolegow, mam ten sam problem od ponad roku troszeczke glosniejsza turbine w zakresie obrotow 1500-2200,oraz wyciek oleju w okolicach tubiny zrobilem przez 15 miesiecy 55tys kil. i wymieniam tylko olej i wszystko jest ok,wiem ze moze powinienem tam zobaczyc ale naprawde auto chodzi super dojezdzam do pracy z pl do dk i poruszam sie po dobrych ,szybkich autostradach i to z predkosciami 180-200kmh i jak narazi super pozdrawiam .dominik.over

[Czarny]

Witam.Moj Ojciec Pomyka 2.5 TDS i tez miał taki kłopocik ,ze było słychac gwizd turbiny...i co sie okazało pekniety był intercooler...mała dziurka i słychac było tak jak by łopatki turbiny gwizdały...Intercooler został naprawiony-chyba zgrzany i cisza....ale to tylko moja mała podpowiedz..gdtz z tego co wiem intercooler w 2,5tds jest nisko osadzony i wytarczy kraweżnik by go uszkodzic..

[thomas]

od ponad roku troszeczke glosniejsza turbine w zakresie obrotow 1500-2200,

No a jestem już 10 tys po regeneracji turbiny - to piszczenie u mnie z czasem zaczęło narastać - i czuć było, że jak wchodziła na obroty i piszczała - to jak nagle przestała piszczeć - auto dostawało kopa. Podobno ta kierownica spalin się zepsuła u mnie.

[Piter_polo]

U mnie też gwiżdże turbinka i Intercoolera nie sprawdzałem ale na kompie gość powiedział że ciśnienie jest ok, nigdzie nie ucieka, tylko powiedział jakby trochę turbina zaczyna za późno ładować. Co może być przyczyną?

[pitcel]

Witam.panowie ostatnimi czasy przy wkręcaniu autka na wyższe obroty strasznie piszczy mi turbina(chyba)powyżej 2000 obrotów w zwyż.nie wiem czy gdzies jest nieszczelnosc,posprawdzałem powierzchownie węże i nic nie widac.Zdjąłem wąż,który idzie z filtra do turbiny(ten gruby),ale dalej gwiżdze.co może być przyczyną.Auto normalnie chodzi ma moc nie kopci i nie ma zadnych błędów.juz mi ręce opadają,strasznie mnie to gwizdanie wkurza.poradzcie cos

Pozdrawiam

[DamianSz]

a IC nie jest czasem dziurawe ? jeśli jest szczelne wszystko za turbiną znaczy od turbo do głowicy to może oznaczać kończącą się sprężarkę