Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

jak zapobiec utlenianiu alufelg?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
9 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 30 października 2011 - 16:09

niedługo będę zakładał drugi komplet kół - zimowe opony na alufelgach. Jak co roku pojawia się problem - pomiędzy oponą a felgą ucieka powietrze. Ponoć to wynik utleniania się aluminium.
Ktoś może ma pomysł co zrobić by wyeliminować problem?

#2 OFFLINE   Student_x

Student_x

    Clio II 1.9 dti

  • 666 postów
  • Dołączył: 20-09-2008
  • Skąd: Lublin
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 30 października 2011 - 16:45

Wiesz co, ja pierwszy raz się spotykam z czymś takim, jak dobrze nasmaruje to nie ma prawa uciekac powietrze. Brejdak jeździł ostatnia zimę i to na polerowanym rancie, i nawet nie miał żadnego śladu utleniania się. Owszem alu się utlenia i to zdecydowanie szybciej w miejscu styku z metalem nie kolorowym (stal, żeliwo, żelazo) gdy ono rdzewieje, np. w miejscu styku z piasta, dla tego tez smaruje się tam smarem miedziowym. Lepiej sprawdź czy felga nie jest gdzieś pęknięta.
znajomy teraz założył zimówki na stalówki i za godzinę kapeć, co się okazało, opona cała , wentyl nowy, po dokładnym sprawdzeniu okazało się że jest dziurka w stalówce :-o ale nie była przerdzewiała :)

#3 OFFLINE   czeladnik

czeladnik

    Drewniane samochody?

  • 1 829 postów
  • Dołączył: 31-12-2008
  • Skąd: Zielonka
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 DTI 24V Y25DT

Napisany 31 października 2011 - 16:15

Ktoś może ma pomysł co zrobić by wyeliminować problem?


Miałem taki przypadek. Rozwiązanie jakie zastosowałem, to polakierowanie felg w miejscu styku z oponą (po uprzednim wyczyszczeniu).

Obecność korozji w Omedze, zadaje kłam powszechnej opinii, iż Opel robi gówniane samochody. A one z żelaza są zrobione, to rdzewieją :p


#4 OFFLINE   whn9

whn9
  • 55 postów
  • Dołączył: 20-11-2010
  • Skąd: Stalowa Wola

Napisany 01 listopada 2011 - 08:04

Smar miedziowy i aluminium , z elektrycznego punktu widzenia to jedno drugiego nie lubi.

#5 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 01 listopada 2011 - 09:26

zawszę daję smar miedziowy pomiędzy felgę a piastę i nie ma z tym żadnego problemu, a felgi się nie zapiekają na piaście.

Z utlenianiem mam kłopot co roku, przed zimą jedna czy dwie opony są puste i mam przeciek pomiędzy felgą a oponą. W wulkanizacji zdejmują oponę, zakładają felgę na karuzelę i jadą szczotką drucianą. potem jest na jakiś czas spokój. Ale po jakimś czasie zaczyna się znowu sączyć - co jakieś 2 tygodnie muszę dopompować koła.

Malowanie zwykłym lakierem bezbarwnym miejsca styku felgi i opony pomoże? Potrzebny podkład?

#6 OFFLINE   __Robert__

__Robert__
  • 2 331 postów
  • Dołączył: 20-11-2006
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 01 listopada 2011 - 10:48

A nie lepiej pomyśleć w takim razie o stalówkach na zimę? Zimą to nie problem, prawie wszyscy śmigają na stalkach.

#7 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 01 listopada 2011 - 15:28

Malowanie zwykłym lakierem bezbarwnym miejsca styku felgi i opony pomoże? Potrzebny podkład?


Podkład jest wskazany
Możesz pokazać jak to wygląda?
Może oponki puszczają:hmmm:

Zimą to nie problem, prawie wszyscy śmigają na stalkach.

tej zimy zaszalałem i na stalówkach już nie śmigam:D

#8 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 01 listopada 2011 - 17:56

jak pokazać? Mogę opisać - w wulaknizatorni bez słowa biorą wodę z mydłem i leją na styk opony i felgi. W pewnym miejscu zaczynają się pojawiać powoli rosnące bąbelki. Kładą koło na karuzeli, zdejmują oponę, a potem fleksem z założoną szczotką drucianą z mosiądzu (albo innego żółtego metalu) szlifują miejsce styku z oponą. Nie wiem czy to fachowe rozwiązanie, ale w zeszłym roku przez zimę powietrze nie schodziło. Ostatnio jednak odkopałem opony spod sterty rupieci w garażu, sprawdziłem i miałem dwie opony w miarę ok (2,2 i 2,0) i dwa flaki (1,0 i 0,5 Bar)

#9 OFFLINE   bloku

bloku

    Czarobus V8

  • 174 postów
  • Dołączył: 19-07-2011
  • Skąd: Kartuzy/Reda
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 01 listopada 2011 - 18:05

U mnie pomogło naładowanie azotem technicznym. Jako, że temperatura nie ma wpływu na jego właściwości. W tym roku ten sam manewr dokonam przy najbliższej wizycie w warsztacie gdzie mają azot.

#10 OFFLINE   czeladnik

czeladnik

    Drewniane samochody?

  • 1 829 postów
  • Dołączył: 31-12-2008
  • Skąd: Zielonka
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 DTI 24V Y25DT

Napisany 01 listopada 2011 - 18:49

Malowanie zwykłym lakierem bezbarwnym miejsca styku felgi i opony pomoże? Potrzebny podkład?


Ja zrobiłem bezbarwnym lakierem w sprayu, trzy warstwy. Od czterech lat spokój.

Obecność korozji w Omedze, zadaje kłam powszechnej opinii, iż Opel robi gówniane samochody. A one z żelaza są zrobione, to rdzewieją :p