Instalacja to stag 300 zolte valteki dysze 2.5mm i reduktor tamasteo(150km).
Po wymianie uszczelki pod i romoncie calej glowicy mam maly problem i to nie zawsze, po dlugich postojach ciezko odpala na benie po zgaszeniu na gazie (tak przynajmniej 4 obroty walem a tak to zawsze od szczała), a po zgaszeniu na benie tego nie ma wyglada na to jakby sie zalewal...?
jeszcze wywala mi komunikat przy bucie wtryskiwacze gazowe calkowicie otwarte sprawdz sonde lambda przy pelnym obciazeniu... ale problemu nie ma jedzie normalnie i go nie zamula czy ktos moze zerknac na screen`y i cos doradzic bede wdzieczny




