

Zawór sterujący pracą turbo 2,5 TD
#1
OFFLINE
Napisany 11 września 2011 - 17:59
#2
OFFLINE
Napisany 11 września 2011 - 19:46
#3
OFFLINE
Napisany 20 czerwca 2012 - 20:33
ja mam takie pytanie co mnie nurtuje co jakiś czas.A mianowicie...
W 1 dzień sobie bie jade i turbina normalnie działa , auto ładnie ciągnie a przykładowo za 2dni jest tak mułowate , max 160, b.slaba reakcja na gaz , i wogole nie działa turbina ..sytuacja ma miejsce co jakiś czas w identycznym cyklu.
Ja podejrzewam albo gruchę przy turbinie albo mimo wszystko uszkodzony EGR gdzieś puszcza cisnienie, dobrze kojarze?
#4
OFFLINE
Napisany 20 czerwca 2012 - 21:49
to tylko możliwość blokowania się w pozycji otwartej, albo faktycznie EGR też jest uchylony i nie wraca do pozycji zero, zaślep go na kilka dni i będziesz wiedział czy to egrJa podejrzewam albo gruchę przy turbinie
#5
OFFLINE
#6
OFFLINE
Napisany 02 lutego 2013 - 20:55
Teraz chciałbym się upewnić jaka jest zasada działania tego zaworu ? Czy egr powinien być otwarty na wolnych obrotach a w miarę obciążenia zawór sterowania egr zwiększa mu podciśnienie i domyka zawór egr ?
Dodaję , że pompa Vacum jest OK . Wytwarza podciśnienie -0.9 Bar. (cały czas)
Niekiedy miał takie objawy , że V-max 160 gaz opór a on więcej nie pojedzie . Na kompie spalanie spadało natychmiast z 15 do 10 L/100 km
#7
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2013 - 08:38
#8
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2013 - 10:28
Po zaślepieniu EGR-a, wymyciu kolektora ssącego (smoła w środku), wyczyszczeniu całego dolotu i pokrywy zaworów wszystko wróciło do normy. Ładnie się zbiera i przestała kopcić.
#9
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2013 - 10:44
Cześć , odgrzewam starego kotleta. Ostatnio wymieniłem rurkę do zaworu EGR i przy okazji filterek od zaworu sterowania EGR-em. Filtr był brudny miał jakąś maź w środku. Przypominam sobie , że jak kupiłem grzechotnika to miał popieprzone z wężami od podciśnień. Wąż do zaworu egr poprowadzony był z króćca odprowadzającego syf z egru i całego go zabrudził. Postanowiłem sprawdzić działanie tego zaworu i podłączyłem wakuometr do węża podciśnienia idącego do zaworu egr. Co się okazuje , działa jak chce . Raz wytwarza podciśnienie a raz jest zero. Po przegazówce pokazuje niekiedy -0.6 bar a niekiedy 0 bar. U mnie cyrki są z mocą raz idzie jak przecinak a raz dodaję gazu a on ślimaczy się do przodu. żeby się rozpędzić to trzeba non stop ponad 3/4 gazu deptać. . Wyjąłem zawór sterowania egr-em i sprawdziłem go miernikiem. Elektrycznie przewodność posiada. Podłączyłem do tego gniazda 12 volt i nic . Kable iskrzą a w zaworze cisza. Wykąpałem go w benzynie ekstrakcyjnej wypłukałem z niego cały ten brud ale nic to nie pomogło.
Teraz chciałbym się upewnić jaka jest zasada działania tego zaworu ? Czy egr powinien być otwarty na wolnych obrotach a w miarę obciążenia zawór sterowania egr zwiększa mu podciśnienie i domyka zawór egr ?
Dodaję , że pompa Vacum jest OK . Wytwarza podciśnienie -0.9 Bar. (cały czas)
Niekiedy miał takie objawy , że V-max 160 gaz opór a on więcej nie pojedzie . Na kompie spalanie spadało natychmiast z 15 do 10 L/100 km
seba moje zdanie jest takie żebyś dorwał układ podciśnień i nowe przewody podciśnień włącznie z czyszczeniem zaworków..jeżeli skacze Ci podciśnienie jak nic masz momentami nieszczelność lub pompa siada.Co do sterowania egr-em to nie jestem pewien ale steruje nim ecu w zależności od panujących warunków w silniku ecu dostosowywuje poziom otwarcia egr-u ale jakie jest otwarcie na wolnych obrotach lub pedał w podłodze to nie wiem.A komp wywala błędy?
#10
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2013 - 15:41
Jeszcze jedna sprawa u nas nie ma żadnych filterków poza jednym na króćcu atmosferycznym. Jego się nie czyści tylko wymienia . Kosztuje 5 złotych z Mann'a , kupowałem 2 tygodnie wstecz.
Na pierwszym zdjęciu stary filtr , zabrudzony poprzez niewłaściwe podłączenie przewodów podciśnień i odprowadzenia brudu z zaworu EGR.
A wiec po włożeniu zaworu do rydwanu i prawidłowemu podłączeniu podciśnień po podłączeniu elektryki zawór nie gada.
Napięcie na wtyku zaworu równe napięciu na akumulatorze podczas pracy silnika. Podłączyłem wakuometr do przewodu sterującego zaworem EGR (ten z grzybkiem) i waku nie drgnie . Dziwna sprawa bo zwór był kilkakrotnie sprawdzany przed włożeniem do rydwanu i działał prawidłowo. Moje podejrzenia skupiają się na zasilaniu. Bo mamy do czynienia z prądem stałym i jeżeli podłączymy prąd do cewki to trzpień umieszczony wewnątrz będzie się wysuwał a jak zamienimy polaryzację to powinno go wciągać. A ja sprawdzanie zaworu wykonywałem na krótko aku motocyklowym nie patrząc na polaryzację. Tutaj może być mój błąd. Trzeba będzie znów rozbierać zawór a wcześniej sprawdzić wtyczkę gdzie + a gdzie - .