Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Pomozcie znow szukam dieselka!!


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
14 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   djtween

djtween
  • 357 postów
  • Dołączył: 08-03-2009
  • Skąd: Byczyna || Almere-Buiten

Napisany 09 września 2011 - 13:18

Tak jak a temacie prosilbym o opinie na temat tego auta. Byloby to dla brata dlatego zalezy mi abyscie wypowiadali sie nawet o najmniejsze pierdoly! Z gory dzieki panowie, pozdrawiam!;)

#2 OFFLINE   wodzu530

wodzu530
  • 132 postów
  • Dołączył: 08-05-2009
  • Skąd: radomsko

Napisany 09 września 2011 - 17:36

ciekawe kto je kupił i postawil w garazu zeby co jakis czas sie przejechac. osobiscie rozwalaja mnie takie oferty aut ponad 10 letnich z takim przebiegiem.

#3 OFFLINE   seta81

seta81
  • 414 postów
  • Dołączył: 25-08-2010
  • Skąd: Pabianice/Bournemouth UK

Napisany 09 września 2011 - 18:03

na zdjęciach wygląda ładnie, wypucowana na glanc razem z silnikiem
trzeba się przejechać i zobaczyć jak silniczek pracuję

#4 OFFLINE   djtween

djtween
  • 357 postów
  • Dołączył: 08-03-2009
  • Skąd: Byczyna || Almere-Buiten

Napisany 09 września 2011 - 18:10

ciekawe kto je kupił i postawil w garazu zeby co jakis czas sie przejechac. osobiscie rozwalaja mnie takie oferty aut ponad 10 letnich z takim przebiegiem.

Osobiscie ja kupilem z rocznika 2003 z przebiegiem 158tys i to jest mozliwe jak najbardziej.

#5 OFFLINE   Adam10

Adam10

    Everybody lies

  • 7 760 postów
  • Dołączył: 15-09-2009
  • Skąd: Gdańsk, Kiełpino Górne
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 09 września 2011 - 18:14

Osobiscie ja kupilem z rocznika 2003 z przebiegiem 158tys i to jest mozliwe jak najbardziej.


bo takie auta się zdarzają, tylko trzeba dobrze szukać

a ten egzemplarz wygląda na zadbany i warto by się przyjrzeć mu na żywo. Jako stary forumowicz na pewno znasz bolączki 2,5 TD (nastawnik błąd 64, grzanie świec na ciepłym, ....)
Jeżeli chodzi o przebieg to może być skręcony, ale nie musi, zależy jak kto dbał. Jak miałbym porównywać do swojego wnętrza to moje wygląda lepiej ;)

#6 OFFLINE   czeladnik

czeladnik

    Drewniane samochody?

  • 1 830 postów
  • Dołączył: 31-12-2008
  • Skąd: Zielonka
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 DTI 24V Y25DT

Napisany 09 września 2011 - 18:36

W/g zdjęć ładne auto. Tabliczka znamionowa na przednim pasie świeżo przynitowana, pewnie "bita" przodem.

Obecność korozji w Omedze, zadaje kłam powszechnej opinii, iż Opel robi gówniane samochody. A one z żelaza są zrobione, to rdzewieją :p


#7 OFFLINE   limen77

limen77
  • 196 postów
  • Dołączył: 07-05-2011
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 09 września 2011 - 19:07

Tak jak a temacie prosilbym o opinie na temat tego auta. Byloby to dla brata dlatego zalezy mi abyscie wypowiadali sie nawet o najmniejsze pierdoly! Z gory dzieki panowie, pozdrawiam!;)

Nie wiem, czy to tylko złudzenie, czy tak jest w rzeczywistości, ale na 4 zdjęciu drzwi są w innym odcieniu niż tylny błotnik ;)
a co do najmniejszych pierdół to brakuje zaślepki progu prawego z przodu :p

#8 OFFLINE   Shen

Shen

    Młody Omaniak

  • 103 postów
  • Dołączył: 13-05-2011

Napisany 09 września 2011 - 19:15

W sumie, to w sąsiednim garażu stoi Skoda Octavia, właściciel to Dziadek, który do garażu przyjeżdża rowerem (a przynajmniej przyjeżdzał teraz w okresie letnim), wystawiał swoją Octavie, pucował, robił w garażu jakieś pierdoły,pucował, jechał na obiad, przyjeżdzał do garażu rowerem rzecz jasna, pucował, i odjeżdzał rowerem. Kiedy się nie przyjechało do garażu, on tam był. Także, przebieg może być oryginalny, ale to są rzadkie przypadki. Zazwyczaj diesla kupuje ktoś kto dużo jeździ i ceni sobie ekonomie.

#9 OFFLINE   cugiel

cugiel
  • 1 678 postów
  • Dołączył: 19-01-2009
  • Skąd: Letterkenny
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 09 września 2011 - 19:51

rogal pekniety, instalacja przy zbiorniczkach jakas wygryziona, znaczek na tylnej klapie jakis duzy no chyba ze mi sie tylko wydaje, przednie lampy nierownomiernie przyniszczone

auto widac podpicowane na sprzedarz, przebieg...wiadomo przeciez to komis
mimo wszystko mysle ze warte obejrzenia

#10 OFFLINE   painkiller

painkiller
  • 734 postów
  • Dołączył: 19-12-2008
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 09 września 2011 - 20:07

W/g zdjęć ładne auto. Tabliczka znamionowa na przednim pasie świeżo przynitowana, pewnie "bita" przodem.


Widać, że lakierowany lewy przedni błotnik (wystarczy porównać miejsca przykręcania błotników lewego i prawego, żeby zobaczyć różnicę) i prawdopodobnie także pas przedni. Stąd pewnie też różnica w wyglądzie przednich lamp co zauważył cugiel. W sumie ładnie przygotowane autko, ja bym go nie skreślał, trzeba tylko sprawdzić jak poważne były uszkodzenia i jak zostały naprawione. Generalnie ja wolę jak autko było lekko dziubnięte tyłem niż przodem, ale tak jak mówię myślę, że warto go bliżej zobaczyć.

#11 OFFLINE   cugiel

cugiel
  • 1 678 postów
  • Dołączył: 19-01-2009
  • Skąd: Letterkenny
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 09 września 2011 - 20:20

Generalnie ja wolę jak autko było lekko dziubnięte tyłem niż przodem,


i to jest bledne myslenie wiekszosci osob
latwiej i bezpieczniej jest naprawiac przod w aucie niz tyl
w przypadku aut starszycz z lat 90 w przypadku uderzenia przodem pas przedni i podloznice pochlaniaja sporo energi tak ze najczesciej po wymianie tych elementow mamyw peli sprawne i pelnowartosciowe auto

w przypadku uderzenia w zadek niestety czesto uszkodzeniu ulega to czego nie widac
zalamuja sie slupki, przelamuje sie uzebrowanie dachu a to juz jest powazna sprawa bo w przypadku kolejnego dzwona niewiadomo jak sie auto posklada

oczywiscie wszystko zalezy od auta i od rodzaju uderzenia wiec nie chce uogulniac
w samochodach wspolczesnie produkowanych kontrolowane strefy zgniotu z tylu to standard
w omedze niestety tego nie bylo:(
jakies tam wyzlobienie brzed belka tylna bylo ale ja bym tego powaznie nie traktowal;)


taki maly OT z mojej strony:p

#12 OFFLINE   painkiller

painkiller
  • 734 postów
  • Dołączył: 19-12-2008
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 09 września 2011 - 21:53

Pisząc dziubnięte mam na myśli zderzak, błotnik, klapa. Jak są podłużnice ruszone, podłoga, słupki czy dach to nie ma o czym mówić. Dlatego napisałem, że wolę auta po delikatnej stłuczce w tył niż w przód, bo odpadają ewentualne problemy z elektryką, układem chłodzenia czy klimatyzacją. To tyle OT w temacie.

#13 OFFLINE   djtween

djtween
  • 357 postów
  • Dołączył: 08-03-2009
  • Skąd: Byczyna || Almere-Buiten

Napisany 10 września 2011 - 00:50

Wydaje mi sie ze ta instalacja jest tak "wygryziona" ze wzgledu na to ze ida do lamp kable od swiatel dziennych a moze sa nierowno osadzone ze wzgledu na to ze byly demontowane do podlaczenia tych Led'ow?? Nie wiem w takim razie powiem bratu ze warta obejrzenia.

#14 OFFLINE   DamianSz

DamianSz

    Bleblablo wyszło to #373

  • 4 324 postów
  • Dołączył: 10-03-2009
  • Skąd: Kędzierzyn - Koźle
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 10 września 2011 - 08:09

czy tak jest w rzeczywistości, ale na 4 zdjęciu drzwi są w innym odcieniu niż tylny błotnik

ten kolor trzeba oglądać na żywca ja jak swoją też kupiłem to myślałem że była malowana, on poprostu zmienia odcień w zależności od kąta padania światła, faktycznie ten przód jest trochę poprzestawiany

w przypadku aut starszycz z lat 90 w przypadku uderzenia przodem pas przedni i podloznice pochlaniaja sporo energi tak ze najczesciej po wymianie tych elementow mamyw peli sprawne i pelnowartosciowe auto

wymiana podłużnic to już bardzo poważna naprawa blacharska

#15 OFFLINE   maciejdm1

maciejdm1
  • 176 postów
  • Dołączył: 14-12-2006
  • Skąd: głogów

Napisany 10 września 2011 - 16:15

A ja Wam napiszę tak-znam Niemca ,który od nowości ma Omegę.Kiedy pierwszy raz ją zobaczyłem byłem pewien ,że jest po niezłym dzwonie i dziwiłem się nawet,że jeszcze tym jezdzi.Malowana maska ,lewy błotnik przedni,pas przedni ,hokej pod lampą i zderzak,oraz lewa lampa różniąca się od prawej.Co sie okazało?Mój szwagier był świadkiem tej stłuczki-Oma stała sobie na parkingu i przywaliła w nią przyczepa od traktora ,bo była zle podpięta.Uszkodzone były el.które wymieniłem.
To jest przykład ,że nigdy nie wiadomo co działo sie z autem .Ja byłem pewien ,że był niezły dzwon a tu proszę lekkie draśnięcie i tyle rzeczy robione i malowane.
W/g mnie autko godne uwagi -jechac i pooglądac.
Pozdro
najmlodszy fan omegi w rodzinie