


Pomozcie znow szukam dieselka!!
#1
OFFLINE
Napisany 09 września 2011 - 13:18

#2
OFFLINE
Napisany 09 września 2011 - 17:36
#3
OFFLINE
Napisany 09 września 2011 - 18:03
trzeba się przejechać i zobaczyć jak silniczek pracuję
#4
OFFLINE
Napisany 09 września 2011 - 18:10
Osobiscie ja kupilem z rocznika 2003 z przebiegiem 158tys i to jest mozliwe jak najbardziej.ciekawe kto je kupił i postawil w garazu zeby co jakis czas sie przejechac. osobiscie rozwalaja mnie takie oferty aut ponad 10 letnich z takim przebiegiem.
#5
OFFLINE
Napisany 09 września 2011 - 18:14
Osobiscie ja kupilem z rocznika 2003 z przebiegiem 158tys i to jest mozliwe jak najbardziej.
bo takie auta się zdarzają, tylko trzeba dobrze szukać
a ten egzemplarz wygląda na zadbany i warto by się przyjrzeć mu na żywo. Jako stary forumowicz na pewno znasz bolączki 2,5 TD (nastawnik błąd 64, grzanie świec na ciepłym, ....)
Jeżeli chodzi o przebieg to może być skręcony, ale nie musi, zależy jak kto dbał. Jak miałbym porównywać do swojego wnętrza to moje wygląda lepiej

#6
OFFLINE
Napisany 09 września 2011 - 18:36
Obecność korozji w Omedze, zadaje kłam powszechnej opinii, iż Opel robi gówniane samochody. A one z żelaza są zrobione, to rdzewieją
#7
OFFLINE
Napisany 09 września 2011 - 19:07
Nie wiem, czy to tylko złudzenie, czy tak jest w rzeczywistości, ale na 4 zdjęciu drzwi są w innym odcieniu niż tylny błotnikTak jak a temacie prosilbym o opinie na temat tego auta. Byloby to dla brata dlatego zalezy mi abyscie wypowiadali sie nawet o najmniejsze pierdoly! Z gory dzieki panowie, pozdrawiam!

a co do najmniejszych pierdół to brakuje zaślepki progu prawego z przodu

#8
OFFLINE
Napisany 09 września 2011 - 19:15
#9
OFFLINE
Napisany 09 września 2011 - 19:51
auto widac podpicowane na sprzedarz, przebieg...wiadomo przeciez to komis
mimo wszystko mysle ze warte obejrzenia
#10
OFFLINE
Napisany 09 września 2011 - 20:07
W/g zdjęć ładne auto. Tabliczka znamionowa na przednim pasie świeżo przynitowana, pewnie "bita" przodem.
Widać, że lakierowany lewy przedni błotnik (wystarczy porównać miejsca przykręcania błotników lewego i prawego, żeby zobaczyć różnicę) i prawdopodobnie także pas przedni. Stąd pewnie też różnica w wyglądzie przednich lamp co zauważył cugiel. W sumie ładnie przygotowane autko, ja bym go nie skreślał, trzeba tylko sprawdzić jak poważne były uszkodzenia i jak zostały naprawione. Generalnie ja wolę jak autko było lekko dziubnięte tyłem niż przodem, ale tak jak mówię myślę, że warto go bliżej zobaczyć.
#11
OFFLINE
Napisany 09 września 2011 - 20:20
Generalnie ja wolę jak autko było lekko dziubnięte tyłem niż przodem,
i to jest bledne myslenie wiekszosci osob
latwiej i bezpieczniej jest naprawiac przod w aucie niz tyl
w przypadku aut starszycz z lat 90 w przypadku uderzenia przodem pas przedni i podloznice pochlaniaja sporo energi tak ze najczesciej po wymianie tych elementow mamyw peli sprawne i pelnowartosciowe auto
w przypadku uderzenia w zadek niestety czesto uszkodzeniu ulega to czego nie widac
zalamuja sie slupki, przelamuje sie uzebrowanie dachu a to juz jest powazna sprawa bo w przypadku kolejnego dzwona niewiadomo jak sie auto posklada
oczywiscie wszystko zalezy od auta i od rodzaju uderzenia wiec nie chce uogulniac
w samochodach wspolczesnie produkowanych kontrolowane strefy zgniotu z tylu to standard
w omedze niestety tego nie bylo:(
jakies tam wyzlobienie brzed belka tylna bylo ale ja bym tego powaznie nie traktowal;)
taki maly OT z mojej strony:p
#12
OFFLINE
Napisany 09 września 2011 - 21:53
#13
OFFLINE
Napisany 10 września 2011 - 00:50
#14
OFFLINE
Napisany 10 września 2011 - 08:09
ten kolor trzeba oglądać na żywca ja jak swoją też kupiłem to myślałem że była malowana, on poprostu zmienia odcień w zależności od kąta padania światła, faktycznie ten przód jest trochę poprzestawianyczy tak jest w rzeczywistości, ale na 4 zdjęciu drzwi są w innym odcieniu niż tylny błotnik
wymiana podłużnic to już bardzo poważna naprawa blacharskaw przypadku aut starszycz z lat 90 w przypadku uderzenia przodem pas przedni i podloznice pochlaniaja sporo energi tak ze najczesciej po wymianie tych elementow mamyw peli sprawne i pelnowartosciowe auto
#15
OFFLINE
Napisany 10 września 2011 - 16:15
To jest przykład ,że nigdy nie wiadomo co działo sie z autem .Ja byłem pewien ,że był niezły dzwon a tu proszę lekkie draśnięcie i tyle rzeczy robione i malowane.
W/g mnie autko godne uwagi -jechac i pooglądac.
Pozdro