Prośba o opinię ws. oleju
#1 OFFLINE
Napisany 08 września 2011 - 16:49
Co o tym sądzicie? Czy taka wymiana ma ogólnie sens bo w "kłótni" wyszło na to że powtarzam obiegowe opinie i powinienem zaufać komuś kto to sprawdził. Czy lepiej zmienić na dobry półsyntetyk (choćby ten Quaker), pozostać na syntetyku czy może spróbować ten polecany przez mechaniora?
#2 OFFLINE
Napisany 08 września 2011 - 17:06
Zalejesz omegę full-syntetykiem - odpali, zalejesz mineralem - tak samo odpali
gdyby tak wziąć 60 omeg z tym samym silnikiem i tym samym przebiegiem, zalać połowę z nich minerałem a połowę full-syntetykiem, przejechać kawalkadą ze 200 tys. km i zmierzyć średnie spalanie oraz policzyć średnią odległość pomiędzy awariami silnika (związanymi z olejem, czyli zatarcia, pęknięcia wałów, zużycie pierścieni, szklanek itp.) w obu grupach to można by dać wiarygodną opinię o jakości oleju i jego wpływie na trwałość i ekonomikę.
#3 OFFLINE
Napisany 08 września 2011 - 18:12
#4 OFFLINE
Napisany 08 września 2011 - 18:33
ja w oby dwóch omegach mam Valvoline ML 10w40 i nic się z nimi nie dzieje więc polecam i chwalę że to pewny olej...
Jak ktoś ma warsztat i certyfikat Castrola bo tylko taki olej oferuje dla klientów to chwali to na czym może zarobić...
inny w warsztacie może mieć Mobila to będzie chwalił Mobila...
ZWYKŁY KLUBOWICZ
#5 OFFLINE
Napisany 08 września 2011 - 20:57
nie znacie tego powiedzenia: "ile ludzi tyle opinii" ??
ja w oby dwóch omegach mam Valvoline ML 10w40 i nic się z nimi nie dzieje więc polecam i chwalę że to pewny olej...
Jak ktoś ma warsztat i certyfikat Castrola bo tylko taki olej oferuje dla klientów to chwali to na czym może zarobić...
inny w warsztacie może mieć Mobila to będzie chwalił Mobila...
motul, quaker state to bardzo dobre oleje. tak samo jak valvoline. z mobilem mialem taki cyrki ze po wymianie swiecila sie na wolnych kontrolka oleju - 2 czy 3 przypadki. w GM tesotwany na moim aucie - duze zuzycie na oleju podczas pracy na lpg - nie wytrzymywal temp spalania lpg. zadnych problemow nie mialem z olejem statoil ,valvoline.
#6 OFFLINE
Napisany 09 września 2011 - 14:12
Podrabiane są w takim tępie że większości nawet się nie sni..
Valvolinka bardzo dobra oliwka , zdecydowanie lepsza niz orginały Mobila i Castrola..
Jezeli natomiast wskazywać lidera to sprawa jest oczywista..
Royal Purple - wszystkie wytwory europejskiej motoryzacji przy tym oleju to jak ścieki!
#7 OFFLINE
#8 OFFLINE
Napisany 09 września 2011 - 18:13
GM tesotwany na moim aucie - duze zuzycie na oleju podczas pracy na lpg - nie wytrzymywal temp spalania lpg.
no u mnie podobnie GM na zagrzanym silniku + LPG klepały popychacze na wolnych , po wymianie na Valvoline jak ręką odjął
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#9 OFFLINE
Napisany 12 września 2011 - 15:45
#10 OFFLINE
Napisany 12 września 2011 - 17:54
#11 OFFLINE
Napisany 12 września 2011 - 20:23
To powinno dać do myślenia jak dobry jest Royal Purple skoro we wszystkich testach bije dosyć mocno Valvolinke..
I nie ważne czy mówimy o oliwie silnikowej , do skrzynek czy nawet do dyfrów..
Wszyscy którzy mają BARDZO ciężkie nogi i sporo mocy bod maską , troszke wolnego grosza i nie lubią półśrodków ,powinni zainteresować się serią xpr.
O ile się nie myle to dla tych olejów niema klasyfikacji API
Są tak dobre ze klasyfikacja nie ma zakresu na ich właściwości.
#12 OFFLINE
Napisany 12 września 2011 - 20:35
Ten minerał który on stosuje to oryginalny amerykański Quaker, nie europejskie podróbki ani Midlandy. Ciągle się zastanawiam.
mineral to mineral, moze byc nawet zrobiony w laboratorium NASA przez ludzikow w bialych rekawiczkach, osobiscie nie wleje do mojej V6 nic gorszego od pełnego syntetyku, wiec moim zdaniem nie ma sie nad czym zastanaiwac.. Lanie mineralu do V-ki, i TDS uwazam za wykanczanie silnika, bo te silniki sa zaprojektowane do jazdy na porzadnym syntetyku w ostatecznosci polsyntetyku... Zreszta po co kombinowac, mozna sprawdzic na stronach producentow olejow jaki olej jest rekomendowany do Twojego silnika... takie wyszukiwarki napewno ma valvoline, mobil i castrol...
#13 OFFLINE
Napisany 13 września 2011 - 10:12
Lanie mineralu do V-ki, i TDS uwazam za wykanczanie silnika,
dodaj tyko jeszcze że po przejechaniu 800 tyś kilometrów padnie silnik zalany minerałem a 850 tyś km zalany syntetykiem.. i dziwi mnie tylko jedno że jesteś przekonany tym że na pewno do twojego silnika lejesz to co myślisz pewnie masz małe laboratorium w garażu i sprawdzasz wsio składniki lejność w niskich temperaturach zachowanie się oleju w wysokich temp. spoko..a dodam że omki po przejechaniu 800tyś się rozpadną (rdza)..po co ta dyskusja ja myślę że Lotos syntetyk jest ok..każdy chwali co leje do swoich motorków i tyle.
#14 OFFLINE
Napisany 13 września 2011 - 11:52
dodaj tyko jeszcze że po przejechaniu 800 tyś kilometrów padnie silnik zalany minerałem a 850 tyś km zalany syntetykiem.. i dziwi mnie tylko jedno że jesteś przekonany tym że na pewno do twojego silnika lejesz to co myślisz pewnie masz małe laboratorium w garażu i sprawdzasz wsio składniki lejność w niskich temperaturach zachowanie się oleju w wysokich temp. spoko..a dodam że omki po przejechaniu 800tyś się rozpadną (rdza)..po co ta dyskusja ja myślę że Lotos syntetyk jest ok..każdy chwali co leje do swoich motorków i tyle.
roznica pomiedzy mineralem a syntetykiem jest troche wieksza jesli chodzi o zuzycie silnika, 800:000 nie zrobisz na mineralnym chyba ze starym 2.0 8V i to tez raczej bez pałowania.. forum jest po to zeby wlasnie dyskutowac i obalac mity, a co do Lotosa syntetyka napewno bym wolal zalac Lotosa syntetycznego czy Platinium z Orlenu niz wspomniane mineralne Quaker State, czy nawet Valvolina..
#15 OFFLINE
Napisany 13 września 2011 - 19:57
#16 OFFLINE
Napisany 13 września 2011 - 21:48
#17 OFFLINE
Napisany 14 września 2011 - 00:22
Nie liczy się to , który jest bardziej znany..
Nie ten który sponsoruje formułe 1 ..
Nie ten który jest reklamowany w rajdach samochodowych..
Nie ten którego poleca producent(marka)..
itd..
Jedynym wyznacznikiem , są normy i klasy jakości dla poszczególnych parametrów..
Najwyższe z możliwych specyfikacji przedstawiają produkty danych firm :
1. Royal Purple
2. Amsoil
3. Valvoline
(lider poza zasięgiem konkurencji)
#18 OFFLINE
Napisany 14 września 2011 - 06:24
mialem wczoraj i dzis nieprzyjemnosc rozbierac silnik 2.0 dti w omedze 99 rok. zalany mobilem 15w40. takiego syfu w silniku jeszcze nie widzialem. nagar na zaworze byl tak duzy ze zawor sie nie domknal i nastapila kolizja. poszlo wszystkie 8 mostkow miedzy popychaczami. syf byl taki ze zawor nie chodzil w prowadnicy sam - tlok go zamykal. na pozostalych 15 zaworach podobnie tylko te jeszcze nie dostaly strzala. mi to wystarczy zeby twierdzic ze mineral nie nadaje sie do naszych silnikow.
przerobilem to samo w Gofie 1.6, zawor sie zapiekl w prowadnicy i prowadnica zrobila dziure w glowicy... jezdzone na roznych mineralach, tych z gornej pólki tez, obecnie auto po remoncie zrobilo juz ponad 50 tys km na syntetyku Valvoline i chodzi jak marzenie.
smutne jest to ze nadal sie znajduja ludzie ktorzy chca zaoszczedzic 5zl na litrze oleju i zalewaja silnik mineralnym syfem, nawet wtedy kiedy producent silnika jasno tego zabrania..
#19 OFFLINE
Napisany 14 września 2011 - 17:58
roznica pomiedzy mineralem a syntetykiem jest troche wieksza jesli chodzi o zuzycie silnika, 800:000 nie zrobisz na mineralnym chyba ze starym 2.0 8V i to tez raczej bez pałowania.. forum jest po to zeby wlasnie dyskutowac i obalac mity, a co do Lotosa syntetyka napewno bym wolal zalac Lotosa syntetycznego czy Platinium z Orlenu niz wspomniane mineralne Quaker State, czy nawet Valvolina..
intrygująca dyskusja - więc co powiecie o w/w Platinum 10W-40 do mojego 3.0 z 94` z 243 kkm przebiegu? jeden chwali - następny prycha na słowo o nich. mechanior stwierdził, że zajadę silnik.:confused: ktoś to stosował?
podobno jest do osobówek i lekkich dostawczaków chwyt reklamowy?
poza tym - prosił bym o poradę.ze względu na przebieg-zmienić na pełny,czy zostać jak na razie przy semi?
#20 OFFLINE
Napisany 14 września 2011 - 20:54
intrygująca dyskusja - więc co powiecie o w/w Platinum 10W-40 do mojego 3.0 z 94` z 243 kkm przebiegu? jeden chwali - następny prycha na słowo o nich. mechanior stwierdził, że zajadę silnik.:confused: ktoś to stosował?
podobno jest do osobówek i lekkich dostawczaków chwyt reklamowy?
poza tym - prosił bym o poradę.ze względu na przebieg-zmienić na pełny,czy zostać jak na razie przy semi?
przebieg nie ma zadnego znaczenia, nie raz widzialem auta przywozone z niemiec z przebiegiem ponad 400.000 jezdzace na pelnym syntetyku... ja bym sie nie zastanawial, tylko lał pełen Syntetyk nawet Lotos, bo polsyntetyk do V-ki to juz absolutne minimum, a jesli chcesz juz koniecznie polsyntetyk to lepiej dolozyc kilka groszyc zalac czyms lepszym, np. Valvoline Max Life 10W40..