Jestem świeżo po wymianie pompy starej na pompę po regeneracji. Podczas montażu okazało się, że wcześniej była zamontowana inaczej niż fabrycznie tj. jej punkt 0 był delikatnie przestawiony (tak zrozumiałem znajomego co mi ją montował) natomiast on zamontował jak powinno być. Mówił też, że ktośmoże tamtą pompę zamontował trochę inaczej by ułatwić odpalanie czy jakoś tak:)
Po wymianie już omega zaczęła ciężej palić (trochę dłużej trzeba pokręcić, a gdy jest ciepła to jeszcze dłużej) czyżby paliwo się cofało? A podczas jazdy często zdarza się, że traci moc pojawia się check engine i nie dostaje kopa, jakby turbina się wyłączała. Gdy samochód prze gazuje i potrzymam na ponad 3 tyś obrotów znika i jest wszystko ok do czasu aż się to powtórzy. Czy to może być, że któryś z wężyków z turbodoładowania jest zamieniony?? Bo może wcześniejszy magick/mechanik u którego miałem sporo tam mieszał by sprawdzić jaki jest problem nie odpalania omy. A może coś z pompą po regeneracji nie tak??
Jeżeli ma ktoś jakieś propozycje, sugestie co mam sprawdzić to chętnie posłucham, nim pojadę sprawdzić błędy na komputerze.
Pozdrawiam pomagającym:)
dziś zauważyłem również, że s początku po odpaleniu słychać prace łańcucha rozrządu jakby o coś delikatnie ocierał lub był luźny, a napinacz łańcucha jest nowy. Po prze gazowaniu na 3 tyś obrotów hałas ustaje. Po zgaszeniu silnika koło filtra paliwa słychać mały odgłos jakby powietrze ociekało z jakiegoś przewodu. Oraz słychać delikatny gwizd turbiny. Jak to możliwe, że po wymianie pompy te wszystkie rzeczy się nagromadziły??

Ktoś ma jakieś sugestie do mojego problemy całościowego??