15 odpowiedzi na ten temat

[piotrek820]

Witam
jestem tutaj świezynka:)

ale omegi znam mialem A z 1988 2.0 benzyn+lpg wypas:)
i B 1998 2.0 16V aut. benyzna+gas tez super:)

Teraz tez chcial bym omege:) ale juz mlodsza - ineteresuja mnie B FL rocznik 2002 lub najlepiej 2003 i pytanie z jakim silnikiem wybrac moze byc benzyna bo i tak wloze gaz lub moze byc diesel....co bedzie mniej awaryjne i milsze w uzytkowaniu??? czego szukac 2.0 16v 2.5V6 3.0V6 czy 3.2 V6 czy moze 2.5DTI ???
A i bym zapomnial - szukam tylko ze skrzynia w automacie:)

I pytanko czy ktos zna ten samochod???

http://allegro.pl/op...1766540777.html

P.S. jak pisze nie w tym dziale to prosze o przenisienie - ale najpierw o mala pomoc w wyborze:):)

[Shen]

Skoro nie jest tania, to napewno dobra i nie będziesz w nią musiał włożyć zależnie jak tu piszą 3-5 tyś, lub drugie tyle. Co do wyboru silnika, obejrzyj dokładnie poprzednie tematy bo byłą już gdzieś dyskusja na ten temat. Na fotkach wygląda ok, ale niech się wypowie ktoś kto się lepiej zna.

[gaultier]

Skoro nie jest tania, to napewno dobra

Jedno nie gwarantuje drugiego. Ufaj ale sprawdzaj.

Na zdjęciach wygląda ładnie... za ładnie?

[matias21]

obowiązkowo wyjmij pierwszą fajkę od świecy silnika z brzegu jak zalana olejem to standartowo pokrywy do zrobienia

[wars1977]

Osobiscie szukal bym jezeli juz koniecznie B FL to w 3.0. Co prawda robili je chyba tylko do 2001r . W 3.2 jest sporo wiecej elektroniki i ekologii i z regoly sa z tym problemy. Na plus FL 3.2 trzeba zaliczyc wytrzymalszy wał korbowy.
Co do 2.5 v6 ... silnik dobry mniej wysilony jak 3.0, ale tez i wyczowalnie slabszy przy praktycznie tym samym spalaniu. Mysle tez ze 3.0 wypuszczali lepiej wyposazone.

Uważam ze 3.0 v6 jest dobrym kompromisem miedzy 2.5 a 3.2 jezeli chodzi o osiagi i koszty utrzymania.
Przez koszty utrzymania nie mam na mysli paliwa oczywiscie, a naklady jakie trzeba poniesc eksploatujac silnik 3.0 lub 3.2. Te koszty nie sa bezposrednio zwiazane z samym silnikiem ,ale z osprzetem. O tyle o ile w przypadku 2.5 i 3.0 koszt napraw jest praktycznie taki sam, to w 3.2 z racji innych rozwiazan (nowszych, bardziej zaawansowanych) bedzie wyzszy. W 3.2 i 2.6 czesto wystepuje teraz po latach eksploatacji problem katalizatorów wstepnych, cewki zapłonowe zespolone, w niektorych modelach z czujnikiem fotelika dla dziecka na przednim fotelu, wystepuje problem ktory moze powaznie zagrozic bezpieczenstewu podczas wypadku. Polega to na tym ,ze odlaczone sa na stale poduszki powietrzne bo czujnik jest uszkodzony (byc moze problem dotyczy tylko poduchy pasazera).

Oczywiscie to tylko moja ocena, ja bym szukał 3.0

PS. Gdyby zdazyło sie ,że 3.0 Ci padnie. Zawsze mozna wlozyc 3.2 z osprzetem z 3.0 i cieszyc sie dalej

[Adam10]

obowiązkowo wyjmij pierwszą fajkę od świecy silnika z brzegu jak zalana olejem to standartowo pokrywy do zrobienia

w 3,2 by musial wyjąć całą cewke

[feniks]

Zgadzam się z opinią kolegi wars1977 też nie widzę lepszego motoru jak 3.0 w benzynie. Do tego motoru zdecydowanie tańsze części kupisz a w używkach można przebierać do bólu (zdecydowanie jest ich więcej). Poczytaj troszkę w internecie o problemach z zapłonem w 3.2. Na temat diesli się nie wypowiadam, bo ich po prostu nie lubię Koszty ewentualnej naprawy turbo czy pompy ewentualnie wtrysku są zbyt wysokie.

[Adam10]

o problemach z zapłonem w 3.2.

ło matko jakie problemy z zapłonem w 3.2

z katami to rozumiem, ale z zapłonem

[wars1977]

ło matko jakie problemy z zapłonem w 3.2

z katami to rozumiem, ale z zapłonem

Koledze "feniks" prawdopodobnie chodziło o fakt iż w przypadku uszkodzenia jednej cewki na świecy (np. pęknięcie) trzeba wymienić całą listwę , a jak wiemy jest ona kosztowna. Prawie tyle co cała cewka do 3.0

Pozdrawiam.

[Adam10]

w 2.5DTI przypadłością były blaszki w kolektorze, poczytaj o tym, jest sporo tematów. Więcej jakiś "ciężkich" przypadłości ten silnik raczej nie ma... no może poza tym że nie znajdziesz już takiego silnika z małym przebiegiem, bo wszystko ma raczej najechane 250 tyś i więcej

jakbyś chciał 3.0 to musiałbyś zweryfikować swoje założenia bo te silniki skończyły się w 2000 roku, potem weszło 3.2

w przypadku uszkodzenia jednej cewki na świecy (np. pęknięcie) trzeba wymienić całą listwę , a jak wiemy jest ona kosztowna. Prawie tyle co cała cewka do 3.0

zgadza się, są one dość drogie, ale nie padają wcale często to raz, a dwa że nie masz wtedy kabli WN które też trzeba wymieniać, więc ta różnica jeszcze maleje.
Ponadto w 3,2 jeszcze nie ma EGR, krokowego, .... więc reasumując nie jest tak źle

Bezdyskusyjnie największą wadą 3.2/2.6 są katalizatory wstępne które po jakimś czasie mówią papa, ale moja Omega ma 224 tyś km i katy na razie siedzą cicho, jednak jest to prawda że w koncu się skończą i trzeba będzie coś wymyślić. Nie jest to aż tak duży problem bo katy można wymienić albo wyciąć i przełożyć sondy.

Najlepiej jest po prostu znaleźć zadbany egzemplarz i nie patrzeć na to czy 3.0 czy 3.2 choć gdybym miał wybierać, wziąłbym 3.2

[piotrek820]

Dzieki wszystkim za te opinie:) a jeszcze jedno pytanie? jak wyglada kwestia zalozenia instalacji na "paliwo szatana" czytaj GAZ:) jak te silniki to znosza??

[Adam10]

Dzieki wszystkim za te opinie:) a jeszcze jedno pytanie? jak wyglada kwestia zalozenia instalacji na "paliwo szatana" czytaj GAZ:) jak te silniki to znosza??

jak LPG dobrze założone i porządne to i silniki to dobrze znoszą. chyba też nie musże mówić że w gre wchodzi tylko i wyłącznie sekwencja

[wars1977]

kazdy chwali co ma, ale moze i dobrze bo przynajmniej praktycznie sprawdzone . Ja osobiscie jezdze na BRC Sequent 56 i od roku nie mam absolutnie zadnych problemlow z ta instalacja. Wszystko masz w zestawie i nie musisz niczego kompletowac i dobierac. rewelacja.

Apropos 3.0 i osprzetu, generalnie zgadza sie ze jest tu wiecej elementow, ale sa one bardzo popularne i relatywnie tanie. Generalnie EGR czy krokowy w V nie pada tak czesto. Ale fakt faktem ,ze jest wiecej elementow do popsucia . Wtedy jedziemy do wuja wars1977 na naprawe .

PS. taki mały off top odnosnie przekladania sond w 3.2 po padzie katalizatorów. Razem z kolega NIKKOO walczymy u niego w 3.2 w tej kwestii. Zrobilismy juz wszystko co mozna bylo w tej materii zorbic ... bez rezultatow. Check jak sie swiecil tak sie swieci. Zawsze po kasowaniu bledow 50km i znowu sie pali . Wiem ze to u roznych ludzi roznie wychodzi, ale generalnie jak widac bywa roznie. Problem nie został jeszcze definitywnie rozwiazany.

[doncortino]

polecam 3,2 RM 2002+
silnik bez zarzutu, problem katalizatorów to jedyny kłopot.
Masz w standardzie esp (to zdecydowanie godne polecenia) oraz bogate wyposażenie - praktycznie zawsze skóra, automat, elektryka siedzeń (często z pamięcią) do tego czujnik deszczu i wiele innych pożytecznych gadżetów

[djtween]

A ja dla odmiany polecam 2.5DTi, oczywiscie nie jest to demon predkosci jak 3.2 ale dynamike ma na niezlym poziomie.(+/-10s do 100km/h, max ok 220km/h) Ja przesiadlem sie z 2.0 to byl dla mnie potwor na poczatku. Duzo nie pali (u mnie srednio 8-9L/100km w trybie mieszanym a powoli nie jezdze), zbyt drogi w eksploatacji tez nie jest (oczywiscie jesli nie trafisz na mine), lepiej moim zdaniem sprawdza sie w codziennym uzytkowaniu jak 3.0 . I nie musisz gazu wrzucac za ponad 4 tysie. Poszukaj a napewno znajdziesz cos niezajechanego:) Pozdrawiam!! No i ten klekocik R6 i gwizd turbawki:D <zakochany> :D:D:D

P.S Jesli chodzi o elastycznosc to ciezko znalezc porownanie, jechalem A2 w niemcowni i taki gostek a6 2.5TDI (179KM) sie sodzil i chcial mi odejsc i do 210km/h mu sie nie udawalo:) Wszystkie te 1.9 passatowate to wciagniesz je przez filtr powietrza.

[egon]

Piotrek jezeli masz jeszcze jakies pytania to pisz
A wszystkich "misczów kierownicy" upominam za nastepne posty nie na temat będa puchary